REKLAMA

Białołęka

bezpieczeństwo »

 

Po co komu gaz bojowy?

  10 listopada 2001

Wiele emocji wzbudził opublikowany ostatnio przez zarząd gminy raport o niebezpiecznych substancjach, które znajdują się na terenie Białołęki. Radni opozycji uważają, że ujawnianie takich informacji nie służy bezpieczeństwu mieszkańców.

REKLAMA

Władze gminy są zdania, że ludzie muszą być świadomi zagrożeń, jakie mogą ich spotkać w najbliższym sąsiedztwie. Jednocześnie autorzy raportu zapewniają, że Białołęka nie różni się niczym od innych gmin i dzielnic Warszawy. Wszędzie w mieście są substancje niebezpieczne.

Lider gminnej opozycji Paweł Teresiak twierdzi, że teraz żartownisie i terroryści wiedzą, gdzie podkładać bomby. Takie zdanie wygłasza w prasie warszawskiej.

Do "Echa" zadzwoniło mnóstwo zaniepokojonych mieszkańców. - To nie zakłady przemysłowe powinny nam dyktować warunki, tylko my zakładom - mówił jeden ze zbulwersowanych. - Te substancje nie są zakładom potrzebne do produkcji, oni sobie zrobili tutaj płatne składowisko naszym kosztem. Zarabiają na naszym zagrożeniu. Do czego na przykład jest komuś potrzebny gaz bojowy?

Na ostatniej sesji gminy wiele dyskusji poświęcono raportowi przygotowanemu przez Wydział Zarządzania Kryzysowego, Ochrony Ludności i Spraw Obronnych. Podstawowe pytanie brzmiało: czy informacja o stanie bezpieczeństwa gminy powinna zostać udostępniona szerokiemu gronu odbiorców? Powtórzono argumenty, że raport może posłużyć potencjalnym terrorystom, a także że mieszkańcy powinni wiedzieć o ewentualnych niebezpieczeństwach swego miejsca zamieszkania.

"Echo" skłaniając się ku temu drugiemu zdaniu postara się streścić treść raportu. Jak czytamy we wprowadzeniu pojęcie bezpieczeństwa obejmuje szeroki zakres problemów, znacznie wykraczających poza powszechnie przyjęte określenie "Ład i porządek publiczny". O stanie bezpieczeństwa decydują wszelkiego rodzaju zagrożenia i występujące niebezpieczne zdarzenia, zdolność wykrywania i zapobiegania ich skutkom.

Gmina według raportu nie leży w strefie większych zagrożeń klęskami i katastrofami powodowanymi przez naturę. Usytuowane w granicach gminy zakłady i instytucje stosujące w procesach produkcyjnych i pracach naukowo-badawczych chemikalia, przechowujące różnego rodzaju substancje chemiczne, to potencjalne zagrożenia.

Zagrożenia te podzielono w informacji na cztery rodzaje: zagrożenia od niebezpiecznych substancji chemicznych, zagrożenia powodziowe, zagrożenia pożarowe oraz zagrożenia losowe.

Do zakładów posiadających Niebezpieczne Substancje Chemiczne (NSCH) zaliczamy: Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Betonów "Cebet" przy ulicy Marywilskiej, Instytut Przemysłu Organicznego przy ulicy Annopol, Warszawską Drukarnię Akcydensową przy ulicy Kowalczyka, Fabrykę Syntetyków Zapachowych Pollena-Aroma, przy ulicy Klasyków, Koram ZZM Poland przy ulicy Annopol, Stację Strefową Wodociągu Północnego przy ulicy Boreckiej, Zakład Chemii Budowlanej INCO Veritas przy ulicy Farady'a, Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe "Mosty", przy ulicy Marywiskiej, Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa SA przy ulicy Fleminga, Elektrociepłownię Żerań przy ulicy Modlińskiej, Przedsiębiorstwo Przemysłu Chłodniczego Morspol przy ulicy Marywilskiej, Oczyszczalnię Ścieków "Czajka" przy ulicy Czajka.

Zakłady te posiadają w swych zasobach substancje w ilościach od kilku gramów do kilku ton. Nie sposób tu wymienić wszystkich, ale znajdują się wśród nich metanol, benzyny, kwasy, siarczany, fosforany, wapno, czyli substancje o jakich wiele osób uczyło się na lekcjach chemii, czy oglądając tablice Mendelejewa.

Wszystkie substancje są zdaniem autorów raportu przechowywane w odpowiednich warunkach i specjalnie do tego przeznaczonych pojemnikach. Polfa Tarchomin i Koram ZZM Poland posiadają specjalne jednostki ratownictwa chemicznego i pożarowego, dyżurujące całą dobę, zdolne do prowadzenia akcji ratunkowej i likwidacji skutków ewentualnej awarii.

We wnioskach czytamy że zmalało zagrożenie od NSCH, ponieważ zlikwidowano Zakłady Mięsne Żerań, Zakład Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego Hortex Płudy, oraz Rozlewnię Gazu Płynnego Tam Gaz, gdzie gromadzono propan-butan w ilościach osiągających 800 - 1000 ton i nie przestrzegano elementarnych wymogów bezpieczeństwa pożarowego. Korzystnym według autorów informacji jest fakt, że główne skupiska mieszkańców są w dość bezpiecznej odległości od głównych szlaków komunikacyjnych, którymi przemieszczane są substancje chemiczne.

Obecnie zadaniem wydziału zarządzania kryzysowego jest prowadzenie i planowanie działań profilaktyczno-ratowniczych, wykrywanie potencjalnych zagrożeń i zapobieganie negatywnym zdarzeniom.

Wśród problemów jakie są przed gminą to brak ustawowego rozwiązania w zakresie zarządzania kryzysowego, gdyż szef gminnego sztabu zarządzania, którym jest burmistrz, odpowiedzialny ustawowo za wszelkie akcje, musi prowadzić je przy pomocy jednostek mu nie podległych, czyli policji czy straży pożarnej.

- Może z nimi tylko współpracować, ale nie ma prawa egzekwowania wykonywania poleceń - mówi jeden z pracowników wydziału zarządzania kryzysowego.

W końcowym wniosku czytamy, że wobec zagrożeń mogących wystąpić konieczne jest wydzielenie środków finansowych w kolejnych budżetach gminy na przeciwdziałanie zagrożeniom i likwidacje ewentualnych skutków niebezpiecznych zdarzeń.

- Na bieżąco monitorujemy wszystkie zakłady przemysłowe, nie tylko te, o których wiemy wszystko, szukamy innych potencjalnych zagrożeń - mówi jeden z autorów raportu. - Prowadzimy szkolenia i kursy dla dyrekcji i pracowników tych zakładów.

Miejmy nadzieję, że nadal nic się nie zdarzy, a wszelkie niebezpieczne substancje są rzeczywiście w odpowiednich rękach i nie będą zagrażać nam wszystkim. Do tematu będziemy wracać, choćby po to, by odpowiedzieć sobie i czytelnikom na tytułowe pytanie.

Jędrzej Kunowski

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break