REKLAMA

Legionowo

społeczeństwo »

 

Za mało karetek w Legionowie. "Ratownicy wzywani bezpodstawnie"

  12 września 2016

alt='Za mało karetek w Legionowie. "Ratownicy wzywani bezpodstawnie"'
źródło: UM Legionowo

W powiecie legionowskim są zaledwie cztery karetki pogotowia. Na 100 tysięcy mieszkańców to chyba za mało.

REKLAMA

Świadczy o tym coraz więcej przypadków, gdy nasze powiatowe karetki nie zdążają na czas przyjechać z pomocą. Tak było choćby 26 sierpnia, gdy żadna z legionowskich karetek nie była w stanie przyjechać na pomoc mężczyźnie, który zasłabł na schodach przy Alei Róż. Przyjechała straż pożarna, ale pomoc strażaków, choć ofiarna, niewiele pomogła. Gdy na miejsce przybył w końcu lekarz, mógł już tylko stwierdzić zgon 75-letniego mężczyzny. Podobna sytuacja miała miejsce na początku sierpnia, gdy nieprzytomnego mężczyznę przy ulicy Zegrzyńskiej w Legionowie także reanimowali legionowscy strażacy, bo żadna z czterech karetek nie była w stanie szybko dojechać do pacjenta. Gdy po ponad dwudziestu minutach ratownicy pojawili się na miejscu, lekarz orzekł śmierć mężczyzny.

Tylko w tym roku było już kilka podobnych przypadków, że żadna z karetek nie mogła dojechać na czas do pacjenta i pojawiała się dopiero po 10-20 minutach. Na szczęście nie wszystkie te zdarzenia kończyły się tak tragicznie. Niemniej jednak wzrost liczby tego typu sytuacji świadczy o tym, że karetek w powiecie legionowskim jest po prostu za mało. Nie raz zdarzało się zresztą, że trzeba było wzywać ambulansy z Marywilskiej na Białołęce albo ze szpitala na Kondratowicza, a te są w stanie dojechać do Legionowa najwcześniej po kilkunastu minutach. Nic zatem dziwnego, że pacjenci coraz bardziej skarżą się na długi czas oczekiwania na przyjazd pomocy.

25 interwencji dziennie

Ze statystyk wynika, że stacjonujące w powiecie legionowskim karetki podejmują średnio 25 interwencji dziennie. Ich liczba zresztą wciąż rośnie. W 2013 roku były wzywane ponad 8900 razy, w 2014 - 9123, a w 2015 - 9276. Inna sprawa, że ponad połowa wezwań była bezpodstawna. Karetki były wzywane do przypadków, w których pacjenci mogli samodzielnie skorzystać z pomocy lekarskiej w przychodniach. Dyspozytorzy często nie są w stanie określić, czy dane zgłoszenie kwalifikuje się do wysłania karetki czy nie, więc ambulans wysyłają.

Dziś średni czas dojazdu karetki do pacjenta wynosi około 8 minut. To wcale nie tak mało, a chorzy nierzadko muszą czekać znacznie dłużej. - Albo karetek będzie więcej albo sytuacja się nie poprawi. Chyba, że ludzie zaczną dzwonić pod 112 naprawdę w zasadnych przypadkach. Wtedy jakoś damy radę - mówi lekarz zespołu ratowniczego jednej z legionowskich karetek.

- Od lat staramy się o zwiększenie liczby karetek w naszym powiecie. Niestety, o tym ile karetek na terenie powiatu może działać i ile będzie miało kontrakty decydują algorytmy obowiązujące dla okręgów ratownictwa medycznego. Wywalczyliśmy dodatkową karetkę wodną w Zegrzu, ale na dodatkową karetkę dla Legionowa zgody nie udało nam się uzyskać - komentuje rzeczniczka powiatu Joanna Kajdanowicz.

(wk)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe