REKLAMA

Targówek

różne »

 

Uczciwi i oszczędni - ukarani dopłatą

  24 lutego 2006

Styl gospodarowania władz naszej dzielnicy i nadzorowanych jednostek przekonuje mnie coraz bardziej, że nie warto być oszczędnym i uczciwym. W naszych blokach mieszkalnych nie opłaca się też pić wody, myć i kąpać, bo nas tak podliczą, że odechce się nam tego wszystkiego.

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu otrzymałem niepokojącą infor-mację od mieszkańców bloku przy ul. Smoleńskiej 70. Dowiedziałem się, że 24 stycznia br. Zakład Gospodarowania Nieruchomościami wysłał do nich pismo, w którym zażądał gigantycznej dopłaty za zużytą wodę. Na pierwszy rzut oka mogło się to wydawać pomyłką, bo przecież mieszkańcy mają od niedawna zainstalowane wodomierze, więc logicznie rozumując powinni płacić według wskazania licznika. Okazało się, że wodomierz główny w bloku wskazał większe zużycie niż wodomierze w lokalach.

Oczywiście w każdym wielkim bloku zdarzają się czasami tzw. uchyby powodujące nieznaczne różnice w przeliczniku zużytej wody. Tu jednak o "niezna-cznych" różnicach mowy być nie może, bo ZGN wyliczył sobie, że każdy ma dopłacić o 10 procent więcej ponad to, co wskazują wodomierze lokalowe (niektórzy nawet mają dopłacić za 16 m³ wody). Co za tym idzie, równolegle podniesiono im wysokość zapłaty za odprowadzanie ścieków. Zażenowani mieszkańcy dzwonili do Zakładu, ale usłyszeli tylko, że płacić trzeba, bo w bloku mieszkają nieuczciwi sąsiedzi, którzy stosują podobno nielegalne urządzenia z magnesem i to oni powodują błędne naliczanie. Po prostu administracja budynku postanowiła pójść najprostszą ścieżką i zastosować zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Zatem jeśli nasz sąsiad kradnie, to kwotę jaką jest winien dzielimy z nim równo i płacimy solidarnie. Jest to rozwiązanie najwygodniejsze dla podmiotu odpowiedzialnego za administrowanie budynkiem, ale absolutnie sprzeczne z obowiązkami, jakie na nim spoczywają. Zakład Gospodarowania Nieruchomościami zapomniał chyba, że jest po to, aby dbać, pilnować i monitorować wszelkie nieprawidłowości oraz reagować w porę na zagrożenia w budynku. Nielegalny pobór wody z pewnością jest procederem wymagającym szybkiej i skutecznej interwencji. Ale nikomu się chyba z tym nie śpieszy. Najwygodniej przecież podliczyć wszystkich po 6 miesiącach i wysłać pisemka o dopłacie. Skoro tak, to po co jest ten zakład i pracownicy? W takim razie wystarczy "zatrudnić" automat, który będzie podliczał różnicę w zużyciu wody i seryjnie wysyłał rachunki wszystkim mieszkańcom, bez merytorycznej analizy ekonomicznej. Na razie tyle, co potrafi zrobić w tej sprawie ZGN, równie dobrze potrafi zrobić mój kieszonkowy kalkulator. Od zarządzających należy oczekiwać czegoś więcej... o wiele więcej.

Sebastian Kozłowski
wiceprzewodniczący rady dzielnicy Targówek

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA