REKLAMA

Wola

Kultura

 

Frajda przy Pedecie. "Nazwijmy to miejsce skwerem Gwary Warszawskiej"

  22 sierpnia 2016

alt='Frajda przy Pedecie. "Nazwijmy to miejsce skwerem Gwary Warszawskiej"'

Jeśli marzenia wolskich aktywistów się spełnią, skwer na Woli otrzyma imię Gwary Warszawskiej i stanie na nim interaktywny pomnik wieszcza Warszawy.

REKLAMA

Zmarły w 1979 roku Stefan "Wiech" Wiechecki to w Warszawie postać kultowa, a jego pisane charakterystycznym, wzorowanym na gwarze warszawskiej językiem felietony, to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika naszego miasta. Jego imię nosi m.in. pasaż za domami handlowymi Wars i Sawa i park na Targówku. Na Woli nie doczekał się jeszcze upamiętnienia, choć właśnie w tej dzielnicy urodził się, mieszkał i tworzył, a targowisko na Kercelaku często było dla niego inspiracją.

21 sierpnia "Wiech wrócił na Wolę" podczas happeningu pod takim właśnie tytułem, zorganizowanym na skwerze obok Wola Plaza (dawnym PDT Wola). Piwnica na Wójtowskiej odegrała sceny z powieści "Cafe pod Minogą", Grupa Teatralna Warszawiaki zagrała warszawskie piosenki, a mieszkańcy wzięli udział w... konkursie w siłowaniu na rękę. Przy okazji zbierano podpisy pod nazwaniem skweru imieniem Gwary Warszawskiej.

- Skwer pomiędzy dawnym PDT a Enel-Medem nie cieszy się dobrą sławą wśród mieszkańców - mówi Aneta Skubida, jedna z organizatorek happeningu i radna dzielnicy. - Dość powszechnie oceniany jest jako zaniedbany i niebezpieczny ze względu na brak oświetlenia i częste przesiadywanie tu osób upajających się alkoholem i zaczepiających przechodniów. Nadanie nazwy i organizacja wydarzeń, zwłaszcza tych nawiązujących do historii okolicy, powinny pomóc w przywróceniu tego terenu mieszkańcom.

- Pilnujący porządku panowie policjanci zażartowali nawet, że jeśli przestaniemy grać, to dostaniemy mandat - dodaje Andrzej Chybowski, współorganizator, przedstawiciel Stowarzyszenia Mieszkańców i Przyjaciół Kolonii Wawelberga.

- Chcielibyśmy, aby na skwerku w przyszłości pojawił się interaktywny pomnik: ławeczka z pisarzem, który po przyciśnięciu guzika czytałby swoje felietony - podkreśla Janusz Dziano, inicjator wydarzenia, członek Stowarzyszenia Gwara Warszawska i twórca portalu Jestem z Woli.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA