Parkowanie na Majowej niemile widziane
31 sierpnia 2011
Zmotoryzowani mieszkańcy notorycznie stawiają auta w pasie drogi pożarowej pod blokiem wspólnoty mieszkaniowej Majowa 5. Nie podoba się to zarządowi i wielu lokatorom.
Mieszkańcy chcieliby ukrócić wygodnictwo kierowców. - Czy można postawić tam znaki zakazujące parkowania? - pytają. Zapytaliśmy o to zarządcę terenu. - W obrębie budynku Majowa 5 nie można ustawiać żadnych znaków drogowych, gdyż wyasfaltowane ścieżki w pobliżu budynku nie są w myśl przepisów drogami publicznymi, ani też wewnętrznymi. Ustawianie znaków drogowych w miejscach niebędących drogami jest zabronione przepisami prawa - wyjaśniają urzędnicy z Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Co zatem można zrobić?
- Na razie nie wiadomo, jak problem zostanie rozwiązany. Myślimy o postawieniu słupków, które zagradzałyby wjazd na drogę. Jednak wtedy zablokowany zostałby także wjazd dla karetek pogotowia czy policji - mówi Aleksandra Kardasińska z zarządu wspólnoty Majowa 5.
Sprytny ZGN
To nie pierwszy problem z parkowaniem w okolicy tego budynku. Zaledwie dwa miesiące temu pisaliśmy o mieszkańcach parkujących na trawniku przy uliczce dojazdowej do bloku. Wkrótce samochody rozjeździły go i powstało tam klepisko. Straż miejska nie miała podstaw do interwencji, jednak po opisaniu przez nas tego problemu ZGN bardzo sprytnie rozwiązał problem. Na klepisku posadzono małe drzewka i teraz w myśl przepisów nie można tam już zatrzymywać aut. Ponadto nikt już tam nie parkuje, gdyż żeby wjechać na trawnik, trzeba by staranować drzewka.Marzena Zemlich
Dziurawa jezdnia, brak chodnika, zdemolowana wiata przystankowa? Chcesz, aby dziennikarze pomogli Ci w kontaktach z urzędnikami
- dzwoń 22 392-99-62.
