Nie dojedziemy SKM-ką z Woli do centrum

Warszawa ma niezwykle rozbudowaną sieć torów kolejowych, jednak nie wszystkie połączenia są w pełni wykorzystywane przez SKM-ki i nie wszędzie istnieją z pozoru oczywiste łączniki. Jednym z takich miejsc jest Dworzec Zachodni, na którym pociągi jadące z Legionowa i Białołęki przez Wolę nie mogą skręcić w lewo, w kierunku centrum miasta. Gdyby powstało takie połączenie, możliwe byłoby uruchomienie linii obwodowej SKM-ki, kursującej przez dworce: Wschodni, Gdański, Zachodni i Śródmieście. PKP Polskie Linie Kolejowe i Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zdecydowały, że taka linia nie powstanie.

- Konieczność budowy nowego układu torowego w relacji Warszawa Zachodnia (peron 8) - Warszawa Zachodnia (układ podmiejski) byłaby bardzo dużym i kosztownym projektem inwestycyjnym, ze względu na konieczność budowy kilkusetmetrowej estakady ponad istniejącym układem torowym stacji. - informuje biuro prasowe PKP PLK. Z okolic stacji Koło będzie można dojechać do centrum metrem, z sąsiedztwa stacji Kasprzaka i planowanej Obozowa - tramwajem. - Co równie istotne, włączenie nowej linii w układ istniejących linii nr 20 [Warszawa Główna - Praga] i linii 448 [Warszawa Zachodnia - Rembertów] wymagałoby wykonania ich przebudowy na dość długich odcinkach, wyjścia poza teren kolejowy oraz kosztownych ingerencji w budynki położone pomiędzy linią średnicową a Alejami Jerozolimskimi oraz pomiędzy linią nr 20 a al. Prymasa Tysiąclecia.

Po uruchomieniu nowej linii SKM-ki mogłoby się okazać, że w wielu miejscach tory nie mają wystarczającej przepustowości i konieczne są dalsze przebudowy, na czele z niezwykle kosztownym poszerzeniem kolejowej części mostu Gdańskiego. Wszystkie te wydatki posłużyłyby poprawieniu dojazdu do centrum z zaledwie jednego osiedla - Żoliborza Artystycznego, zbudowanego obok planowanej stacji Powązkowska. Z okolic stacji Koło będzie można dojechać do centrum metrem, z sąsiedztwa stacji Kasprzaka i planowanej Obozowa - tramwajem.

- Realizacja linii okólnej wymagałaby niewspółmiernie dużego nakładu środków w stosunku do uzyskanych efektów - podsumowują kolejarze.

(dg)