REKLAMA

Bielany

Historia

 

Tańce, hulanki, swawole. Tak się bawiono w Lesie Bielańskim

  26 czerwca 2017

alt='Tańce, hulanki, swawole. Tak się bawiono w Lesie Bielańskim'
Tak warszawiacy bawili się w Lesie Bielańskim w latach 20...
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe, sygn. 1-F-546-2

Jeszcze 2-3 pokolenia temu nikt nie traktował Lasu Bielańskiego jak rezerwatu. Przeciwnie, był to jeden z najważniejszych parków leśnych, w których bawili się warszawiacy.

REKLAMA

Pozostałość Puszczy Mazowieckiej, rezerwat przyrody, obszar Natura 2000, ostoja niezwykle rzadkich gatunków owadów, takich jak pachnica i kozioróg dębosz - w ten sposób Las Bielański jest określany przez dzisiejszych naukowców, a ich śladem także przez rosnącą liczbę warszawiaków. Przejeżdżające ulicą Dewajtis samochody drażnią coraz więcej osób, podobnie jak przypadki palenia ognisk czy puszczania psów bez smyczy. Las Bielański jest jednak rezerwatem przyrody od zaledwie 44 lat. W czasach naszych przodków był on... wielką imprezownią.

Zaczęło się od modlitw

Kameduli trafili na Polkowe Wzgórze w XVII wieku za sprawą Władysława IV, który ufundował temu średniowiecznemu zakonowi pustelnię z dala od ludzkich siedzib. Las Bielański był wówczas fragmentem dzikiej puszczy, więc ówczesnych zakonników można sobie wyobrażać jako traperów, którym niestraszne były wilki i niedźwiedzie. Mimo to według niektórych przekazów już za czasów Sobieskiego warszawiacy pielgrzymowali tam, by zobaczyć święty obraz. Sto lat później, za Poniatowskiego, na Bielanach bawiły się polsko-litewskie elity. Święto religijne jako powód do zarabiania i wydawania pieniędzy, wesołej zabawy i spędzenia miłego długiego weekendu? Dziś wiele osób to oburza, ale tak było przecież zawsze.

- Wschody od Wisły na górę i różne bramy, teatra i machiny nowo wystawione, rzęsistym ogniem i piękną inwencyią iluminowane, przedziwny okazywały widok - pisały "Wiadomości Warszawskie" w roku 1766. - Dodał wesołości faierwerk pięknie zapalony. Dla chłopów też rozrywki i premie były wyznaczone. Król w licznej asystencyi Wisłą przybył i przez ludność, zgromadzoną na pięknie ubranych łodziach, był radośnie witany.

16 lat później gazeta napisała już, że na Zielone Świątki jeździło na Bielany "prawie pół Warszawy". Biorąc pod uwagę, jak mało osób czytało ówczesne dzienniki i dla kogo były przeznaczone, trzeba to czytać raczej jako "prawie pół warszawki". Elity świetnie bawiły się we własnym towarzystwie, ale wkrótce ich śladem...

Zapraszamy na zakupy

...przybył lud

W czasach zaboru rosyjskiego liczba mieszkańców Warszawy rosła w takim tempie, że warszawiacy dokonywali prawdziwej inwazji na okoliczne lasy, które przekształcali w półdzikie tereny rekreacyjne. W XIX wieku Las Bielański stał się jednym z najpopularniejszych miejsc, w których warszawiacy różnych wyznań i języków spędzali weekendy.

- J. Luperini, restaurator pod znakiem Żarłoka przy ulicy Podwale, ma honor donieść, iż urządził w Bielańskim Lesie namiot obszerny oraz wygodną restauracją, w której za uwiadomieniem go dzień wprzódy w Warszawie na Podwalu, podejmuie się dawać obiady i festyny na osób kilkanaście lub kilkadziesiąt stosownie do polecenia, zaręczaiąc iak najlepszą usługę, jedzenie i chłodniki, trunki zaś wszelkie za tęż samą co w Warszawie sklepową cenę - reklamował "Kurier Warszawski".

W Lesie Bielańskim jedzono, pito, handlowano i tańczono. W tamtych czasach świadomość ekologiczna była tak mała, że pozostałość dawnej puszczy była traktowana jak zwykły park. Tak było jeszcze po II wojnie światowej, kiedy od strony Podleśnej urządzono oficjalnie Park Kultury ze słynnym blaszanym słoniem. Dopiero w latach 70. naukowcom udało się przekonać władze, że Las Bielański trzeba chronić przed ludźmi. Został on wówczas uznany za rezerwat przyrody. Jednocześnie przy Dewajtis studiuje, uczy się, modli czy parkuje swoje pojazdy tak wiele osób, jak nigdy przedtem.

Dominik Gadomski
historyk, redaktor portalu tustolica.pl

Cytaty za:

  • Jarosław Zieliński "Bielany. Przewodnik historyczny", Warszawa 2015.
  •  

    REKLAMA

    Komentarze (2)

    # bonk

    27.06.2017 11:03

    Cycu to pewnie nie wie co to zabawa!!!!

    # nodi

    18.02.2018 13:15

    Te historyczne felietony w Echu są najlepsze.
    więcej na forum

    LINKI SPONSOROWANE

    REKLAMA

    Kup bilet

    REKLAMA

    Najnowsze informacje na TuBielany

    REKLAMA

    REKLAMA

    REKLAMA

    REKLAMA

    Artykuły sponsorowane

    REKLAMA

    REKLAMA

    Kup bilet

    Znajdź swoje wakacje

    Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

    Polecamy w naszym pasażu

    Wstąp do księgarni

    REKLAMA

    REKLAMA

    City Break
    City Break

    REKLAMA

    Butelki dla dzieci Kambukka
    Kambukka Reno

    REKLAMA

    Top hotele na Lato 2024
    Top hotele na Lato 2024