REKLAMA

Puls Warszawy

różne »

 

"Zakażmy parkowania na chodniku". Projekt już w Sejmie

  4 grudnia 2018

alt='"Zakażmy parkowania na chodniku". Projekt już w Sejmie'
Żeromskiego to jedna z wielu w Warszawie ulic, na których chodnik stał się dzikim parkingiem. Kierowcy całkowicie ignorują przepis nakazujący parkować przy krawędzi jezdni, śmiało wjeżdżając za szpaler drzew.

Miasto Jest Nasze proponuje radykalną zmianę przepisów o parkowaniu. Czy czeka nas rewolucja?

REKLAMA

Jeśli ktoś uważał, że po przegranych wyborach samorządowych stowarzyszenie Miasto Jest Nasze zniknie z pierwszych stron gazet, grubo się mylił. Choć miejscy aktywiści pod wodzą Jana Mencwela zdobyli tylko 5,7% głosów i nie wprowadzili do Rady Warszawy ani jednej osoby, ich przedstawicielka Justyna Glusman dostała pracę w ratuszu jako dyrektorka-koordynatorka d/s "zrównoważonego rozwoju" i zieleni. Teraz MJN zaskoczył po raz kolejny, kierując do Sejmu petycję w sprawie przepisów o parkowaniu. Strażnicy holują na potęgę. "Muszę zaparkować, reszta mnie nie obchodzi". Strażnicy holują na potęgę. "Muszę zaparkować, reszta mnie nie obchodzi".
Ponad 1250 odholowanych samochodów i blisko 1300 mandatów to tegoroczny bilans dzikiego parkowania na bielańskich chodnikach. Które ulice przodują w tym niechlubnym rankingu?

Rewolucyjne zmiany

- 5 grudnia posłowie podejmą nasz projekt zmian w przepisach, który zakłada: 1) z definicji parkowanie całym samochodem na chodniku zostałoby uznane za nielegalne (UWAGA: oprócz wyznaczonych przez samorząd miejsc!), 2) odholowywane mogłyby być wszystkie pojazdy zastawiające chodnik, a nie jedynie te, które "zagrażają bezpieczeństwu" (jak to ma miejsce teraz) - zapowiada stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Gdyby proponowane przez aktywistów zmiany weszły w życie, samorządy stanęłyby przed następującym wyborem: pogodzić się z likwidacją wielu miejsc parkingowych i narazić kierowcom lub ponownie oznaczyć wszystkie miejsca i narazić aktywistom. Drugie rozwiązanie wiązałoby się z trudnymi do oszacowania, ale z pewnością potężnymi kosztami związanymi z przygotowywaniem projektów organizacji ruchu, malowaniem linii i ustawiania znaków.

Zakaz parkowania na chodniku zgodnie z obowiązującymi zasadami nie dotyczyłby motocykli, skuterów i oczywiście rowerów.

Kup bilet

Przepis sprzed 35 lat

Wielu kierowców może nie pamiętać, że przepisy legalizujące parkowanie na chodnikach weszły w życie dopiero w 1983 roku. Jednym ze skutków tego prawa było znaczne ułatwienie poruszania się po mieście autem, innym - zamiana w parkingi ulic powstających przed epoką przemysłową, często atrakcyjnych wizualnie i pełnych zabytków. Najlepszym przykładem jest XIX-wieczne warszawskie Śródmieście, na czele ze Szpitalną, Zgodą czy Hożą.

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze (5)

# szypkizBMW

04.12.2018 16:54

Nigdy, za żadne skarby!!!!!!!
Kierowcy som już i tak ludźmi 5 kategorii!!!!!!!!
Prawo do miejsca parkingowego prawem człowieka!!!!!!!!!!!!
Najlepsi, najaktywniejsi, najbardziej zaradni i pszebojowi som karani za to, kim som!!!!!!!!!
Prawo pieszego dla pieszych. Egzamin z pszepisów, kurs pszechodzenia przez ulicę-20 godzin, kurs udzielania pierszej pomocy-10 godzin, kurs ubierania sie w stroje odblaskowe-5 godzin, obowiozkowe kaski, ochraniacze, migające światła na czubku głowy i śmigiełko w d... co by pieszy był widoczny ze 500 metrów. To wszystko płatne 1500 zł. Bo czemu to kierofca ma płacić a pieszynie?
Zakazać rowerów, rower to śmierć. Hordy rowerzystów som gorsze nawet od znienacka rzucająoncych sie na samochody staruszek, dzew pszydrorznych, piesuw, jeleniuw, kruw i autobusuw zawalidroguw. Kolega zgiol ot wrubla co mu wleciał przes szybe otkrenconom.Zakazać wrublów i innych ptakuw latajoncych nisko i niezgdnie z kodeksem drogowym.
I benzyna za darmo bo sie nalerzy.

# Marian

04.12.2018 17:57

Partia która poprze tych oszołomów zdobędzie tyle procent co ci idioci.

# Janusz Wąs

05.12.2018 08:23

I bardzo dobrze, nazjeżdżało się LLU i uważają, że mogą się zachowywać jak u siebie. Wszystko pozastawianie starymi gratami nowo przybyłych do miasta. Chodniki i trawniki to nie podwórko przed stodołą.

REKLAMA

# Warszawiak1892

05.12.2018 20:57

Mieszkam blisko wspomnianej w artykule ul. Żeromskiego. Przy niej i przecznicach NIE MA parkingów. Gdzie mieszkańcy Starych Bielan mają zostawiać swoje auta? Dla przykładu, przy skwerze na początku Schroegera zasadzono rachityczne krzewy i postawiono barierki. Można było zrobić miejsca na bokach placu i zieleń na środku: praktycznie i estetycznie.

# nata

14.03.2019 01:33

Na Woli nie ma żadnych parkingów, ludzie stawiają samochody na chodnikach, bo gdzie mają stawiać. Straż tylko sypie mandatami i blokuje koła, nawet w miejscach gdzie nikomu taki zaparkowany samochód nie przeszkadza. W ten sposób codziennie można dostać mandat
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break