Poszerzą Lazurową, zostawią 240 metrów wąskiego gardła

Wielkimi krokami zbliża się kolejny etap przebudowy Lazurowej. Jedna z głównych ulic dzielnicy została połączona wiaduktem z Nowymi Włochami, a na południe od Sterniczej zyskała drugą jezdnię i drogi rowerowe. Teraz Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych przygotowuje się do przebudowy odcinka pomiędzy Sterniczą a Górczewską. Przebudowa Lazurowej coraz bliżej. Staną przy niej ekrany?
Trwa przetarg na budowę drugiej jezdni między Sterniczą a Górczewską. Istnieje groźba, że Jelonki zostaną oddzielone od Chrzanowa płotem z ekranów akustycznych. - Inwestycja polega na przebudowie istniejącej ulicy na odcinku od skrzyżowania z ul. Sterniczą do ul. Górczewskiej i poszerzenia jej do dwóch pasów ruchu w każdą stronę. - informuje ZMID. - Na skrzyżowaniach z ulicami Szobera, Batalionów Chłopskich, Człuchowską oraz Siemiatycką pojawi się sygnalizacja świetlna. Po obydwu stronach ulicy wybudowane zostaną chodniki oraz drogi rowerowe. Przetarg na projekt i budowę wygrała firma PORR Polska Infrastructure, która zaproponowała wykonanie prac za 32,4 mln zł. Inni uczestnicy przetargu mają teraz dziesięć dni na złożenie odwołań od decyzji ZMID-u. Jeśli żadne nie wpłynie, wykonawca dostanie kontrakt i będzie mieć 16 miesięcy na przebudowę ulicy.

Rondo na skrzyżowaniu Lazurowej z Górczewską nie zostanie przebudowane, podobnie jak krótki, 240-metrowy odcinek od Górczewskiej do trasy S8. Docelowo cały ciąg ulic Lazurowej i Kaliskiego ma zostać przebudowany i przebity na północ, w kierunku Chomiczówki. W budżecie Warszawy nie ma obecnie zabezpieczonych pieniędzy na tę inwestycję.

(dg)

.