Żołnierze Wyklęci upamiętnieni na sklepie z wódką

Przechodzący obok mieszkańcy są mocno podzieleni w opiniach. Jedni (zwłaszcza osoby starsze) zwracają uwagę na niegodne zachowanie osób pijących alkohol, ale - o dziwo - rozwiązania problemu szukają w... zamalowaniu graffiti. - Pijaków kultury nie nauczymy - mówi starszy pan, spacerujący obok z psem. - Lepiej byłoby przenieść to w bardziej zadbane miejsce, chociaż sama grafika jest bardzo ładna. Dobrze, że powstała, ale źle, że w tym miejscu.

Autorzy grafiki: szkoły nas nie chciały

Inni nie widzą w sąsiedztwie Żołnierzy Wyklętych i pustych butelek niczego niewłaściwego. To opinia głównie tych mieszkańców, którzy nie wiedzą, kim byli upamiętnieni na grafice żołnierze.

Autorzy grafiki, zajmujący się wykonywaniem piłkarskich i historycznych graffiti, nie kryją rozczarowania. Pierwotnie chcieli upamiętnić Żołnierzy Wyklętych na ścianie jednej ze szkół na Bródnie.

- Okoliczne szkoły nie były zainteresowane graffiti o tematyce patriotycznej - mówi przedstawiciel grupy WFS. - Chyba wolą mieć ściany pomazane w byle jaki sposób. Naprzeciw nam wyszedł za to właściciel sklepu, który zgodził się na graffiti o takiej tematyce. Myśleliśmy, że taki obraz skutecznie da do myślenia ewentualnym pijaczkom. Niestety widać, że społeczeństwo musi nadal ich edukować.

Żołnierzami Wyklętymi nazywa się kilka tysięcy partyzantów, którzy przez kilka lat po II wojnie światowej walczyli z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa, zaprowadzającymi w Polsce stalinowski terror. Ustanowiony trzy lata temu Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest świętem państwowym.

DG