REKLAMA

Bielany

Migawka z okolicy

 

Pan Wołodyjowski przypomina o śmierci

  13 maja 2015

alt='Pan Wołodyjowski przypomina o śmierci'

Mnich w białym habicie w oknie wieży kościoła pokamedulskiego to brat Jerzy, czyli Michał Wołodyjowski. Pomimo znacznego wzrostu, z dołu trudno odróżnić figurę od żywego człowieka.

REKLAMA

W oknie wieży kościoła pokamedulskiego ukazał się ponownie brat Jerzy, czyli figura Michała Wołodyjowskiego - bohatera Trylogii Henryka Sienkiewicza, który po śmierci Anusi wstąpił do klasztoru Kamedułów. Brat Jerzy ubrany jest w biały, klasztorny habit, mierzy około dwóch metrów i co ciekawe wyglądem do złudzenia przypomina filmowego Pana Wołodyjowskiego, granego przez Tadeusza Łomnickiego.

Mnich nie jest jednak tylko literacką albo filmową zabawką. Postać w białym habicie po raz pierwszy stanęła w oknie w 2008 roku w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu i wedle założenia pomysłodawcy - ks. Wojciecha Drozdowicza, miejscowego proboszcza - figura brata Jerzego wraz z hejnałem "Memento mori" ma nam przypominać o śmierci i upływającym czasie. I rzeczywiście, patrząc z dołu na unoszącą się niemal w powietrzu figurę ze skrzyżowanymi ramionami i zaciętą miną, nietrudno popaść w zadumę.

Jan Księżyk

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA