REKLAMA

Białołęka

Kontrowersje wokół budowy gazociągu do elektrociepłowni

 

Mieszkańcy nie chcą wycinki drzew nad Kanałem Żerańskim. Żądają konsultacji

  9 czerwca 2015

alt='Mieszkańcy nie chcą wycinki drzew nad Kanałem Żerańskim. Żądają konsultacji'

Inwestycja jeszcze się nie zaczęła, a już wzbudza protesty. Mieszkańcy Żerania nie zgadzają się na budowę gazociągu z Rembelszczyzny wzdłuż Kanału Żerańskiego do elektrociepłowni. Dzięki zmianie paliwa z węgla na gaz środowisko tylko na tym zyska. Niestety, pod budowę trzeba będzie wyciąć prawie półtora tysiąca drzew, w miejscu których dokonane zostaną nasadzenia. - Przebieg gazociągu budzi nasze wątpliwości - grzmią białołęczanie.

REKLAMA

- Jako mieszkańcy warszawskiego Żerania, okolic Kanału Żerańskiego, jesteśmy mocno zaniepokojeni planowanymi działaniami spółki PGNiG Termika w zakresie budowy gazociągu wysokiego ciśnienia, który docelowo ma prowadzić do nowego bloku gazowo-parowego EC Żerań. Oczywiście ta modernizacja EC Żerań jest jak najbardziej uzasadniona, lecz bardzo poważne wątpliwości budzi sam gazociąg wysokiego ciśnienia, a przede wszystkim jego przebieg - piszą w swojej petycji Paweł Krzyżanowski i Mateusz Senko. Uważają, że największym zagrożeniem jest trasa planowanego gazociągu. Wytną 1400 drzew nad Kanałem Żerańskim. Dla ekologii w EC Żerań Wytną 1400 drzew nad Kanałem Żerańskim. Dla ekologii w EC Żerań
Idzie nowe. Elektrociepłownia Żerań, która zaopatruje w ciepło pół Warszawy, przejdzie wielką modernizację. PGNiG Termika - obecny właściciel zakładu - zbuduje nowy blok energetyczny, który będzie opalany gazem. Wzdłuż Kanału Żerańskiego zbudowany zostanie gazociąg, pod budowę którego niestety będzie trzeba wyciąć prawie półtora tysiąca drzew.
Ma ona bowiem przebiegać wzdłuż ciągów komunikacyjnych, w pobliżu osiedli mieszkaniowych. Na końcowym odcinku gazociąg ma przebiegać wzdłuż ulicy Modlińskiej. - Czy nie da się rozwiązać tego inaczej, przeprowadzając gazociąg innym korytarzem (niemal w linii prostej) do punktu docelowego? Tym bardziej, że biegłby on przez tereny, które nie są praktycznie zagospodarowane - zatem zagrożenie byłoby zminimalizowane - pytają autorzy petycji.

Wycinka 1400 drzew

Krzyżanowski i Senko martwią się także o wycinkę 1400 drzew rosnących wzdłuż Kanału Żerańskiego. Wszystko jest zgodne z planem miejscowym. Gazociąg nie będzie stanowił zagrożenia, nie zablokuje dojścia do Kanału Żerańskiego. Mało tego, na jego "grzbiecie" powstanie ścieżka rowerowa - uspokaja burmistrz Jaworski. - Warto pamiętać, iż w latach 2009-2014 wycięto ich w Warszawie już prawie 150 tys. Mimo planowanych nasadzeń zastępczych zniszczenie drzewostanu byłoby nieodwracalne, ponieważ potrzeba dziesiątek lat, aby wrócił on do swojej pierwotnej formy. Dodatkowo nasadzenia byłyby wykonane w innych miejscach, ze względu na konieczność stworzenia strefy kontrolowanej gazociągu - podkreślają.

Jak poinformowała nas Dorota Kraskowska, rzeczniczka PNGiG Termika, inwestora budowy gazociągu, w miejscach usuniętych drzew przeprowadzone zostaną nasadzenia nowych. Choć niestety, część strat będzie nie do odrobienia - pod topór pójdą także pomniki przyrody. W tym nienaruszonym ekosystemie żyje wiele gatunków ptactwa, bobry budują żeremie i taka inwestycja może być dla nich zagrożeniem.

Wstąp do księgarni

Brak informacji

- Na chwilę obecną nie wiadomo, jak ma wyglądać zagospodarowanie terenu po budowie gazociągu, jak zostanie rozwiązana strefa kontrolowana i jaka będzie jej szerokość, a także w jaki sposób obecność gazociągu ograniczy możliwość korzystania z terenów, przez które ma przebiegać - piszą Paweł Krzyżanowski i Mateusz Senko. Wystąpili już do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz Warszawskiego Sądu Administracyjnego z wnioskiem o uchylenie decyzji dotyczącej przebiegu tego gazociągu. Żądają także konsultacji społecznych. Czy się doczekają? Raczej nie. - Wszystko jest zgodne z planem miejscowym. Mieszkańców mogę uspokoić, że gazociąg nie będzie stanowił zagrożenia, nie zablokuje dojścia do Kanału Żerańskiego. Mało tego, na jego "grzbiecie" powstanie ścieżka rowerowa, a PGNiG będzie musiało dokonać bardzo dużych nasadzeń nowych drzew w miejscu wyciętych - uspokaja burmistrz Jaworski.

Przemysław Burkiewicz

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (32)

# anatol

09.06.2015 09:57

Szanowna Pani Doroto oraz drogi Burmistrzu, bez urazy ale może by tak zamiast powtarzać wyuczone regułki, zorganizować spotkanie z mieszkańcami i przedstawić KONKRETY. W petycji jest dużo (wszystkie?) pytań które zostały bez odpowiedzi... Myślę że nie tylko ja się chętnie dowiem jak się sprawy mają

# Jancio

09.06.2015 13:03

Te ekogłupki są nie do zniesienia. Czy to sie leczy ?

# gość

09.06.2015 13:17

jak można inaczej przeprowadzić ten gazociąg to czemu nie spróbować?
nie ma co się spieszyć do łysych pól, zamiast drzew
#Jancio napisał(a) 09.06.2015 13:03
Te ekogłupki są nie do zniesienia. Czy to sie leczy ?

REKLAMA

# Meg

09.06.2015 13:44

#gość napisał(a) 09.06.2015 13:17
jak można inaczej przeprowadzić ten gazociąg to czemu nie spróbować?
nie ma co się spieszyć do łysych pól, zamiast drzew

Dokładnie tak
Zawsze można znaleźć takie rozwiązanie żeby nie wycinać tylu drzew
Przykładowo dlaczego nie można puścić dnem kanału? (przy założeniu że nie zmieniamy diametralnie trasy)
Niech inwestor zrobi jakieś konsultacje albo spotkanie a nie narzuca swoją wersję. To jest jego sprawa żeby się dostosować do ludzi a nie odwrotnie

# Jan

09.06.2015 21:48

Jak można być aż takim idiotą, te drzewa są wartości opałowej, więc o czym ta dyskusja ?

# realista

10.06.2015 06:49

#Jan napisał(a) 09.06.2015 21:48
Jak można być aż takim idiotą, te drzewa są wartości opałowej, więc o czym ta dyskusja ?

pogratulować merytorycznych "argumentów"! ciekaw jestem skąd masz takie informacje? na oko oceniałeś? żenada panie janie. na tej zasadzie to można wyciąć 100% drzew w warszawie, bo niby dlaczego nie? przecież to tylko "wartość opałowa". po co komu zieleń. gratuluję podejścia, naprawdę

REKLAMA

# Horn

10.06.2015 08:01

#Jan napisał(a) 09.06.2015 21:48
Jak można być aż takim idiotą, te drzewa są wartości opałowej, więc o czym ta dyskusja ?
Janie. Ty masz wartość paszową a jednak dają Ci żyć...

# witek

10.06.2015 12:46

Gazociąg: TAK - ale bezsensowne niszczenie przyrody: NIE - Tak trudno to zrozumieć? Nie tylko o drzewa chodzi ale tez o zwierzęta, a poza tym o całe te tereny. Popieram apel

# Olka

11.06.2015 10:06

"Gazociąg: TAK - ale bezsensowne niszczenie przyrody: NIE"
Ręce opadają !!! Ten gaz to niby wiadrami do ciepłowni mają nosić ?

REKLAMA

# emi

11.06.2015 11:06

Faktycznie ręce opadają jak zanika sztuka czytania ze zrozumieniem. Na samym początku petycji jest jasno zaznaczone że nikomu nie przeszkadza sam fakt budowy gazociągu. Niech sobie go budują na zdrowie i ciągną ile chcą ruskiego gazu skoro taka ich wola.
Natomiast nie może być tak że robiąc taką inwestycję hołduje się zasadzie "po trupach do celu" i niszczy środowisko. Tym bardziej, że jest ileś możliwości wytyczenia alternatywnej trasy gazociągu, nie mówiąc już o przeciągnięciu go po dnie kanału. A nawet jeżeli już koniecznie musi być taka trasa to można ustalić z mieszkańcami i gminą zakres wycinki który będzie jakimś kompromisem. Niestety jak widzę nie ma ze strony inwestora woli do jakiejkolwiek dyskusji, sama napisałam w tej sprawie do Pani Rzecznik i zero odpowiedzi
Jeszcze jakieś wątpliwości?

# ludek

12.06.2015 14:23

Jak gazociąg wysokiego ciśnienia "wypirzchnie" kilka bloków to wtedy pomyślą o zmianie jego przebiegu. Pamiętacie wybuch w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie w powietrze wyleciało pół wsi? To co dzieje się na Białołęce: stawianie bloków gdzie popadnie tak, że "włażą" na domy jednorodzinne, na obszarach gdzie nie ma kanalizacji, itd. świadczy albo o głupocie włodarzy naszej Dzielnicy albo o tym, że nieźle się z tym mają....

# investor

12.06.2015 14:40

Co do bezpieczeństwa się zgadzam. Natomiast tutaj jest taka sytuacja że gazociąg się buduje na terenach gdzie istnieją już osiedla czy domy więc argument o kiepskim rozplanowaniu przestrzennym odpada. Pokazuje za to podejście włodarzy którzy nie liczą się z niczym i z nikim byle tylko zrobić "inwestycję"

REKLAMA

# Wiolka

13.06.2015 15:58

Jakby liczyć się z fanaberiami wszystkich nawiedzonych to niczego by nie wybudowano.

# realista

13.06.2015 22:33

czyżby trolle wynajęte przez PGNIG znów atakowały? :) bo poziom "argumentacji" coraz ambitniejszy, pogratulować. tylko że tym opinii publicznej nie przekonacie. wręcz przeciwnie, tylko strzelicie sobie w stopę... ale wszystko w swoim czasie, na razie sie bawcie skoro tak wam pasuje :)

# Kowalczyka

14.06.2015 08:38

Trolle to swoją drogą ale niektórzy po prostu będą krytykować dla zasady. Nie rozumiem tego zupełnie, bo ludzie chcą o coś zawalczyć i bardzo słusznie. Bo jak tak dalej pójdzie to będziemy mieszkać jak na tej pustyni gdzie ciężko będzie o jakąkolwiek zieleń. Dlatego podpisujcie petycję i piszcie do osób decyzyjnych w tej sprawie - do gminy, do inwestora, do pełnomocnika ds. zieleni, komisji ochrony środowiska i tak dalej. Nie możemy tej sprawy tak zostawić. Niech sobie budują rurę, proszę bardzo ale niech nie dewastują przy tym przyrody. Zawsze jakiś sensowny kompromis można znaleźć

REKLAMA

# AB...

15.06.2015 08:46

Jak na serio można traktować towarzystwo które broni drzewka głównie będące tzw. chwastem drzewnym w sytuacji gdy szybkie przejście na gaz ciepłowni to tony dwutlenku węgla w powietrzu mniej. To albo ludzie specjalnej troski albo zwyczajni ........?

# Sasza

15.06.2015 10:02

A dlaczego musisz od razu wszystkich obrażać? Może zamiast tego zaprezentujesz jakieś twarde dane, np. o ile % spadnie emisja CO2? Wyniki badań, symulacji. Skoro podajesz taką teorię to wypadałoby ją obronić. Bo póki co ja jestem sceptyczny i to bardzo, prawda jest taka że węgiel aż tak nie truje, chodzi tylko o to żeby zrobić dobrze UE i ich normom.
Pozostaje pytanie, jak wycięcie takiej ilości zieleni (nie tylko drzew) wpłynie na neutralizację CO2. Drzewo pochłania jakieś 5 kilogramów CO2 rocznie, co mnożąc przez 1 400 daje nam okrągłe 7 000 kilogramów rocznie. Trochę sporo, prawda?
Jak się doliczy całą zieleń która tam rośnie będziemy mieli 10 000, 15 000 a może i więcej. Więc żeby się nie okazało że to jest tzw. skórka za wyprawkę - co z tego że emisja spadnie, skoro wyjdzie na to samo, a drzew już nikt nie przywróci - jak na razie wszystko na to wskazuje.
PS. czekam na Twoje dane i chętnie merytorycznie podyskutuję

# Mortis

15.06.2015 10:56

życzę tym wszystkim prostytuującym aby kiedyś przyszło im coś zbudować. Jak przejdą drogę przez mękę z tymi wszystkimi pozwoleniami na budowę, wycinkę, przyłącze wody, gazu to inaczej będą patrzeć na świat.
Jak tak bardzo nie chcą modernizacji EC to niech zapłacą za nasze podwyżki prądu i ciepła.

REKLAMA

# doris

15.06.2015 11:21

Widzę że Mortis i spółka mają bardzo poważne argumenty :) To ja tylko zapytam ile PGNiG płaci od komentarza? Chyba mało, bo nawet się nie silicie żeby coś sensownego napisać, same kłamstwa albo obelgi - i to nie tylko tutaj. No ale skoro przykład idzie z góry (czytaj: zarządu lub biura PRopagandy)...

# miki_w

15.06.2015 19:31

tymczasem sprawa coraz głośniejsza bo dziś była w Tvp w Kurierze. co ciekawe nikt z Pgnig się nie wypowiedział a nawet powiedzieli że mimo prób nie uzyskali żadnej informacji. za to burmistrz Jaworski powiedział że będą na inwestorze wymagali ograniczenie wycinki i ogólnie jak najmniejsze zniszczenie zieleni. no to na razie dobrze to wygląda ale trzeba trzymać rękę na pulsie!!!!
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon
Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe