Sadul: nie ma przeszkód dla zakątka rekreacyjnego

Ledwo rozpoczął się rok 2015, a już pojawiają się pierwsze problemy z realizacją projektów wybranych przez mieszkańców. Na razie w największych opałach są pasy rowerowe w Ursusie, które prawie na pewno nie zostaną wdrożone. A w Wawrze? Rada Osiedla Sadul obawia się, że Zakątek może nie powstać przez siedem segmentów i... siedem szamb. Otóż w kwietniu, a więc przed głosowaniem, zarząd dzielnicy wydał warunki zabudowy dla tylu właśnie obiektów, znajdujących się na działce przeznaczonej na teren rekreacyjny a sama działka jest w dyspozycji Biura Gospodarki Nieruchomościami m.st. Warszawy.

- Każdy może wystąpić o wydanie warunków zabudowy i niczego to tak naprawdę nie implikuje - odpowiada zarząd dzielnicy. - To, że działka jest w dyspozycji Biura Gospodarki Nieruchomościami też nie stanowi problemu, gdyż w momencie rozpoczęcia inwestycji zostanie przekazana do dyspozycji dzielnicy Wawer.

- Wydanie warunków zabudowy nie stoi na przeszkodzie w realizacji projektu - potwierdza Konrad Rajca, rzecznik urzędu dzielnicy Wawer. - Obecnie trwa ustalanie szczegółów lokalizacji inwestycji w obrębie działki.

Na spotkaniu rady osiedla z zarządem dzielnicy wydawało się nawet, że Zakątek nie został wpisany do projektu budżetu dzielnicy na przyszły rok. Dopiero później odnalazł się pod kryptonimem... "Podnoszenie sprawności fizycznej mieszkańców oraz szkolenia i współzawodnictwo sportowe dzieci i młodzieży".

Sadulski Zakątek powstanie w rejonie Mirtowej i Mydlarskiej. Zasadzone zostaną tam drzewa i krzewy, znajdzie się także miejsce na ławki, latarnie, dziesięć miejsc do zaparkowania rowerów, słup ogłoszeniowy i przede wszystkim siłownię plenerową.

DG