Taka będzie al. Jana Pawła II. Skok cywilizacyjny w centrum Warszawy

Rondo Czterdziestolatka, czyli skrzyżowanie al. Jana Pawła II z Alejami Jerozolimskimi, to dziś jedna z największych barier, utrudniających poruszanie się po Warszawie. Warszawiacy i turyści chcący dostać się z Mirowa i Ochoty do Centrum muszą korzystać z nieprzyjaznych przejść podziemnych, zaś rowerzyści muszą korzystać z ruchliwych jezdni lub nadkładać drogi, jadąc do Żelaznej. Warszawa to jedno z ostatnich dużych miast Europy, w którego centrum zachowały się takie relikty lat 70., jak pozbawione przejść dla pieszych arterie dla samochodów. Ale już niedługo. W przyszłym roku Zarząd Dróg Miejskich przebuduje al. Jana Pawła II od ronda do ONZ do Nowogrodzkiej.

- Na odcinku ponad kilometra nie ma żadnego przejścia dla pieszych, a chodniki są wąskie i zniszczone - piszą drogowcy. - Szeroka, miejscami mająca aż dziesięć pasów ruchu jezdnia też jest w fatalnym stanie. Brakuje dróg dla rowerów, ale też miejsc postojowych. Kierowcy parkują gdzie popadnie, dewastując resztki zieleni ulicznej.

Podczas remontu chodniki zostaną poszerzone do co najmniej 3 metrów szerokości, powstaną także przejścia dla pieszych: po północnej i zachodniej stronie ronda Czterdziestolatka, przez przez południową jezdnię Al. Jerozolimskich przy hotelu Marriott i przez Chałubińskiego przy Nowogrodzkiej.

Rowerzyści zyskają dwie wydzielone drogi: po śródmiejskiej stronie al. Jana Pawła II od Złotej do ronda ONZ i po stronie wolskiej od ronda ONZ do Nowogrodzkiej. Wytyczony zostanie też przejazd przez Chałubińskiego w ciągu Nowogrodzkiej.

Jezdnie al. Jana Pawła II przejdą frezowanie i zostaną na wlocie na rondo zwężone z pięciu do trzech pasów. Dodatkowe pasy są praktycznie nieużywane, zaś kierowcy narzekają na brak miejsc parkingowych. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom drogowcy wyznaczą ich na odzyskanej przestrzeni 66.

(dg)