REKLAMA

Bemowo

komunikacja »

 

Pod oknami burmistrza

  26 października 2007

Ten kto bywa w okolicach ratusza Bemowa doskonale wie, jak długo trzeba czekać na zmianę świateł przy przejściu dla pieszych biegnącym równolegle do ulicy Górczewskiej. Nie dość, że trzeba odstać swoje, to jeszcze na dodatek nie ma szans na to, by na jednym cyklu świateł przejść przez obie nitki Powstańców Śląskich.

REKLAMA

Zazwyczaj piesi przechodzą przez drugą nitkę na czerwonym świetle lub zostają na wąskiej, niebezpiecznej wysepce. Przepisowo przedostający się na drugą stronę jezdni czekają na kolejną zmianę świateł, narażając się na utratę życia lub kalectwo. Najczęściej zostają tam osoby starsze lub matki z dziećmi. Czekają na kolejne zielone światło. Tuż za plecami pędzą skręcające tramwaje, a z przodu śmigają samochody osobowe. W przypadku zagrożenia, piesi nie mają gdzie uciec. Nieraz odbieraliśmy telefony od mieszkańców Bemowa w sprawie tego skrzyżo-wania. Ludzie błagają o interwencję.

Czy Zarząd Dróg Miejskich jest w stanie cokolwiek zrobić, by poprawić tę sy-tuację? Urszula Nelken, rzecznik prasowy ZDM nie potrafiła odpowiedzieć nam na to pytanie. - To leży tylko w gestii inżyniera ruchu. Skrzyżowanie nie należy do najbezpieczniejszych w Warszawie. Odbywa się tam ruch wielokierunkowy i w każdym miejscu tego skrzyżowania należy cierpliwie odczekać swoją kolejkę - mó-wi rzeczniczka.

Do samochodowych korków warszawiacy dawno przywykli. Tyle, że korki za-czynają się przenosić na chodniki i przejścia dla pieszych, a to już nie wróży dobrze. A wystarczyłoby przedłużyć o kilkanaście sekund cykl świateł dla prze-chodniów, a już nie zostawaliby oni na niebezpiecznej wysepce. Rzeczniczka ZDM obiecała, że przekaże tę sprawę inżynierowi ruchu.

Może burmistrz Bemowa mógłby wesprzeć mieszkańców w tej sprawie? Niebez-pieczne zdarzenia mają miejsce tuż obok ratusza. Wystarczy, że burmistrz wyjrzy przez okno. Czytelnicy jednoznacznie sugerują Jarosławowi Dąbrowskiemu zainte-resowanie się niebezpiecznym przejściem dla pieszych. Do tematu będziemy wra-cać.

Agnieszka Pająk-Czech

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA