REKLAMA

Targówek

różne »

 

Słupki podzieliły Bazyliańską

  26 sierpnia 2011

alt='Słupki podzieliły Bazyliańską'

Zamontowane niedawno pachołki, odgradzające parking od chodnika i pawilonu handlowego na rogu Bazyliańskiej i Kondratowicza, spędzają sen z powiek właścicielom sklepów w pawilonie. - To koszmar! Słupki uniemożliwiają podjechanie pod sam sklep i rozładowanie towaru - skarżą się sklepikarze.

REKLAMA

Innego zdania są mieszkańcy okolicznych osiedli. - Nareszcie! Na chodniku w końcu będzie bezpiecznie - cieszyli się, gdy pojawiły się pierwsze słupki. - Wcześniej, gdy piesi chcieli przejść chodnikiem na ulicy Bazyliańskiej (po prawej stronie ulicy, idąc w kierunku skrzyżowania z Kondratowicza) mieli problemy ze względu na parking, który znajduje się pod pawilonem.
Odkąd pojawiły się słupki nie można podjechać pod sklep. Towar trzeba nieść kilkanaście metrów - żalą się sklepikarze.
Samochody, które wjeżdżają na parking przejeżdżały po chodniku. Było to niebezpieczne dla pieszych, szczególnie dla osób starszych, które chodzą tędy do pobliskiego kościoła lub na bazar - tłumaczy radny Miłosz Stanisławski, który pomagał mieszkańcom w rozwiązaniu problemu.

Niezadowoleni kupcy

W pawilonie znajdują się m.in.: piekarnia, pralnia, kwiaciarnia, sklep z alkoholami, salon fryzjerski i sklep z odzieżą. Słupki, z których tak cieszą się piesi, stanowią jednak duży problem dla zajmujących pawilon kupców. Już w lipcu, zaraz po zamontowaniu przez Zarząd Dróg Miejskich pachołków, wielokrotnie dzwonili do "Echa" z prośbą o interwencję. - To prawdziwy horror! Odkąd pojawiły się słupki nie można podjechać pod sklep. Towar trzeba nieść kilkanaście metrów - żalą się sklepikarze. - To skandal! Trzeba te słupki koniecznie zlikwidować - apeluje jeden z najemców.

Zapraszamy na zakupy

To my idziemy do sądu

Zapytaliśmy ZDM, jaka jest możliwość rozwiązania problemu dostaw do sklepów.

- Zgodnie z kodeksem drogowym jeżdżenie po chodniku jest niezgodne z prawem. Dla nas priorytetem jest bezpieczeństwo pieszych chodzących chodnikiem, dlatego zamontowane zostały słupki. Kierowcy nie respektowali przepisów i w związku z tym mieliśmy wiele skarg od mieszkańców. W naszych kompetencjach nie leży zapewnianie sklepom obsługi. To sklepikarze powinni zadbać o to, by zapewnić sobie dojazd bezpośrednio pod sklep - tłumaczy Adam Sobieraj, rzecznik ZDM. Kupcy są oburzeni takim podejściem do sprawy i zapowiadają walkę w sądzie o zapewnienie im możliwości dojazdu pod sklepy.

Marzena Zemlich

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# mieszkanka_Targówka

15.09.2011 12:07

Bardzo dobrze, że są zamontowane słupki, chodnik jest dla pieszych a nie dla aut. [b]
A towar do sklepu zawsze można przewieźć wóżkiem. Jakoś kupcy na bazarach nie mają z tym problemu mając budki w środku bazarku z daleka od ulicy.
Jak się chce to można wszystko.
Słupki mogły by też powstać na jana pawła na wysokości kompleksu handlowo - usługowego gdzie jest min Żabka i od groma punktów + 18. (...) Wiadomo co mam na myśli.
Tam też z chodnika robią sobie ulicę i nieraz też trzeba uważać na jadący samochód.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe