REKLAMA

Wola

różne »

 

Wronia, czyli ulica wymarła

  8 grudnia 2015

alt='Wronia, czyli ulica wymarła'

Sześć pustostanów, apartamentowce i hotel Hilton na horyzoncie - oto Wronia.

REKLAMA

Wronia ma zaledwie 900 metrów długości, ale spacer nią dostarcza niezapomnianych wrażeń, zwłaszcza dla osób interesujących się architekturą. Przedwojenne kamienice sąsiadują z dwoma apartamentowcami (jednym ciekawym i jednym kiczowatym jak hotele w Egipcie), nowoczesnym biurowcem i czterogwiazdkowym hotelem, reklamowanym jako znajdujący się w "finansowej dzielnicy Warszawy". Dopóki sprawa roszczeń nie jest rozwiązana, kamienice będą niszczeć. Chaotycznej zabudowy Wroniej nie da się już przekształcić w normalną, miejską.

Kamienice z numerami 45A, 47, 50, 52, 57 i 57A znajdują się w gminnej ewidencji zabytków, ale zostały wykwaterowane i nie remontuje się ich, bo to nieopłacalne ze względu na fatalny stan techniczny i roszczenia, zgłoszone przez spadkobierców dawnych właścicieli. Największą stratą byłoby zniszczenie kamienicy przy Wroniej 50, wzniesionej około 100 lat temu. Podobnie jak cała zabudowa ulicy, została ona spalona podczas II wojny światowej. Zachowane domy nie przedstawiają dużej wartości architektonicznej, są jednak pamiątką po pierwszym w historii zagospodarowywaniu terenów poprzemysłowych - powstawały na miejscu dawnych fabryk, m.in. browaru Karola Machlejda.

Dopóki sprawa roszczeń nie jest rozwiązana, kamienice będą niszczeć. Chaotycznej zabudowy Wroniej nie da się już przekształcić w normalną, miejską. Mimo że przy ulicy powstaje nowa zabudowa, sprawia ona wrażenie zapomnianej. Jest też granicą między dwoma światami, które nie mają ochoty się poznawać, ani tym bardziej integrować. "Nowi" mieszkańcy i pracownicy przemykają wąskim chodnikiem w drodze do metra czy tramwaju, "starzy" mają zupełnie inne problemy i rozrywki. Widoczny na horyzoncie drogi hotel tylko dopełnia absurdalnego obrazu. Co czeka Wronią w przyszłości?

Dominik Gadomski

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# Żelazna

10.12.2015 14:48

"mieszkańcy i pracownicy przemykają wąskim chodnikiem w drodze do metra czy tramwaju,"
A w poprzek ulicy przemykają wieczorami kuny lub łasice! Nie wiem dokładnie, bo ciemno było a spryciary zasuwały jak chart, od ul. Kotlarskiej na teren browaru. Widziałem 2 x
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break