REKLAMA

Bielany

różne »

 

Rowerem po S8. "Geniusz"

  16 września 2019

alt='Rowerem po S8. "Geniusz"'
źródło: Wikipedia/Tadeusz Rudzki oraz FB Typowy Miejski Aktywista

Można hulajnogą, można i rowerem. Warszawiacy coraz częściej fotografują na obwodnicy osoby, których nigdy nie powinno tam być.

REKLAMA

W czerwcu Internet obiegło nagranie, na którym widać dwóch nastolatków jadących hulajnogą elektryczną po pasie awaryjnym trasy Armii Krajowej. We wrześniu na S8 uwieczniono rowerzystę.

- Dla niewarszawskich anonów: ta ulica to Trasa Toruńska, czteropasmówka z dopuszczalną prędkością 120 - pisze na Facebooku fanpage Typowy miejski aktywista. - Obok jest oczywiście, na całej jej długości, ścieżka rowerowa. No ale po co z niej korzystać, prawda?

W rzeczywistości zdjęcie wykonano nie na trasie Toruńskiej, ale na Armii Krajowej, na jezdni w stronę mostu Grota-Roweckiego, zaraz za wiaduktem Mickiewicza. Tuż za ścianą tunelu akustycznego znajduje się droga dla rowerów, wijąca się wokół każdego węzła trasy S8.

Rowerem dookoła

Obecność rowerzystów i hulajnogistów na trasie Armii Krajowej wynika z fatalnego przebiegu dróg rowerowych, które wielokrotnie wznoszą się i opadają, krążąc wokół ślimaków przeznaczonych dla aut. Większość woli nie ryzykować, ale nieliczni - na przykład widoczny na zdjęciu rowerzysta w kasku i na kolarce - łamią zakaz wjazdu na trasę, narażając się w najlepszym razie na zostanie gwiazdą YouTube, w najgorszym na poważny wypadek.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# PKU

17.09.2019 07:34

Skoro jechał na kolarce to on jest kolarzem, a nie jakimś zwykłym rowerzystą - jego ograniczenia nie dotyczą.

# Endi

17.09.2019 11:07

Chciałem dokładnie to samo napisać. To nie jest zwyczajny rowerzysta, tylko kolarz, więc proszę się od niego "odbierdolić".

# Kol. a'Rzówka

17.09.2019 22:41

Warto zwrócić uwagę, że większość dróg dla rowerów (nie tylko w Warszawie) nadaje się wyłącznie do jazdy MAJESTATYCZNEJ, a nie sportowej.

REKLAMA

# Kierowca

18.09.2019 00:38

Jak kolarz nie chce być takim plebsem (w jego mniemaniu), to niech się przesiądzie na auto. Wtedy może jeździć jak auta. Dla mnie - jako kierowcy - rowerzysta na drodze to rowerzysta - w d*pie mam, czy to kolarzówka czy rower miejski. Blokuje ruch i stwarza zagrożenie. Nie spotkałam jeszcze roweru miejskiego np. na Wale Miedzeszyńskim, gdzie obok jest super ścieżka rowerowa. Tylko kolarze - jak właśnie dziś dowiedziałam się z komentarzy powyżej, uważający się za jakiś lepszy sort. A to d*ebile po prostu.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy