Forum › Białołęka
Ślisko
| # Piotrek z Odkrytej 27.12.2002 18:39 |
|
|
Ciekawe gdzie podziały się wszystkie piaskarki, na które ponoć, jak zapewnia szefowa wydziału rolnictwa, ochrony środowiska i leśnictwa, są pieniądze. Co prawda nie padał śnieg, ale przy podwyższonej temperaturze zaczął się zamieniać na ulicach w szklaną powłokę. Kierowcy mieli problemy, a jeden nawet wjechał w ogrodzenie osiedla Akacje 2 - na szczęście nie szedł tamtędy wtedy nikt i oprócz ogrodzenia strat więcej nie ma. Czy ma sie tak stać, że kolejny ktoś zginie - chłopiec na skrzyżowaniu Stefanika i Światowida, żeby dojrzeć problem ?????
|
|
| # Rudal 28.12.2002 12:41 |
|
|
Widać na każdym kroku jak jest ślisko.Dzisiaj jezdziłem rowerem i zauważyłem, że na ulicach leży breja i możemy tylko czekać aż podniesie się temperatura.W ZDM pwnie myślą, że nieopłaca sie wysyłać solarek bo to był by tylko zbędny wydatek.Sami musimy liczyć na swoją ostrożność i uwage, a więc UWAŻAJCIE.
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 03.01.2003 10:20 |
|
|
Ślisko w dalszym ciągu tylko tyle, że nie na ulicach (samochody rozjeździły wszystko), ale na chodnikach. Na szczęście dla Administratorów osiedli w Polsce ludzie poszkodowani nie pozywają ich np. za to że złamali sobie rękę lub nogę przez czyjeś zaniedbanie i zaniechanie czynności, do których właściciel posesji lub osoba administrująca jest zobowiązana. Dlatego też pewnie mogą czuć się bezkarni - cóż tam czyjeś złamanie w końcu, żeby kogoś pozwać trzeba się sporo nachodzić i wyłożyć trochę (dużo) kasy. A potem taki połamany wraca po kilku tygodniach do pracy, a tam już ktoś na jego miejscu pracuje i z powodu czyjegoś lenistwa osoba traci pracę. Do pracy panowie i panie administratorzy - do pracy dopóki ją macie - proszę.
|
|
| # NN 05.01.2003 15:38 |
|
|
Ludzie, jest ślisko, bo to zima! W krajach północnych, gdzie zima trwa zwykle dłużej, nie wyobrażają sobie, że może nie być ślisko. Dlatego tak dobrze prowadzą samochody!
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 05.01.2003 17:47 |
|
|
NN to wytłumaczenie bardzo mi sie podoba, ale ciekawe jak czułeś się, kiedy dawniej w sklepach były puste półki, a ekspedientka odpowiedziała Ci, że są puste, bo jest kryzys. Idziesz na łatwiznę, tak tłumacząc indolencję osób odpowiedzialnych za utrzymanie czystości i bezpieczeństwa. I chyba tym osobom o to chodzi, żeby ich nieudolność w jakiś sposób wytłumaczyć (niekoniecznie z sensem).
|
|
| # NN 06.01.2003 14:02 |
|
|
Mylisz się co do szczegółów: w okresie tzw. socjalizmu półki owszem były puste, ale kryzysu nie było nigdy! Przecież gazety by o tym pisały, nieprawdaż?
Co do odśnieżania: aktualnie obowiązuje rachunek ekonomiczny! Taniej jest zapłacić za kilka złamanych nóg, aniżeli utrzymywać armię piaskarek z obsługą. Takie życie. |
|
| # Piotrek z Odkrytej 07.01.2003 10:12 |
|
|
No tak propaganda sukcesu.... Ale inteligentny człowiek się denerwował, że za swoje banknoty (bez pokrycia) może nabyć sobie ocet - tylko. Skąd znasz taki r-k ekonomiczny teraz ??? Myślę sobie, że jest sztuczny ze względu na małą świadomość: pewnie mnie teżnie chciałoby się pozywać za złamaną nogę. Tak to możemy wytłumaczyć sobie korupcję - wszyscy (co biorą) pewnie mało zarabiają i chcą żyć lepiej. To jest chore, czy ja się mylę.
|
|
| # NN 07.01.2003 12:46 |
|
|
Chore, jak służba zdrowia. Jednak co do korupcji to się mylisz: biorą nie ci, co mało zarabiają, ponieważ oni nie mają wpływu na cokolwiek!
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 07.01.2003 13:57 |
|
|
Znowu się mylę ?? A policja drogowa i Straż Miejska, to wg Ciebie krezusi, którzy za niewypisanie mandatu wezmą parę dych ??? Oczywiście mam na myśli jedynie jednostki skorumpowane, a nie wszystkich pracujących w w/w.
|
|
| # historyk 07.01.2003 19:24 |
|
|
NN -chyba ironizujesz- słowo kryzys było ulubionym zwrotem w mediach w l. 80. Obecnie jednak myślę o tym czasie z pewną nostalgią (dzieciństwo), poza tym wtedy było o tyle łatwiej,że nie było tak dużo powodów do odczuwania deprywacji (teraz jesteśmy społeczeństwem bardzo rozwarstwionym!)
Natomiast zachowania w/w wymienionych funkcjonoriuszy publicznych to po pierwsze spadek po PRL_u , a być moze także po pańszczyźnianej mentalności (to,że podczas wojny zginęło 50% polskiej inteligencji, a spora cześc wyjechała odrzucając PRL- przypominam olbrzymi drenaż w l. 80 ok. miliona zł, jest również przyczynkiem do obecnej jakości życia publicznego). Po wtóre jest to syndrom ryby psującej się od głowy,że w poczuciu społecznym bezkarne są wielkie przekręty,życie publiczne się oligarchizuje (a niektórzy Wyborcy są nawet tym zachwyceni), to wzrasta przyzwolenie na powszechną nieuczciwość. Po trzecie, być może śliskość jest nieodłącznym atrybutem zimy, śmierć i choroby życia, patologie społeczeństwa, ale nie mając zaufania (m.in. z w/w powodów) do służb miejskich, służby zdrowia czy administracji bardzo trudno jest nam to przyjąć. |
|
| # Piotrek z Odkrytej 08.01.2003 09:39 |
|
|
Sorry, ale nie rozumiem, co ma wspólnego "syndrom ryby...... ", a proste wykonywanie swoich obowiązków, czyli doprowadzenie ulic i chodników do stanu używalności ???? W myśl tego, patrząc na jakąś aferę, każdy powinien położyć lachę na swoją robotę, bo ktoś tam gdzieś wziął w łapę grube miliony, więc my tu na dole też będziemy chrzanić robotę ???
Czy wg Ciebie, ci co zostali to jakiś margines, bo "przyjęli" PRL ??? Czyli to my sami zostając w Polsce jesteśmy temu winni, że tak to wygląda ?? Duże uproszczenie, nieprawdaż ??? Myślę, że wielu ludzi obraziłoby się, czytając Twoje rewelacje. Wszystko fajnie, ale bije z tego niestety uogólnienie, z którym trudno się zgodzić, bo każde uogólnienie jest fałszywe. Nazywasz siebie Historykiem, ale jeśli powiem, że historycy (mała litera sic !) kłamią, zaliczę Cię do ogółu kłamiących historyków, co nie jest prawdą, że wszyscy historycy kłamią i że Ty kłamiesz. |
|
| # NN 08.01.2003 09:48 |
|
|
W latach 80tych słowo kryzys pojawiło się tylko dlatego, że można było cała winę zwalić na Solidarność, nigdy na ustrój. Socjalizmu władza broniła, jak niepodległości, czyli tak samo nieudolnie.
A spadek po PRL jest niewątpliwy, lecz także nieuchronny wobec faktu zaniechania choćby symbolicznej dekomunizacji! |
|
| # Piotrek z Odkrytej 13.01.2003 21:43 |
|
|
Wracając do meritum to mam wrażenie, że na Nowodworach istnieje tylko jedna ulica - zawsze odśnieżona Światowida. To nic, że jeździ tu najwięcej samochodów i one same rozjeżdżą śnieg. Coś w tym musi być, że pługi i piaskarki nie zagłębiają się nieco dalej w inne uliczki.
|
|
| # Alf 14.01.2003 12:30 |
|
|
Przy okazji tej dyskusji warto zwrocic uwage na niebezpieczny odcinek Swiderskiej, ten od nowego ronda. Sa tam 2 miejsca, gdzie zbiera się woda po każdym opadzie, a gdy jest mroz, mamy lodowisko.
Ta ulica wymaga moim zdaniem wypoziomowania, tak aby woda splywala do rowow a nie stała na drodze, inaczej bedzie tam kiedyś tragedia |
|
| # B.B. 14.01.2003 20:46 |
|
|
to co się na niektórych chodnikach teraz dzieje, to jest dopiero horror!
a apropos Świderskiej to wydaje się być dziwnie wąska, szczególnie na łuku tuż przy rondzie (choć może to tylko moje wrażenie, bo kiepski ze mnie kierowca) i rzeczywiście mamy tam teraz 2 w 1: brodzik i ulicę ;-)) |
|
| # książkowa 15.01.2003 16:29 |
|
|
dzisiaj wyjeżdżając z książkowej ledwo się zatrzymałam na skrzyżowaniu ze światowida - zaznaczam, że nie jechałam prędko, max. 15 km/h
rozumiem, że na moim osiedlu nie odśnieżają bo im się np. nie chce, albo tną koszty (jak to było z ogrzewaniem w tamtym roku) ale bez przesady, nie mam zamiaru spowodować wypadku, tylko i wyłącznie dla tego, że się komuś nie chce do łopaty zabrać! czy ktoś wie, kto jest odpowiedzialny za odśnieżanie książkowej przy WBK??? |
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
