Rowerem do Glinianek Sznajdra. "Kultowe miejsce"

Na początku XX wieki Bogusław Schneider, wzorując się na działalności Zakładów Cegielnianych i Fabryki Dachówek, na terenie posiadłości Jelonek wybudował cegielnię. W pewnym momencie pokłady gliny zaczęły się jednak kończyć i wyrobisko zostało zalane. Tak powstały Glinianki Sznajdra, stawy wśród szuwarów, z wyjątkowym ekosystemem.

Pochylnia prowadząca do wodnego zbiornika

Kilka lat temu, za ponad 2 mln zł, stawy zostały przebudowane i zagospodarowane. Dzięki przeprowadzeniu prac renowacyjnych, zakładających m.in. wybudowanie ścieżek, stanowisk dla wędkarzy, nasadzenia drzew i krzewów, oczyszczanie zbiornika wodnego, wykaszanie jego brzegów, Glinianki zostały atrakcyjniejszym miejscem wypoczynku mieszkańców. Jednak to nie koniec pozytywnych zmian w okolicach jeziorka. Mieszkańcy Jelonek zyskają bardziej komfortowe wejście na teren Glinianek. Zamiast stromych schodów i krzywego chodnika, do zbiornika wodnego będzie prowadziła pochylnia.

- Prace potrwają zapewne do listopada, bo są zsynchronizowane z budową ścieżki rowerowej. Przystanek autobusowy Tkaczy w stronę centrum będzie przeniesiony w pobliże tego zejścia - informuje Jarosław Oborski, radny Bemowa.

"Miś z helikoptera się urwał"

- Warto ustawić więcej koszy na śmieci. No i dobrze byłoby zrobić parking od strony torów, bo to całkiem fajne miejsce - sugeruje pan Romuald. - Przydałaby się jeszcze budka z kebabem i zimne piwo - dodaje pan Michał. - Nareszcie i starsi mieszkańcy Jelonek, którzy pamiętają, jak miś z helikoptera się urwał, będą mogli spokojnie odwiedzić to kultowe miejsce - cieszy się pan Tomasz. - Kolejny etap to oświetlenie i miejsca na grilla - dodaje Kamil. - I jak to było za dawnych czasów, ryby będą pływać w Gliniankach? - dopytuje Jerzy, jednak jak go przekonuje kilku facebookowiczów - ryby już tam są, a miejsce to regularnie odwiedzają wędkarze. - Jednak szkoda, że nie pomyślano o barierze z zieleni od Połczyńskiej - komentuje pani Anna.

REKLAMA

Ścieżka rowerowa wzdłuż Połczyńskiej

Obecne prace mają związek z budową drogi rowerowej wzdłuż ulic Kasprzaka - Wolskiej - Połczyńskiej na odcinku od al. Prymasa Tysiąclecia do granicy miasta. Inwestycję realizuje Zarząd Dróg Miejskich, a całość prac wyceniono na ponad 10 mln zł. Budowa - wedle założeń - miała zakończyć się do końca lipca br., jednak jest opóźniona.

- Rozwój Glinianek idzie w dobrym kierunku. Zostały tam posadzone drzewa, teraz łatwo i komfortowo będzie można do nich dojechać. To, czego brakuje, to uporządkowanie wjazdu od ulicy Fortuny. Budowa tego wjazdu powinna się odbyć równolegle z przebudową zalewanego wodą odcinka tej ulicy na skrzyżowaniu Fortuny i Rotundy - dodaje radny Oborski.

(DB)