Kolejna afera przy Targowej. Dyrektorka odwołana

Niespełna dwa lata temu dyrektorka szkoły Wioletta Wuszt wykryła nieprawidłowości w prowadzonej przez księgową dokumentacji. Okazało się, że w szkolnej kasie brakuje ok. 40 tys. zł. Sprawa trafiła do starostwa - jako organu prowadzącego, a dalej prosto do prokuratury, która zajęła się zbadaniem sprawy. Śledczy potwierdzili przywłaszczenie tej niebagatelnej kwoty przez pracownicę. Została ona zwolniona ze szkoły, a dziś spłaca tę swoistą "samopożyczkę" w ratach.

Jak to możliwe, że tak duże pieniądze mogły niepostrzeżenie "wyparować" ze szkolnej kasy?

- Ta szkoła zatrzymała się w czasach komuny. Z tego co słyszałam, panowały tam - delikatnie mówiąc - dziwne zasady. Księgowa działała właściwie niezależnie i nikt jej nie sprawdzał. Przelewała sobie pieniądze, brała jakieś zaliczki na delegacje. U nas jest inaczej, wszystko przechodzi przez trzy osoby: najpierw płace, potem księgowa, a na końcu dyrektor - opowiada nam anonimowo pracownica jednej z legionowskich szkół.

Mobbing w szkole?

Od dłuższego czasu tajemnicą poliszynela był konflikt pomiędzy dyrektorką a jej pracownikami. Ostatnio przybrał on na sile. Pracownicy oskarżyli swoją szefową o mobbing. Pracownicy szkoły oskarżyli swoją szefową o mobbing. Opowiadali o tym, że szefowa krzyczy na nich przy uczniach, poniża, nierówno traktuje. Opowiadali, że szefowa krzyczy na nich przy uczniach, poniża, nierówno traktuje. I tym razem skarga wpłynęła do starostwa, które zajęło się wyjaśnieniem sprawy. Kontrola w Powiatowym Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Legionowie została zakończona. Do kierownictwa szkoły przekazano wnioski pokontrolne.

- Wskazano w nim, że to pracodawca (w tym wypadku dyrektor) jest obarczony odpowiedzialnością za przeciwdziałanie mobbingowi, a więc za stworzenie takich warunków i atmosfery pracy, w których działania niepożądane zostaną zidentyfikowane i skorygowane - informuje Joanna Kajdanowicz z legionowskiego starostwa. W szkole przeprowadzono szkolenie, dzięki któremu wszyscy powinni już wiedzieć, jak rozpoznać mobbing i dyskryminację, a przede wszystkim jak tym zjawiskom zapobiegać. Rzeczniczka przyznaje jednocześnie, że konflikt między pracownikami istnieje i trzeba go zażegnać dla dobra całej szkoły, a przede wszystkim uczniów.

- Wskazane jest przeprowadzenie mediacji w celu udzielenia pomocy stronom we wzajemnej komunikacji, ustaleniu źródeł konfliktu oraz sposobów jego rozwiązania - podkreśla Joanna Kajdanowicz.

Dyrektor Wioletta Wuszt pozostaje od jakiegoś czasu nieuchwytna. Nie ma jej w szkole. Nieoficjalnie wiadomo, że przebywa na zwolnieniu lekarskim, a 2 czerwca została odwołana ze stanowiska.

- Zarząd powiatu odwołał panią Wiolettę Wuszt z funkcji dyrektora Powiatowego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Legionowie - informuje Joanna Kajdanowicz i dodaje, że dyrektorka sama złożyła rezygnację, ma teraz trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Czy w szkole przy Targowej zapanuje wreszcie porządek?

AS