REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Władza zbędna

  18 listopada 2005

Ze stołecznego ratusza odchodzą kolejni urzędnicy. Idą za braćmi Kaczyńskimi do rządu lub kancelarii prezydenta. Jak zwykle ironicznie uśmiechnięty wiceprezydent Andrzej Urbański zapewnia przed kamerami, że odeszło zaledwie kilka osób i że zostaną bez problemów zastąpieni.

REKLAMA

Zdaniem Urbańskiego paraliż władzy w mieście wymyśliły media, a stolica funkcjonuje jak dotąd. Biorąc pod uwagę pasmo sukcesów ostatnich trzech lat w Warszawie (liczne nowe mosty, obwodnica, metro, szybki tramwaj, tunele, nowe szkoły, baseny, stadiony itd.), rzeczywiście nie należy się bać paraliżu władzy.

Słuchając zapewnień wiceprezydenta Urbańskiego odnoszę wrażenie, że - skoro nic się nie stało wraz z odejściem ważnych urzędników z miasta - to znaczy, że prezydent, wiceprezydent czy komendant straży miejskiej są w Warszawie zbędni. Tylko czekać chwili, kiedy Andrzej Urbański oświadczy z radością, że i on nie jest w mieście do niczego potrzebny.

Marek Horn

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break