REKLAMA

Forum › Bemowo

REKLAMA

# rozmowny

18.11.2011 09:25

Jestem mieszkańcem Bemowa i mieszkam w bloku 10-ciopiętrowym. Od początku istnienia mojego budynku zsyp jest nieczynny i śmieci znosimy bezpośrednio do komory zsypowej i ustawionych tam pojemników. Na to wyraziliśmy wspólnie zgodę od początku, tj. od momentu zasiedlenia budynku - lata temu.
Zgodzę się na segregację swoich śmieci tylko pod jednym warunkiem, że w mojej komorze zsypowej zostaną umieszczone pojemniki na różne odpady - tj. na PAPIER, TWORZYWA SZTUCZNE, METAL, BIOLOGICZNE.
Żadne śmietniki wspólne dla kilku bloków umieszczone poza budynkiem.
Dlaczego?
Otóż budynek został zaprojektowany i przystosowany do takiego odbioru śmieci, a nie inaczej i my za to zapłaciliśmy (na sam projekt nie mieliśmy wpływu - takie były wtedy standardy) i płacimy nadal.
Pomieszczenia zsypów w budynkach wielopiętrowych są osobnymi i zamykanymi drzwiami pomieszczeniami - ponieważ nie korzystamy z nich to spółdzielnia rozdysponowała te pomieszczenia do różnych celów dając je do użytkowania bezpłatnego niektórym mieszkańcom, bez porozumienia się z mieszkańcami poszczególnych pięter.
Otóż, wystarczy pobierać opłaty za wykorzystanie tych pomieszczeń jak za powierzchnię użytkową, a znajdą się dodatkowe pieniądze na oczyszczanie komór zsypowych.
Co do sortowania śmieci, to dopóki nie zostanie wybudowana w naszej dzielnicy segregownia śmieci i odbieranie śmieci nie będzie polegało na tym, że z pojemników ze śmieciami posegregowanymi będą mieszane w samochodach odbierających nasze śmieci i ponownie sortowane, nie ma sensu ich segregować - podwójna robota (robota głupiego).
Należy pomyśleć, aby akcje namawiania społeczeństwa do segregowania śmieci miały sens, trzeba najpierw stworzyć warunki podstawowe, wybudować sortownię śmieci i ewentualną ich wstępną przeróbkę.

# magda88

07.05.2014 16:43

"Argumenty mieszkańców za pozostawieniem zsypów wynikają z przyzwyczajenia i z niechęci do zmian." - nie tylko. Zwracam uwagę, że w wieżowcach mieszka wiele osób starszych, dla których nawet zjechanie windą to cała wyprawa... W bloku, w którym mieszkam jest zsyp, ale jest na tyle czysto utrzymany (śmieci wpadają bezpośrednio do pomieszczenia w przyziemiu, z wejściem od ulicy, w którym są kontenery na śmieci), że nie ma problemu z robactwem. Dlatego uważam, że nie zawsze trzeba zlikwidować zsypy ze względów higienicznych. Zamiast walczyć ze sprzeciwem mieszkańcow można im zaproponować alternatywne rozwiązanie:) Przy okazji podrzucam artykuł o tym, jakie możliwości mają mieszkańcy bloków spółdzielczych przeciwni rozwiązaniom "lansowanyn" przez zarząd - może komuś się przyda :) www.eporady24.pl/sprzeciw_na_likwidacje _zsypu,pytania, 18,122,9164.html
Trwa cisza wyborcza. Dodawanie nowych wpisów zostało wstrzymane.

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA