Miłośnicy książek czytają i dyskutują na Tarchominie

Klubowicze spotykają się od jesieni 2010 roku, czyli - jak mówią - mają za sobą już dwa torty urodzinowe. Jak tu trafili? - Słuchałam audycji radiowej o klubach książki, a że bardzo lubię czytać, pomyślałam, że to fajny pomysł, aby dołączyć do takiego klubu. Dzięki osobom, które tu spotkałam, sięgnęłam po książki, na które sama bym się nie zdecydowała - opowiada pani Katarzyna.

- Atmosfera jest świetna - dodaje pan Damian. - Choć skład grupy trochę się zmienia, ja jestem tu od początku i chyba ominąłem tylko jedno spotkanie.

Gorące dyskusje

Jak wyglądają takie spotkania? Zwykle uczestnicy umawiają się z koordynatorami na rozmowę na temat konkretnej książki. Czasem jest to szerszy temat, na przykład literatura XIX wieku. A często rozmowy wykraczają też poza temat literatury - uczestnicy poruszają problematykę społeczną, kulturową. - Czasem wywiązują się gorące dyskusje, jak po "Good night, Jersey" - wspominają klubowicze.

Prawdziwą atrakcją Białołęckiego Klubu Książki są spotkania autorskie. Do tej pory klub odwiedzili m.in.: Marek Krajewski, Anna Kamińska, Wojciech Tochman.

Koordynatorki czuwają

Białołęcki Klub Książki prowadzą Diana Chmiel i Magdalena Widejko-Makowska, wychwalane przez uczestników za świetną organizację. - Na przykład przy "Opowiadaniach Nowojorskich" Jamesa mieliśmy tu nawet zrobione piękne dekoracje, które wprowadziły nas w klimat lektury - wspominają klubowicze.

- Lektury dostajemy od Polskiego Instytutu Książki. Zwykle są to bestsellery, książki nagrodzone, ambitne, ale czytamy nie tylko nowości, również klasykę - opowiadają koordynatorki. - Po przeczytaniu książek, oddajemy je Instytutowi, on z kolei przekazuje je innym klubom. Zapraszamy wszystkich chętnych do przyłączenia się do naszej grupy.

Spotkania odbywają się w każdy ostatni wtorek miesiąca o godz. 19 w Czytelni Naukowej nr XX przy ul. Van Gogha 1, tel. 22 614-64-35.

kz