Forum › Białołęka
Niecodzienny widok!
| # ka$ka 16.04.2003 06:59 |
|
|
Wyobraźcie sobie: w poniedziałek na przystanku przy Topolowej zatrzymuje się autobus linii 104 lub 101, numer boczny A202. Na przystanku stoi pani z głębokim wózkiem. Pan kierowca wysiadł z autobusu, spytał się panii, czy może chcialaby wsiąść i POMÓGŁ jej wnieść wózek. Przykład godny naśladowania.
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 16.04.2003 09:22 |
|
|
Brawo dla Pana Kierowcy. Chociaz jedna jaskółka wiosny nie czyni.
|
|
| # antypolityka 16.04.2003 09:43 |
|
|
pesymista :-)
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 16.04.2003 10:04 |
|
|
To fakt (w tej kwestii). Chamstwo kierowców autobusów jest niestety poparte wykorzystaniem masy - w myśl zasady duży może więcej. Wystarczy starać się dojechać do ronda Starzyńskiego. Po prawej stronie - po kratownicy, miejscu wyłączonym z ruchu - walą autobusy o różnych numerach, a zwłaszcza te jadące z Legionowa firmy TRANSLUD. Autosany z rdzą przegryzającą karoserię. Jak pisał Vladymir, pasażerowie klaszczą kiedy kierofffffca bolidu przewożącego kilkadziesiąt osób łamie przepisy i zyskuje kilka sekund na bezczelnym procederze. Oczywiście przykład tego kierowcy z pierwszego postu i wielu innych jest godny naśladowania, aczkolwiek reszta niestety zaniża im dobre notowania, smutne i prawdziwe, polskie i kulturalne inaczej.
|
|
| # martyna 17.04.2003 09:47 |
|
|
Antypolityko! Czy jeździsz autobusami??? Bo chyba nie. Ja się zgadzam z Piotrkiem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. A nawet dwie, bo już czytałam w GW o kierowcy linii 180, który mówi pasażerom "dzień dobry". Ale fakt, iż takie zdarzenia opisuje się w gazetach i na forach dyskusyjnych jako rzeczy niezwykłe, dobitnie świadczy o poziomie całej reszty. I zdecydowanie napawa pesymizmem. Ja z kolei już kilkakrotnie spotkałam się z beczelnym zamykaniem drzwi przed nosem (mnie lub innym pasażerom), przy próbie tzw. dobiegnięcia do autobusu. Kierowca jest za wcześnie na przystanku Topolowa (wiem bo wychodzę zawsze na konkretny autobus), biegnę z przodu autobusu, więc na pewno mnie widzi, i kiedy dobiegam do pierwszych drzwi beczelnie je zamyka i odjeżdża.
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 17.04.2003 11:45 |
|
|
Ktoś próbował mi wytłumaczyć chamstwo rozkładem jazdy. Nie chce mi się szukac tego postu, ale może i taka argumentacja pojawi sie ponownie. Prrzypomina mi się reklama jakiegoś proszku: cham kierowca zamyka drzwi ludziom przed nosem, a kiedy wkłada sweter uprany w tym proszku zmienia sie w okaz kultury. Może należy im prać ciuchy w tym specyfiku, wtedy bedą jeździć z kulturą i zachowywać się jak na ludzi przystało. Na szczęście są i tacy, o których można powiedzieć, że zachowują się w pracy kulturalnie.
|
|
| # martyna 17.04.2003 16:19 |
|
|
Naprawdę tak ktoś tłumaczył? Bzdura!!! Przecież 10 sekund go nie zbawi, bo i tak swoje odstanie w okolicach mostu Grota. Generalnie mam o kierowcach autobusów jak najgorsze zdanie i jestem przekonana, że dużo wody w Wiśle upłynie zanim będę mogła je zmienić...
|
|
| # Vladymir 17.04.2003 23:57 |
|
|
Martyno, masz rację. Ile razy mnie uciekł taki drań, a przecież mieszkam na Buczynku, przy pętli. Wody w Wisle zabraknie, a kierowcy sie i tak nie zmienią. Albo pożerają kanapki na pętli i sie spózniają, albo w neurotycznym szale pędzą nie zatrzymując się na przystankach...
|
|
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.