REKLAMA

Legionowo

Jak duże to zagrożenie?

 

Trujący granulat na boiskach. Jak duże to zagrożenie?

  6 marca 2020

alt='Trujący granulat na boiskach. Jak duże to zagrożenie?'

Boiska ze sztuczną nawierzchnią mogą stwarzać potencjalne zagrożenie dla zdrowia dzieci i młodzieży. Ruszyły kontrole.

REKLAMA

- Zbadamy szkodliwość granulatu na polskich boiskach - deklaruje Ministerstwo Sportu. Rodzice boją się o zdrowie swoich dzieci, a głosy niepokoju płyną z całej Polski. Co się stało?

Dzieci z problemami zdrowotnymi

W lutym Onet opublikował wyniki badań wykonanych na trzech sztucznych boiskach w Polsce. Na wszystkich stwierdzono znaczne przekroczenie dopuszczalnych limitów trujących substancji - w tym rakotwórczych, mutagennych, źle wpływających na rozrodczość oraz układy krwiotwórczy i nerwowy. Wszystko zaczęło się w Szkole Podstawowej nr 343 w Warszawie. To właśnie tam rodzice zgłosili problemy zdrowotne dzieci (podrażniona skóra, pieczenie oczu, katar, kaszel, swędzenie). Po grze na boisku schodziły z niego całe pobrudzone, jakby sadzą. Boisko przy SP nr 343 zostało oddane do użytku w 2013 r. Jest zbudowane ze sztucznej, plastikowej trawy podsypanej gumowym granulatem z recyklingu. Robi się go m.in. ze zużytych opon, uszczelek, kołnierzy z pralek czy dywaników samochodowych. Władze dzielnicy za namową rodziców postanowiły wykonać ekspertyzę nawierzchni boiska.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Fatalny wynik raportu

Raport Instytutu Techniki Górniczej "Komag" z Gliwic poraża. Eksperci w nawierzchni boiska wykryli przekroczenie norm m.in. rakotwórczych "wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) należących do organicznych związków chemicznych szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia dzieci". W opinii czytamy: "Wśród pierwiastków występują również toksyczne metale ciężkie, które mogą kumulować się w organizmach dzieci i negatywnie oddziaływać na ich narządy i układy, w tym nerwowy i krwiotwórczy". Ponadto eksperci odkryli rakotwórcze pierwiastki: ołów, kadm, nikiel i rtęć. Eksperci dodają: "Zależnie od wchłanianej dawki, jak też jej formy, stopnia utlenienia oraz indywidualnego metabolizmu dziecka, pierwiastki te mogą powodować stany chorobowe o ostrym lub przewlekłym przebiegu".

W szkole nr 343 ciężko zachorował 9-letni Julek, zapalony piłkarz, który całe dnie spędzał na przyszkolnym boisku. Zaczęło się od problemów ze złapaniem oddechu po treningach. Potem pojawiły się kłopoty ze wzrokiem. W grudniu 2019 r. lekarze postawili diagnozę: nieoperacyjny guz mózgu. Nikt nie ma pewności, czy substancje toksyczne z nawierzchni boiska przyczyniły się do choroby chłopca, ale choroba jednego dziecka spotęgowała strach rodziców. Boisko zostało zamknięte.

REKLAMA

Jak jest w Legionowie?

W Legionowie mamy ponad 10 boisk ze sztuczną nawierzchnią. Znajdują się one przy większości szkół podstawowych, służą też jako boiska osiedlowe (chociażby nowo powstałe na osiedlu Sobieskiego czy kilkunastoletnie na Osiedlu Młodych). Niektóre dopiero całkiem niedawno przeszły wymianę nawierzchni - np. boiska przy stadionie miejskim. Przez wiele lat młodzież grała tam na nawierzchni posypanej granulatem z gumy - tak to przynajmniej wyglądało. W cieplejsze dni cuchnęło spaloną gumą, a dzieci po grze w piłkę wychodziły pobrudzone. Jak duże jest zagrożenie? Tego nie wiadomo oficjalnie, gdyż władze miasta, dwukrotnie zapytane o tę sprawę, wciąż milczą. Bez wykonania ekspertyz trudno jednak uznać, że legionowskie boiska wykonane przed 2016 roku są bezpieczne.

REKLAMA

Boiska w powiecie są bezpieczne?

- Boiska ze sztuczną nawierzchnią są zlokalizowane również przy trzech powiatowych szkołach: ZSP w Serocku, ZSP w Legionowie oraz przy liceum im. Konopnickiej w Legionowie. Na żadnym z tych obiektów nie został użyty granulat do zasypu trawy, więc w ich przypadku zagrożenie opisywane w mediach nie występuje - informuje Joanna Kajdanowicz, rzeczniczka starostwa powiatowego.

Pozostałe samorządy także nie wszczynają alarmu. - Na terenie gminy Jabłonna znajduje się jedno boisko Orlik - przy Modlińskiej 102. Używany jest tam granulat gumowy z dostaw z 2017 roku. Posiada on atest wydany przez Państwowy Zakład Higieny. Od trzech lat nie kupowano granulatu od innych dostawców. W ciągu ostatnich lat nie zgłaszano uwag co do jakości tego granulatu i jego niepożądanych działań - informuje Michał Smoliński z urzędu gminy.

Jedno boisko ze sztuczną nawierzchnią ma Wieliszew. - Znajduje się w Skrzeszewie przy ul. Szkolnej 10. Zostało oddane do użytku w 2010 roku. Przez ten czas nie wpłynęły żadne uwagi dotyczące szkodliwego oddziaływania na zdrowie i samopoczucie użytkowników obiektu. Jednak w świetle zaistniałych doniesień, jesteśmy obecnie w kontakcie z firmą, która doradza nam skontrolowanie nawierzchni - informuje Weronika Dzięgielewska, rzeczniczka wieliszewskiego urzędu.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break