REKLAMA

Targówek

zdrowie »

 

Nocna pomoc na Targówku. "Prędzej człowiek nogi wyciągnie... "

  22 maja 2020

alt='Nocna pomoc na Targówku. "Prędzej człowiek nogi wyciągnie... "'
źródło: ZOZ Targówek

Punkt nocnej pomocy lekarskiej (NPL) przy Łojewskiej 6 nigdy nie cieszył się wielkim uznaniem wśród pacjentów. Ostatnio sytuacja zrobiła się jeszcze gorsza. Co jest tego przyczyną?

REKLAMA

- Nocna pomoc lekarska na Łojewskiej to dramat, człowiek prędzej wyciągnie nogi niż dostanie tam pomoc - napisała zdenerwowana pani Aleksandra na facebookowej grupie dla mieszkańców Targówka. - Tam zawsze był problem. Kiedyś lekarz mi powiedział, że tyłek zawracam, bo przyszłam z zapaleniem gardła. Dodam, że około 10 pacjentów było obsłużonych w 15 minut. To była moja ostatnia wizyta tam - dodaje pani Iwona. - Tam to nawet bez pandemii pacjent jest jak wróg numer jeden. Łaskę w ogóle robią, że leczą - komentuje Magdalena. - Może zlikwidować ten punkt nocnej pomocy przy ul. Łojewskiej? Warto, żeby się ktoś z urzędu tą sprawą zainteresował. Tyle jest już skarg, że trzeba raz na zawsze to załatwić. Zatrudnieni tam ludzie zarabiają pieniądze, a traktują chorych jak zło konieczne - pisze pani Alicja.

"Przyjrzymy się"

Świadczenia w ramach NPL były wcześniej udzielane w Szpitalu Bródnowskim, jednak w grudniu 2018 roku zostały przeniesione do przychodni przy Łojewskiej 6. Co ciekawe, nad NPL-em to właśnie Szpital Bródnowski sprawuje nadzór, jednak do wykonywania tych obowiązków wybrał podwykonawcę - SZPZLO Warszawa Targówek.

- NPL przy Łojewskiej do tej pory funkcjonował całkiem dobrze. Ja wiem, że pacjenci zawsze będą mieć wyższe wymagania, ale z pewnością nie wyglądało to źle. Jednak w ostatnim czasie słyszeliśmy o problemach pacjentów NPL. Dlatego 18 maja wystąpiliśmy do przychodni z formalnym zapytaniem, jaka jest przyczyna tych trudności? Są to najprawdopodobniej kwestie kadrowe, które jeszcze bardziej pogłębiły się w okresie koronawirusa, dlatego spróbujemy się w to włączyć i wspomóc działalność NPL. Natomiast gdy już wrócimy do normalności, to na nowo spojrzymy i ocenimy, czy współpraca między nami a przychodnią, a zwłaszcza obsługa pacjentów w ramach NPL, jest zgodna z naszymi oczekiwaniami - wyjaśnia Piotr Gołaszewski, rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# Oburzona

22.05.2020 18:35

Tak. Pewnie, braki kadrowe. Jak ostatnio tam byłam pal lekarz nawet z krzesełka się nie podniósł, żeby mnie zbadać, a w trakcie wywiadu i wypisywania recepty bardziej skupiony był na oglądaniu kabaretu, który włączył sobie na telefonie. Recepty nie wykupiłam, nie ufałam temu Panu. To jakaś żenada.

# Pacjentka

22.05.2020 19:29

W szpitalu bródnowskim na SORZE nie jest niestety lepiej. Przyjmuje tam tak opryskliwy i niesympatyczny dr Marecki, który też robi łaskę, że pracuje i bierze pieniądze z naszych podatków. Pomocy medycznej jaką pokazywali w "Młodych lekarzach" na pewno się tam nie otrzyma. Myślę, że lekarze mają za dobrze w dzisiejszych czasach i stąd taka buta. Chamstwa reprezentowanwgo przez dr Mareckiego jednak nic nie usprawiedliwia. W Internecie można O nim znaleźć mnóstwo negatywnych opinii i nic się z tym nie robi. Nikomu to nie przeszkadza.

# anonima

23.05.2020 17:06

Dwa lata temu był tam z wnuczką (lat 16 wówczas)mój mąż i lekarz najprawdopodobniej ukraińskiego pochodzenia "rozpoznał" u niej odrę. Wtedy akurat panowała odra przywleczona z Ukrainy. No to co? Postawił najszybszą diagnozę jaka mu się nasunęła. Mąż nie zna się na szczepieniach i nie wiedział, że wnuczka była szczepiona. W poniedziałek poszłyśmy do lekarza rodzinnego, który stwierdził krztusiec. Potwierdziły to badania. Ja pytam co za konowałów biorą na dyżury? Nie potrafią rozróżnić i zdiagnozować podstawowych chorób zakaźnych.

REKLAMA

# wieland

25.05.2020 11:45

Jakiś czas temu chciałem wezwać karetkę do mojej Mamy bo obudziła się z bardzo wysokim ciśnieniem, którego nie dało się zbić lekami, miała duszności i silne zawroty głowy. Była 3 w nocy. Pogotowie kazało mi dzwonić do lekarza nocnego. Tam odebrał jakiś pan, potem oddał słuchawkę pani, która kategorycznym tonem stwierdziła, że lekarz nie przyjedzie i nie będzie dyskutować. Po czym odłożyła słuchawkę. Czekałem do rana aż otworzą przychodnię dzienną, po wielkich trudach lekarz rodzinny przyszedł na wizytę do domu o 19.30! Innym razem dyspozytor z pogotowia nie słuchając do końca tego co mam do powiedzenia ani nie zadając żadnych pytań (!) kazał mi natychmiast wieźć Mamę do szpitala, jak powiedziałem, że dlatego dzwonię z prośbą o karetkę to zaczął się wydzierać, że nie wyśle i rzucił słuchawką! Na SOR-ze zaś wykluczają jedynie zagrożenie życia i odsyłają do domu, do lekarza rodzinnego i tak w kółko.

# maron

25.05.2020 12:00

4 lata temu moja Mama dostała udaru. To znaczy najpierw miała bardzo wysokie ciśnienie i straszny ból głowy. Dzwonię na pogotowie- odesłali mnie do przychodni. Lekarz ma przyjść do domu i jeśli uzna za stosowne to dopiero wtedy wezwie karetkę. Dzwonię do przychodni- nie ma numerków bo za późno. Znowu na pogotowie, ci znowu odsyłają mnie do przychodni. Wreszcie rejestratorka ulitowała się i znalazła lekarza popołudniowego, który zgodził się przyjść na wizytę ale dopiero za kilka godzin. W międzyczasie Mama dostała bezwładu ręki i nogi, nie mogła się wysłowić. Po kilku godzinach czekania na pomoc przyszedł lekarz, od razu stwierdził udar i wezwał karetkę, która przyjechała natychmiast. Potem na SOR-ze miałem szczęście, że wpadłem na lekarkę prowadzącą i powiedziałem, że Mama miała problem z mówieniem bo okazało się, że ratownicy zapisali tylko wysokie ciśnienie w karcie i neurolożka chciała Mamę wypisać do domu! W końcu została na oddziale ponad tydzień ale zmiany neurologiczne pozostały.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy