REKLAMA

Bemowo

Inwestycje

 

"Leśnej" kliniki nie będzie. 100% głosów przeciwko budowie

  31 lipca 2017

alt='"Leśnej" kliniki nie będzie. 100% głosów przeciwko budowie'

Po zebraniu uwag mieszkańców wójt Starych Babic zmienił zdanie w sprawie inwestycji na polanie w Lesie Bemowskim.

REKLAMA

Klinika ortopedyczna z ośrodkiem rehabilitacji, otoczona dużą ilością zieleni - taką inwestycję na 20-hektarowej polanie, zajmowanej przez ruiny bazy wojskowej, planuje jej prywatny właściciel. Budynek miał zająć powierzchnię mniej więcej 2 ha. Kolejne 3 ha stanowiłaby urządzona zieleń, zaś pozostałych 15 ha byłoby naturalnym przedłużeniem parku leśnego Bemowo.

- Zdaję sobie sprawę, że mieszkańcy Bemowa traktują polanę i bunkry jak teren rekreacyjny, ale to potencjalnie niebezpieczne pozostałości jednostki wojskowej - mówił 3 lipca w rozmowie z tustolica.pl Krzysztof Turek, wójt gminy Stare Babice, na terenie której znajduje się działka. - W sytuacji, w której jakieś dziecko spadłoby z dachu jednego z bunkrów, wina spadłaby na nas. Wydaje mi się, że przeznaczenie części terenu na klinikę to rozsądny kompromis. Pozostała część polany mogłaby nadal służyć mieszkańcom, ale zostałaby ucywilizowana.

W kwietniu radni Starych Babic dali zielone światło do zmian w studium uwarunkowań przestrzennych gminy, które umożliwiłyby budowę kliniki. Gdy informacja ta dotarła do mieszkańców Warszawy, w Internecie wybuchła burza a w świat poszła informacja, że babicki samorząd chce "zabudować las". Mieszkańcy mobilizowali się także do składania uwag do zmian w studium uwarunkowań przestrzennych gminy, które dopuściłyby budowę kliniki.

"Wszystkie głosy przeciwne zmianie"

- Wpłynęło 836 wniosków, przy czym niektóre były sygnowane przez wiele osób - podsumowuje wójt Turek. - Łącznie w tej formie wypowiedziało się 1151 osób, z czego około 70% to mieszkańcy naszej gminy. Dodatkowo wpłynęła petycja popierana przez ponad 1000 internautów. Wszystkie wnioski i głosy petycji były przeciwne zmianie.

Wobec tak jednoznacznego oporu przeciwko inwestycji wójt postanowił uwzględnić wszystkie uwagi i wezwał radnych gminy do wyrzucenia projektu zmian w studiów do kosza. Działka ma być nadal przeznaczona pod zalesienie, co w praktyce będzie oznaczać pozostawienie "bunkrów" w obecnym stanie.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (36)

# grylaż

31.07.2017 19:00

Wspaniale, jak w największym karnawale. Szkoda, że w sprawie niewydolnej komunikacji publicznej nie ma takiej nawały w wykonaniu włodarzy. Pan Krystian Lisiak ze stowarzyszenia Razem dla Bielan to nawet w Telewizyjnym Kurierze Warszawskim występował. Kłania się nieudolnie przeprowadzona petycja w sprawie 520. Kwestie krawędziowej linii przyśpieszonej na styku Bielan i Bemowa (520) oraz podciągnięcia 171 na Chomiczówkę nadal w lesie. Przypomnijmy, że: " Linia "409" została uruchomiona dnia 28 lipca 1984 roku w wyniku przekształcenia linii okresowej 309. Wyruszała ona z Chomiczówki ulicami Conrada, Powstańców Śląskich, Górczewską, al. Prymasa Tysiąclecia, Kasprzaka, Prostą, Świętokrzyską i Emilii Plater na kraniec Dworzec Centralny. W 1986 roku w ramach akcji porządkowania systemu numeracji linii autobusowych, jej oznaczenie zmieniono na 507, które kursowało we wszystkie dni tygodnia." Nie ma 507 i 167 na Bemowie to trzeba podciągnąć 171 do Conrada. Natomiast 520 dubluje E-2 na Płockiej i może zasilić ciąg Maczka.

# nocny Marek

01.08.2017 03:05

Groch i kapusta. Wolny 171 zamiast szybkiego 507 czy E2 to preludium do likwidacji trasy autobusowej na Nowe Bemowo. Co do historii to tez odleciales w fantazjach. 309 nigdy nie jezdzilo na Bemowo, tylko na Jelonki. W latach 90 przeksztalcono je w nowe (trzecie) 407 Os. Gorczewska - Stegny. Na Bemowo Lotnisko jak tylko powstalo, dali pierwsze 407 z Centralnego przemianowane w 1986 w ramach akcji na 507. Ta linia stopniowo byla wydluzana na Lotnisku najpierw z Wroclawskiej rog Radiowej do Wroclawskiej przy obecnym Mc Donald's, a potem do nowej petli na orzeciwko os. Bemowo V, ale nigdy nie kursowala na Chomiczowke. W koncu lat 80 zrobili drugie 407 z Lotniska do Pl. Trzech Krzyzy z czego potem zrobili 171.

# nocny Marek

01.08.2017 03:29

Czekaj, dobra bylo cos na Chomiczowke ale to chyba bardzo krotko jak tylko otworzyli przejazd po plycie lotniska. Jakies 400 cos tam . Moze i 409. Natomiast 507 ani 407 nie jezdzilo na Chomiczowke. 309 zawsze jezdzilo Gorczewska. Kiedys kiedys na Kolo, potem na Gorce a potem na Jelonki na Czluchowska a po wybudowaniu petli przy Os. Gorczewska wydluzyli trase w polowie lat 80 od Czluchowskiej przez Lazurowa do nowej petli. ale Dzisiaj to i tak bez znaczenia.

REKLAMA

# grylaż

01.08.2017 09:11

Drogi "Nocny Marku" cytowany akapit pochodzi bodajże z Trasbusa i pokazuje genezę, jak się kształtowały lokalne połączenia, gdzie najważniejszy jest przebieg z dojazdem do Dworca Centralnego. Czytajmy dokładnie i ze zrozumieniem, bo chodzi oto, że nawet za PRL-u pełnowartościowa linia z Conrada jeździła na Bemowo. Numery ulegały zmianie, ale najpierw była to pętla Chomiczówka, później płyta lotniska, a następnie kraniec Nowe Bemowo. Podczas spotkania majowego w szkole na Conrada, pan dyrektor ZTM Andrzej Franków, kłusował w kuluarach z hieroglifem obrazującym wykres wykorzystywania 171 przez pasażerów na trasie. Wynikało z niego niezbicie, że numer jest słabo wykorzystywany na odcinku Żołnierzy Wyklętych. Ponadto zwykł przychodzić na spotkania z kierownikiem sekcji planowania niejakim Drzymontem, czy Dziewięciosiłem takie Średniowieczne imię, który bankowo osobiście wygumkował 507 i E-2 z Bemowa o aparycji młodego Mieczysława Wachowskiego. Taka jest wykładnia ZTM, że pod pretekstem "budowy metra na Woli" tną linie na Bemowie i Bielanach (167, E-2) i obecne 171 też jest zagrożone. Przy okazji wyszedł szwindel, że 507 i E-2 podobnie, jak 171 mogły skręcać z Piastów Śląskich w Powstańców Śląskich wzorem przegubowego 122, więc istniała mocna przesłanka do niewielkiej modyfikacji tras i pozostawienia ich na Bemowie w niedalekiej przeszłości z korzyścią dla wszystkich. 171 spełnia trzy zaporowe warunki: 1) nie dubluje torowiska tramwajowego na Powstańców Śląskich, 2) obsługuje priorytetowy buspas na Górczewskiej, 3) przemieszcza się do Centrum prostopadle, a nie równolegle względem biegu Wisły. Ponadto od 1 stycznia jego tabor został dodatkowo zasilony, czyli kosmetyczne wydłużenie trasy o dwa zwykłe przystanki, nie stwarza konieczności dodawania nowych wozów. Z braku okresowego 384, 171 na Conrada jest propozycją kompromisową i zwalnia miejsce na pętli Nowe Bemowo dla innego, dobrego autobusu, np. 500 podciągnięte z Ronda Radosława, lub 220. W 26 już siedzi Białołęka, a jazda 171 po spirali Żołnierzy Wyklętych, Radiowa, Górczewska pozwala jedynie na dogodną przesiadkę, bo ze 121 nikt nie jest zadowolony. Pasażerowie z Bemowa nie jeżdżą 121 do metra Młociny, a pasażerowie z Bielan nie przesiadają się z niego w tramwaj na pętli Nowe Bemowo. Rozmowa o 171 ma wymiar czysto teoretyczny, bo metro spowoduje jego kasacje.

# Zorientowany

01.08.2017 11:27

Dlatego potrzba planu inżyniera, uwzględniającego i metro i rachunek ekonomiczny. Gromkie brawa na konsultacjach, świadczą też o powszechnej akceptacji społecznej propozycji. Polityka ZTM to forma dyskryminacji i nacisku na "niewygodne" dzielnice. Ewentualnie ci ludzie mają coś nie tak z głowami. Z ekonomią nie ma to nic wspólnego. Inżynier powiedział jasno: będzie lepiej i taniej, więc blokiwanie rozwiązania to przejaw czystej złośliwiści ZTM. Co do skrętu to bzdura. Przecież parę lat temu przez Piastów Śląskich kursowało pezegubowe 112.

# grylaż

01.08.2017 13:00

Które również, jest od dawna solą w oku ZTM. Pan dyrektor Andrzej Franków stosuje taką spychologię pt. "zobaczymy, jak się będą sprawy miały w 2019 roku po wybudowaniu metra". Otóż nie dodadzą linii autobusowych tylko zmniejszą ich liczbę, czego najlepszym przykładem jest węzeł przesiadkowy pod Hutą, gdzie połowa numerów zniknęła z krajobrazu Bielan. Ponadto "budowa metra na Woli" już złapała pół roku opóźnienia (zamiast w maju wystartowano pod koniec listopada 2016 roku), także palcem na wodzie pisane te terminy zważywszy, że chyba jeszcze nie drążą, a w listopadzie 2018 są planowo wybory samorządowe. To samo co w maju pasażerom z Chomiczówki, opowiadał zresztą dyrektor Franków studentom z WAT-u, na pytanie o możliwość wydłużenia, bodajże 109 z Osiedla Górczewska na Stare Bemowo, słowem czekajcie na metro i święte nigdy. Co do ulicy Maczka to nie stanowi ona granicy pomiędzy Bielanami, a Bemowem wzdłuż tylko w poprzek i administracyjnie 2/3 długości należą do Bielan, natomiast 1/3 od Niedzielskiego (połowa dystansu od lotniska do Rudnickiego) do Powstańców Śląskich do Bemowa. Także brakuje trzech wiat; jednej "Ogródki działkowe Bemowo" przy skręcie z Powstańców Śląskich i dwóch na wysokości Niedzielskiego, bo za skrzyżowaniem z Rudnickiego jeszcze się ostała. I jeszcze jedno według samego pana dyrektora Frankowa tabor ZTM liczył kiedyś 2200 autobusów, gdy teraz jest to ponoć niecałe 1700. Słowem kupowano hurtowo tramwaje typu "Jazz Duo", sławetne "Jóźwiaki", a pieniądze przeznaczone na autobusy przejadano, bo budżet inwestycyjny miasta został np. w 2016 roku zrealizowany w niespełna 30%, co jest skandalem.

REKLAMA

# wstrętny pisior

01.08.2017 14:00

#Zorientowany napisał(a) 01.08.2017 11:27
Z ekonomią nie ma to nic wspólnego. Inżynier powiedział jasno: będzie lepiej i taniej, więc blokiwanie rozwiązania to przejaw czystej złośliwiści ZTM.
To prawda , z ekonomią nie ma to nic wspólnego , ze złośliwością też nie - to polityka Ratusza wobec warszawiaków z dzielnicy gdzie nie wybrali PO

# grylaż

01.08.2017 14:56

No, ten odesłany do lamusa projekt o metropolii zawierał jeden intrygujący punkt, a mianowicie, jak podzielić istniejącą pulę autobusów na jeszcze gminy ościenne, skoro na obecnych 18 dzielnic brakuje obsady wozów?! Pan dyrektor ZTM Andrzej Franków, przypomina nieco słowiańską wersję aktora Briana Dennehya (30 lat później), który w brawurowy sposób wcielić się w postać w szeryfa, czarny charakter z filmu pt. "Rambo pierwsza krew". I także nie wie w którą stronę kręci się Ziemia. Na majowym spotkaniu nieśmiało wyznał, że sam mieszka na Targówka, tam też budują metro i jest tylko jedna linia autobusowa. I, że wcale nie ma darmowych przejazdów, wszystko kłamiemy, bo jest świetnie i komunikację mamy super. Już kiedyś poseł Święcicki (ponoć z Jelonek), wyczarował taką analizę komunikacyjną, że skoro Bielany mają dwie nitki torowiska tramwajowego i tory przemysłowe do Huty to większej nam już nie trzeba. Po prostu cud, miód i orzeszki. Znajomy mi to wszystko opowiedział i jedno jest pewne, że strona społeczna jest źle traktowana.

# Rafał

01.08.2017 21:41

Chyba niektórzy nie potrafią czytać. Tekst nie dotyczy komunikacji miejskiej!

REKLAMA

# grylaż

01.08.2017 22:00

Przeczytaj ze zrozumieniem to podchwycisz, że ci sami działacze co opowiadają o usprawnianiu komunikacji miejskiej występują nagle w mediach w sprawie terenu za Radiową. Może nam wytłumaczysz Forumowiczu Rafale, po co działacz Stowarzyszenia Razem dla Bielan i mieszkaniec Chomiczówki, który odpowiada za petycje w sprawie przywrócenia 167 na Bemowo i Bielany wchodzi w konflikt interesów z Babicami, bo nie dla ekologii (wycinka drzew) i ochrony zabytków (bunkry)?! Już jeden nasz wiceburmistrz pan Grzegorz Pietruczuk zasiada w radzie nadzorczej Szybkiej Kolei Miejskiej, a ostatnio nominacje otrzymała pani Lerczak z PO była rzeczniczka tej spółki miejskiej. Komentujemy, bo w sprawie komunikacji nie możemy się doczekać kompleksowego artykułu od października ubiegłego roku. Jeszcze na wiosnę, Ci sami działacze liczyli wycinane drzewa w okolicy, zamiast wycinanych linii autobusowych. Zawsze uważałem, że komunikacja miejska jest tematem apolitycznym, jednakże łatwiej wstrzymać budowę prywatnego szpitala, niż odzyskać "czasowo zawieszoną" linię autobusową 520, albo 506, czy też 507. Także na moim osiedlu, które graniczy z Bemowem przybyło w ubiegłych latach 40 nowych bloków, a na pętli ma zostać jeden numer.

# Rafał

02.08.2017 12:19

I co Wam przyjdzie po artykule w tustolica.pl? Wiem, że ZTM jest głuchy na prośby mieszkańców, ale ZTM artykułów w tustolica.pl się nie boi.

# grylaż

02.08.2017 13:14

Nie Wam, tylko Nam. Nam wszystkim, Pasażerom z Bemowa i okolic, bo ja na przykład przemieszczam się przez Państwa piękną Dzielnicę i jestem bezpośrednio poszkodowany błędnymi posunięciami ZTM. Media czwarta władza, a sensowne propozycje zawsze warto rozważyć. Roszady wprowadzone 25 listopada 2016 roku miały ulec weryfikacji po dwóch tygodniach. Tymczasem zasilono jedynie nieznacznie numery 171 i 523 (od stycznia 2017 roku), co wydaje się logicznym posunięciem, albowiem odcinek ulicy Powstańców Śląskich pomiędzy Górczewską i Radiową był nadmiernie nadwątlony po odebraniu m. in. E-2. To jeszcze były rzecznik ZTM, niejaki Skwara opowiadał, że Chomiczówka nie będzie chciała jeździć naokoło przez Górczewską, gdy teraz nie ma dla nas dosłownie żadnej propozycji. Fakty są takie, że mieliśmy 6 linii autobusowych, jeszcze na jesieni 4, a teraz ma zostać jedna, bo 180 zamierzają skrócić do Powązek Wojskowych, lub Esperanto z racji długotrwałej przebudowy Miodowej. Stąd hipotetyczne rozważania nad 171 z korzyścią dla obu dzielnic.

REKLAMA

# Emerytka

02.08.2017 22:35

Czy to forum nazywa się Tu Chomiczówka. Nie. Tym bardziej nie jest to portal poświęcony sprawom gmin podwarszawskich.
#Rafał napisał(a) 01.08.2017 21:41
Chyba niektórzy nie potrafią czytać. Tekst nie dotyczy komunikacji miejskiej!

Tekst nie tylko nie dotyczy warszawskiej komunikacji ale i Warszawy. Redakcję proszę o większe zaangażowanie w sprawy dotyczące mieszkańców DZIELNICY BEMOWO, a komentujących do formułowania uwag związanych z problemami obecnymi na Bemowie. Dziękuję.

# Sidney

02.08.2017 23:10

Tekst piosenki mówi jasno: Chomiczówka, Chomiczówka, latem Izabelin, Truskaw. Chomiczówka, Chomiczówka, wysypisko Radiowo, lotnisko Bemowo.

# Eugeniusz

03.08.2017 05:08

W kuluarach lokalnych koterii, krystalizuje się korytarz drogowy mostu Curie Skłodowskiej przez Boernerowo. Termin rozpoczęcia wczesna wiosna 2018.

REKLAMA

# sztych

03.08.2017 10:20

Panowie wiceburmistrzowie Stanisław Pawełeczyk i Grzegorz Kuca, gdzie mogli opowiadali, ale o 506 milczą.

# bingo

03.08.2017 11:11

Pani Emerytko pełna nazwa brzmi: "Tu Stolica i Okolica." Pan redaktor Gadomski, przecież uczciwie deklarował, że nie ma czasu czytać pojedynczych wpisów, więc namawiał zainteresowanych do wypełnienia formularza kontaktowego na stronie.

# Rafał

03.08.2017 17:30

#grylaż napisał(a) 02.08.2017 13:14
Nie Wam, tylko Nam. Nam wszystkim, Pasażerom z Bemowa i okolic, bo ja na przykład przemieszczam się przez Państwa piękną Dzielnicę i jestem bezpośrednio poszkodowany błędnymi posunięciami ZTM...
Skoro czuje się Pan poszkodowany przez ZTM, to może należałoby zacząć korespondować z ZTM, a nie zaśmiecać forum komentarzami pod artykułem niemającym nic wspólnego z komunikacją miejską. Dlaczego nie komentował Pan komunikacji pod artykułem "Remonty na torach. Tramwaje zmienią trasy"?

REKLAMA

# Srutututu

03.08.2017 17:48

#sztych napisał(a) 03.08.2017 10:20
Panowie wiceburmistrzowie Stanisław Pawełeczyk i Grzegorz Kuca, gdzie mogli opowiadali, ale o 506 milczą.

Panowie kładą regularną lachę na mieszkańców, tak jak i obłudny nadburmistrz Grodzki. Zresztą Dąbrowszczaki robili to samo. To za grubasa jednego i drugiego skasowali 506, a następnie też 422 które miało je zastąpić. Dzielnicę mamy fajną, ale władze kur... jak mawiał Piłsudski.

# grylaż

03.08.2017 19:16

Szanowny Panie. Korespondencja z ZTM to numer infolinii 19115, gdzie odpowiedź ogranicza się do tej mizerii, która jeszcze jest i nic ponadto. Osobiście przemieszczałem się 167, więc teraz jest przelotowy 121 do Piastów Śląskich, przesiadka w 184, przesiadka w 167, które trafiło na Znaną tak jak wcześniej zesłane tam, nie za nasze grzechy 520. Z godziny w jedną stronę, zrobiło się półtora. Ci sami ludzie do których zwracamy się o pomoc potrafią w trymiga zablokować budowę takiej prywatnej kliniki, a w sprawie nawet pojedynczego autobusu zachowują się, jak te trzy małpki, jedna nie widzi, druga nie mówi, trzecia nie słyszy. Pytano w maju ZTM, czy tramwaj 44 nie może startować z pętli Piaski, gdzie jest w tej chwili tylko 22, dyrektor Franków odmówił. Przez ulicę Conrada nie jeździ tramwaj i w każdą stronę trzeba maszerować dziarsko ponad kwadrans. Na Chomiczówce torowisko tramwajowe jest tylko pomiędzy przystankami "Aspekt" (przy Leclercu), a "Reymonta", bo to za Wólczyńską przynależy administracyjnie do Wawrzyszewa, a to za Reymonta do Piasków. Dzięki temu, jak Pan to kurtuazyjnie ujął "zaśmiecaniu" przynajmniej zawiązała się jakaś dyskusja, bo bunkry w lesie to lokalna ciekawostka, gdy dojechać wszędzie trzeba. Chomiczówka ma analogiczny problem co Jelonki, brak linii przyśpieszonej do Śródmieścia, którą nam "czasowo zawiesili". I jeszcze jedno, nie dajmy się podzielić ZTM. Wszyscy jesteśmy pasażerami i mamy swoje prawa, bo płacimy.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024