Tramwajem na Winnicę. "Prawie" do Modlińskiej

A co z przebudową Światowida??? Będzie tarchostrada? Ile pasów? Kiedy?

- tymczasem jest 'hulajnostrada"i oby nie pozostawał zbyt długo !

do końca 2019 r. światowida od Strumykowej do Winnicy powstanie jako jeden pas. Drugi dobudują kiedyś, ale nie wiadomo kiedy.

No i mam nadzieję, że nigdy. Drugi pas może mieć ewentualnie na Światowida sens, ale akurat nie na tym odcinku, tylko gdzieś od Mehoffera w kierunku do Centrum. Na odcinku od Modlińskiej do Strumykowej, jadąc od Legionowa, służyć by mógł tylko wtłaczaniu ruchu samochodowego z Modlińskiej itp. na Nowodwory i Tarchomin.

Za to jak ciągnie się przedłużanie linii tramwajowej na Winnicę mieszkańcy Tarchomina Nowodworów i Winnicy powinni podziękować naszej władzy przy urnach wyborczych.

Mam nadzieję że Pan Radny przypilnuje tej sprawy.

W sensie, że głosować na tych samych co teraz, tak? Bo mieszkańcom Tarchomina i Nowodworów przedłużenie tej linii nie jest do niczego potrzebne...
Powiem więcej, po przedłużeniu do Winnicy, wspomniani mieszkańcy mogą mieć problem z wejściem do tramwaju (i metra) w godzinach szczytu.
Może interes w przedłużeniu mieli by mieszkańcy Winnicy, ale o ile dobrze pamiętam, to właśnie oni najmocniej sprzeciwiają się budowie nowego węzła.
A mieszkańcy Jabłonnej, Legionowa i Nowego Dworu, głosują na władze w swoich miastach...

Się budzą przed wyborami.
Moim zdaniem prowizoryczne rozwiązanie pętli na wysokości ordonowny pozyje jeszcze przynajmniej dekadę.
Ratusz nie potrafi niczego zaplanować całościowo,,zrobić w terminie.a potem płacz, że chaos urbanistyczny na Białołęce.

---

Ale i tak zaglosujecie na PO. Lubicie być w pupę głaskani.

---

(To nie jest post polityczny)

Nie wiem, o co ta afera. Dlaczego temu radnego przeszkadza ta wcześniejsza pętla?

@ddd - Po pierwsze, dopełniacz liczby pojedynczej od "Jabłonna" to "Jabłonny", a nie "Jabłonnej". Po drugie, proszę mówić za siebie, a nie za wszystkich mieszkańców. Dam przykład: ja popieram przedłużenie linii tramwajowej oraz rozbudowę ul. Światowida. Powinna powstać w przekroju 2x2 do węzła z Modlińską, gdzie powinien powstać wiadukt w ciągu Modlińskiej, a na posiomie gruntu skrzyżowanie wraz z wylotem w planowaną "Mehoffera-bis".

Oby Swiatowida poszerzyli do 3 pasow. Bloki nowe powstaja, wiec lepiej teraz zadbac o mniejsze korki. Oby ekooszolomy tylko nie przeszkadzaly.

"Może interes w przedłużeniu mieli by mieszkańcy Winnicy, ale o ile dobrze pamiętam, to właśnie oni najmocniej sprzeciwiają się budowie nowego węzła." - co za bzdura! Mieszkam na Winnicy i każdy z sąsiadów jest jak najbardziej ZA!

Co za idiota wypowiada się w imieniu mieszkańców Winnicy i to okłamując? Oczywiście, że każdy z nas czeka na tramwaj !

Oczywiście, że tramwaj powinien być i jak najszersza ulica. Trzeba myśleć przyszłościowo!

Jeżeli mieszkacie w Winnicy lub w okolicach Aluzyjnej, to rozumiem, że jesteście zainteresowani przedłużeniem trasy tramwajowej. Jeżeli mieszkacie na Nowodworach lub Tarchominie, to doceniam Wasz altruizm, bo chyba zdajecie sobie sprawę, że "komfort" podróży tymi pojazdami w godzinach szczytu jeszcze dramatycznie się pogorszy, dla tych oczywiście, którym np. gdzieś przy Stefanika albo na Moście Północnym uda się do nich wejść :). Ale najpewniej nie będzie tak źle, bo Miasto przywróci jakieś E8 i wrócimy do czasów, gdy dla mieszkańców Nowodworów np. autobus był głównym środkiem komunikacji na Młociny.
Ok, ale napiszcie proszę, po kiego grzyba potrzebna wam dwupasmowa Światowida na odcinku od Modlińskiej do powiedzmy Stefanika właśnie (jadąc od Jabłonny)? Na dalszym odcinku, gdzie natężenie ruchu sukcesywnie wzrasta, może to mieć sens, zwłaszcza w perspektywie powrotu na Światowida autobusów jadących na Młociny , ale tu? No chyba, że wtłoczenie ruchu z Modlińskiej na Tarchodowory. Ale dlaczego Wam się to podoba?

Dlatego, że trzeba myśleć o przyszłości. Na winnicy w tym roku Triton oddal prawie 200 mieszkań, BARC buduje kolejne kilkaset, na Aluzyjnej budowy kilku firm i kolejne w planach, więc za 2-3 lata będzie tam kilka tysięcy samochodów więcej. Druga sprawa np. z mojego mieszkania bardziej czasowo opłaca mi się jechać trochę dalej do Modlińskiej niż przejeżdżać przez Tarchomin, jak będzie Światowida ładnie poszerzone to może nie będę tego musiał robić. Pamiętajmy, że na końcu pętli będzie centrum przesiadkowe dla Legionowa, Jabłonnej itd. więc to kolejne tysiące ludzi dziennie. Więc jak najbardzi popieram szeroką Światowida i tramwaj jak najszybciej.

JESTEM ZA SZEROKĄ ULICA!

ok, Twój głos został odnotowany! Tylko, że to nie plebiscyt, więc trochę bez sensu. Może jednak wyjaśnisz, po co Ci szeroka Światowa w jej północnej części?

.
Nie bardzo rozumiem Twój wywód, że potrzebne jest poszerzenie północnej części Światowida (bo dyskutujemy w kontekście tego odcinka), bo jak napisałeś "na końcu pętli będzie centrum przesiadkowe dla Legionowa, Jabłonnej itd." Z założenia to centrum ma być przecież po to, by ludzie się tam przesiadali na tramwaj z samochodów lub autobusów, więc ta kwestia w żaden sposób nie uzasadnia poszerzenia Światowida, tym bardziej w jej północnej części.
Zgadzam się, że w okolicach, o których napisałeś, w ciągu kliku lat przybędzie może nawet kilka tysięcy mieszkańców. Ale tak się składa, że po pierwsze to ulice położone przy Modlińskiej i zawsze ich mieszkańcy będą mieli lepszy dojazd do Ratusza i przychodni, Mostu Północnego, czy Galerii Północnej ulicą Modlińską. Nie widzę sensu, by wtłaczać ich na Nowodwory lub Tarchomin. Po drugie, nawet, gdyby mieli taką fantazję i chcieli jechać Światowida, to z natury rzeczy, zanim Światowida zacznie się korkować w części północnej, to w drugiej części, będzie już kompletnie zapchana. Więc poszerzenie Światowida w części północnej nic im nie pomoże, jeżeli docelowo będą chcieli dojechać np. do Mostu Północnego. W tym kontekście - zobacz na mapy- okolice, o których piszesz dużo bardzie skorzystałyby, gdyby Miasto zamiast bezsensownie poszerzać północną część Światowida, zbudowałoby wreszcie ul. Leśnej Polanki, czy też przedłużyło w kierunku Mehoffera, Ordonówny i dalej w kierunku Modlińskiej, kończącą się obecnie przy najnowszej Biedronce ul. Trakt Nadwiślański.
Skoro jesteś mieszkańcem tych okolic (Winnicy), to nie dziwi mnie, że chcesz dociągnięcia tramwaju. To zrozumiałe. Ale czy sensowne z punktu widzenia miasta i gospodarności, to inna sprawa. Napisałem o tym w poprzednim wpisie.

Ja nie znam nikogo osobiscie, kto nie chce szerszej ulicy. Sasiadow czy znajomych kogo zapytam to kazdy popiera w 100% szeroka Swiatowida i tramwaj

Już wiadomo. Nie będzie żadnego przedłużenia trasy tramwajowej, bo to już bez sensu. A tym bardziej poszerzenia Swiatowida.

@Realista Bez sensu to ty jesteś a inwestycję trzeba szybko dokończyć. Błędem było tylko to całe przeprojektowywanie bo pierwotny projekt był dobry.

Jasne, ze pierwotny plan byl dobry, tylko jakies oszolomy byly przeciwko. Oby szybciutko dokonczyli tramwaj:)

Proszę ignorantów tzw. ekoterrorystów aby wsiedli na swoje rowerki i odjechali zamiast komentować przeciwko bardzo potrzebnej rozbudowie tramwaju i ulicy. 99% Tarchomina murem popiera!

Nic tu nie pomoże ślęczenie po nocach, pisanie w kilku osobach, sam ze sobą, powoływanie się na grupę 99 procent i tym podobne bzdury. Ta inwestycja nie powstanie, bo dziś już wiadomo, że suma sumarum z punktu widzenia Warszawy nic nie załatwi. Pieniądze w błoto. Bez sensu. Radzę Tobie, przyjemniej spedzaj noce:)
ŻEGNAM.

@Realista - ty z głową to masz wszystko w porządku ?

Widać, że wieśniaki przyzwyczajone do drogi szutrowej boja się 2-3 pasów Światowida Hehe Ludzie tu stolica, nie Ustrzyki :D

A może Ty obawiasz się zieleni i wolnej przestrzeni, bo przypomina miejscowość gdzie dorastałeś? A teraz mieszkasz przecież w 'Stolycy'!
Wybetonowanie każdego skrawka ziemi w mieście jest wg Ciebie postępowe?
Są miasta na zachodzie Europy i w Ameryce, które dały by wiele za to, by udało się tam jeszcze znaleźć nieco przestrzeni na trawnik przy ulicy, o skwerze nie wspominając.
Lata centralnego sterowania (i nie liczenia się z zasadami gospodarczymi) w Polsce sprawiły, że w miastach mamy zachowane choć trochę przestrzeni i zieleni. Doceńmy to, dopóki to jeszcze mamy.

@ddd..........., Takie unikalne egzemplarze jak ty, dla własnego często wydumanego interesu gotowe są na każde największe nawet świństwo w stosunku do współmieszkańców byle ich było na wierzchu. Przypuszczam, że tu może chodzić o to, że trudniej będzie pasażerom z Nowodworów o miejsce siedzące, a ten cały bełkot o zieleni to można między bajki włożyć.

Łatwo obrażasz rozmówców, ale nie masz racji snując swe przypuszczenia. Powinieneś wiedzieć, że tych tramwajach miejsc siedzących jest raptem chyba 28 na 180 ogółem. To są i pozostaną bydlęce tramwaje, bo nie chodzi o to, byś jechał w miarę godnych warunkach, tylko o to, by takich sztuk, jak my, upchać w nich jak najwięcej, jak śledzi w puszce. Po odliczeniu miejsc dla uprzywilejowanych, miejsc siedzących pozostaje raptem może kilkanaście (!!!). Tak, czy tak, wszyscy więc prawie stoją już dziś. Także Ci na Nowodworach.
Problem jest inny. Realia przepustowości są takie, że po dociągnięciu linii tramwajowej do Winnicy i likwidacji 511 i linii z Legionowa itp, nie wszyscy się do tych tramwajów po prostu zmieszczą, nawet jeżeli będą kursowały jeszcze częściej niż obecnie (obecnie co 2 minuty!). I dlatego przynajmniej niektórzy mieszkańcy Nowodworów, a jeszcze bardziej Tarchomina mogą martwić się o to, co wówczas będzie. Już obecnie się zdarza, zwłaszcza w okresie jesienno - zimowym, że przepuszczają kolejne składy, bo nie mogą wsiąść. Z tego punktu widzenia, to cytując Twoje myśli, to tacy jak Ty, to "unikalne egzemplarze" które "dla własnego często wydumanego interesu gotowe są na każde największe nawet świństwo w stosunku do współmieszkańców byle ich było na wierzchu". Piszę to nie po to, by Cię obrazić, ani nawet po to, by stwierdzić, czy ta przedłużka jest, czy też nie jest rozsądna, ale byś zauważył bezsensowność zaproponowanej przez Ciebie dyskusji.
Ps. A tak na marginesie. Czy wiesz, że dzisiaj autobus z Aluzyjnej do Metra Młociny jedzie wg. rozkładu 19 minut? I jest w nim kilkadziesiąt miejsc siedzących. I wiesz, że w tym przypadku lepiej już nie będzie!? Po zmianie mieszkańcy okolic Aluzyjnej najpierw będą musieli dojechać do pętli Winnica i się przesiąść na tramwaj, co zajmie im ok. 5 - 6 minut. Tramwaj będzie jechał ok. 18-19 minut (ponad to, co oczywiste, dojdzie jeszcze przystanek przy Galerii Bielany), co razem daje 23-25 minut. Prawie na bank na stojąco, w wielkim ścisku, z przyczyn o których napisałem wyżej. A to i tak jest optymistyczny wariant zakładający, że uda się utrzymać priorytet tramwaju...

@Do rzeczy:---- To wszystko prawda, ale to efekt rządów HGW która obiecywała metro a potem uraczyła nas tramwajem dla którego póki co alternatywy brak. Metro było w planach i wcześniej czy później być musi bo inaczej ludzie to towarzystwo z ratusza taczkami wywiozą.

---

@Jerry
Nie mierz ludzi własną miarą...

---

Co do miejsca w tramwaju, mylisz się; Miałem na myśli stojące...

---

Zgadzam się z wszystkimi przytoczonymi argumentami.
Czy ktoś ze zwolenników przedłużenia tramwaju, jest chętny <u>merytorycznie</u> polemizować?

---

Przedłużenie tramwaju ma sens, jeśli pozostanie alternatywa innych tras, np. autobusy na Modlińskiej, czy autobus 511 (czy też budowa torowiska Winnica-Żerań; ale to na razie mrzonka). Jeszcze się w tym mieście nie zdarzyło, że po uruchomieniu nowego połączenia, znacząco nie ograniczono dotychczasowych tras - co jest zrozumiałe. Nie po to wydaje się grube miliony na nową trasę, aby zostało tak jak jest - co jest zrozumiałe.
Pytanie tylko, czy to dobrze wydane pieniądze? Czy to nie będzie przysłowiowa skórka za wyprawkę? Czy w wyniku tych oszczędności, straty nie przewyższą korzyści jak już wiele razy bywało. Zwłaszcza może to mieć miejsce na obrzeżach, gdzie trudno o alternatywę.
Moje obawy wynikają stąd, że często są to decyzje polityczne i często obserwuję te same błędy. Inżynierowie i planiści opiniują, ale decyzja jest polityczna...

I to jest sedno sprawy. Jeżeli ktoś chce uczciwie i bez agresji odnieść się do tematu, to najlepiej rzeczowo rozważając te pytania. W pierwszej kolejności drugie z nich

No i mleko się wylewa...
Wczoraj ukazała się informacja, iż metro będzie jeździło przez pewien czas rzadziej, i dlatego uruchomiono w szczycie kilka siedemnastek/h więcej. I że będzie to doskonała okazja, by sprawdzić, czy sytuacji zwiększonego ruchu tramwajów udaje się jeszcze utrzymać ich priorytet na Tarchominie, nie blokując nazbyt skrzyżowań. A co dopiero będzie, gdy tych tramwajów trzeba będzie puścić np. o 20/h więcej (gdy linia dojdzie do Winnicy). Chyba z priorytetem baj, baj...A tramwaj z samej Winnicy nie będzie jechał ok. 19 minut, jak to dziś mogłoby wyglądać, ale np. 25 minut... Nie wszystko złoto co świeci...