REKLAMA

Wola

Komunikacja

 

Tak się chodzi po Warszawie. "Brakuje łańcuchów jak na Orlej Perci"

  2 grudnia 2016

alt='Tak się chodzi po Warszawie. "Brakuje łańcuchów jak na Orlej Perci"'
źródło: Facebook / Piesza Wola

Godzina 8:30, piątek. Popularny przystanek tramwajowy. Warszawiacy brną przez śnieg i błoto, trzymając się poręczy jak łańcucha na górskim szlaku.

REKLAMA

To nie prowincjonalne miasteczko na Syberii, ale europejska metropolia, której samorząd od lat deklaruje, że piesi są ważniejsi od samochodów. W praktyce w Warszawie nadal mamy wiele przejść podziemne, których istnienia nie uzasadnia żadna inżynieria ruchu, względy bezpieczeństwa ani wygoda najsłabszych uczestników ruchu. Jedno z nich funkcjonuje przy Reducie Wolskiej. Ostatnie lata przejść podziemnych? Ostatnie lata przejść podziemnych?
Jest szansa na ucywilizowanie skrzyżowania Wolskiej z Młynarską. Niestety - dopiero za kilka lat.
Aby nie przeszkadzać kierowcom, piesi muszą schodzić tam pod ziemię.

Już pierwszy dzień z obfitymi opadami deszczu, by w godzinach porannego szczytu na Reducie Wolskiej dochodziło do niebezpiecznych sytuacji z udziałem pieszych. Podczas gdy kierowcy mknęli po czarnej jezdni, piesi byli zmuszeni do korzystania z oblodzonych, śliskich schodów. Dzieci, emeryci i podróżni z bagażami wyglądali jak ekipa zdobywająca szczyt w Alpach.

W czerwcu ubiegłego roku, gdy Tramwaje Warszawskie ogłosiły decyzję o umieszczeniu przystanku na poziomie -1, rozmawialiśmy o Reducie Wolskiej ze specjalistą transportu Marcinem Banachem.

- Należy dążyć do ciągłości przestrzeni miejskiej, która nie powinna być przecinana estakadami i wiaduktami - mówił. - Przystanek na poziomie -1, nawet wyposażony w zwykłe windy zamiast podnośników i kamery, wciąż będzie ograniczał dostępność do komunikacji miejskiej i będzie podatny na dewastacje.

...oraz na skutki zaskakującej drogowców zimy.

- Brakuje tylko łańcuchów jak na Orlej Perci - komentuje Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza. - Może czas na wypożyczalnie raków i czekanów, podobne do Veturilo? A poważnie: po raz kolejny okazuje się, że najważniejsze w zimowej Warszawie jest zapewnienie czarnej jezdni, a piesi... cóż, "niech sobie radzą".

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze (12)

# Ann

02.12.2016 15:43

Pracuję w okolicy od 8 lat i codziennie korzystam z tego przejścia podziemnego - przeważnie zanim służby się zorientują, to mija kilka dni i śnieg zdąży się rozpuścić. Najbardziej współczuję tym coraz liczniejszym w okolicy matkom, które jeszcze muszą po tych oblodzonych schodach znieść wózek. Najbliższe naziemne przejście ładnych kilkaset metrów dalej...

# Ojciec

02.12.2016 16:20

Ojcom też proszę współczuć. Dziś tamtędy szedłem z wózkiem ;)

# Pekuer

02.12.2016 16:57

Ogólnie to przejście to jakaś masakra. Nawet jak pada deszcz to nie da się iść po sliskiej posadzce w tunelu (częściowo niezadaszony). Oosby z dziecmi chodzą kilometr dalej na trawaj. Osoby starsze trzymaja sie scian. Genialne miasto dla ludzi. Nie wyobrazam sobie zeby to moglo dalej tak funkcjonowac.

REKLAMA

# pieszy

02.12.2016 23:41

Czytając komentarze znalazłem idealne rozwiązanie:
Zrobić pochylnie i poprowadzić tamtędy samochody, wtedy ulica będzie bez samochodów i piesi będą mogli bezpiecznie przechodzić po czarnej ulicy na drugą stronę :)

# olek

03.12.2016 07:19

Po co pochylnie? Kierowcy są młodzi, mogą te 10 m znieść samochód po schodach.

# Nik

03.12.2016 11:09

To jest to przejście, pod którym niedawno został zamordowany mężczyzna? Wieczorem mroczno tam jest i nieprzyjemnie, pomimo oświetlenia.

REKLAMA

# Prezy Dęt

03.12.2016 16:41

Warszawa to nie wieś, żeby po niej samochodem jeździć!

# bebe

03.12.2016 23:06

#olek napisał(a) 03.12.2016 07:19
Po co pochylnie? Kierowcy są młodzi, mogą te 10 m znieść samochód po schodach.
Jestem za!

# postęposceptyk

04.12.2016 08:58

Znowu lewuska kampania likwidacji przejść dla pieszych w imię jakiś tam nowoczesnych trendów napływających z tak zwanych "krajów cywilizowanych".
A kysz z taką cywilizacją!

REKLAMA

# stop

10.12.2016 00:25

Jezdnia ma być czarna i mało się nie sfajdają, żeby to zapewnić.
Piesi ludzie to są w Polsce podludzie. I stosownie do tego przez cały rok albo przeciskają się po chodnikach, z których okradają ich samochodziarze, albo mają nadkładać drogi i zasuwać po kładkach i podziemiach, albo są notorycznie niewpuszczani na przejścia dla pieszych, albo są na tych przejściach rozjeżdżani, albo niech łamią nogi i ręce na zaśnieżonych chodnikach - "samo napadało, to się samo roztopi". Nie mam wątpliwości, że nieodśnieżane chodniki to tylko kolejny element tej samej układanki. Wielkiej pogardy dla człowieka, który występuje w formie innej niż ta z zadem przylutowanym na stałe do auteczka.

# zybi

05.02.2017 22:26

Petycja do posła Jacka Sasina; "Żądamy konsultacji społecznych w sprawie ustawy metropolitalnej"
https://secure.avaaz.org/pl/petition/Posel_Jacek_Sasin_Zadamy_konsultacji_spolecznych_w_sprawie_ustawy_metropolitalnej/?exwEHlb

# zybi

05.02.2017 22:28

Petycja do posła Jacka Sasina; "Żądamy konsultacji społecznych w sprawie ustawy metropolitalnej"

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA