Legionowianin prezydentem Warszawy?

Jak podaje "Super Express", Mariusz Błaszczak ma rywalizować z Andrzejem Halickim o stolicę w jesiennych wyborach samorządowych. Gazeta wieści zmianę kandydatów ubiegających się o schedę po Hannie Gronkiewicz-Waltz, dotychczas bowiem mówiło się o starciu pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Patrykiem Jakim lub Stanisławem Karczewskim.

Działacze Platformy zdecydowanie zaprzeczają rewelacjom "SE" i podkreślają, że kandydatem pozostaje Trzaskowski.

Decyzja już zapadła?

Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł tabloid, decyzja w Prawie i Sprawiedliwości "już niemal zapadła" i kandydatem na prezydenta stolicy ma być obecny szef MON, który obiecał dla Legionowa rychłą budowę szpitala wojskowego na Piaskach. - Spokojny, opanowany, nieskompromitowany. Świetny organizator i prawa ręka prezesa - tak o ministrze Błaszczaku mówią działacze PiS, cytowani przez "SE". Zdaniem gazety Jarosław Kaczyński miał dojść do wniosku, że jeżeli kandydat PiS ma liczyć się w walce o stolicę, to musi być młodszy od marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego i nieco starszy od wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego. - Wybór padł na Błaszczaka - powiedzieli dla "SE" politycy PiS. Czy rzeczywiście tak się stanie, przekonamy się już wkrótce.

Był już samorządowcem Warszawy

Mariusz Błaszczak ma spore doświadczenie jako samorządowiec. Przypomnijmy, że po studiach pracował w administracji samorządowej w Urzędzie Miasta Legionowo. W latach 2001-2003 zasiadał w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej "Legionowo". A w wyborach samorządowych w 2002 roku był konkurentem Romana Smogorzewskiego w walce o fotel prezydenta Legionowa. Poniósł wtedy sromotną klęskę - uzyskał niespełna 11 proc. głosów i nie wszedł nawet do II tury, w której na swoją pierwszą kadencję został wybrany Smogorzewski. Błaszczak w latach 2002-2004 pełnił też funkcję zastępcy burmistrza warszawskiej dzielnicy Wola, zaś w grudniu 2004 roku objął stanowisko burmistrza Śródmieścia.

(DB)