REKLAMA

Forum › Bielany

REKLAMA

# Przyrodnik

24.01.2014 10:25

wszystko należy robić z umiarem i profesjonalnie! Dokarmiać zwierzęta także. Spółdzielnia ustawiła takie tabliczki, bo nie widzi innego sposobu reagowania na rozsypywanie na trawnikach wszelakiego rodzaju odpadków. Przed budynkami można znaleźć kupy gnijących resztek z pańskich stołów, które nijak się mają do tego, co zwierzęta mogą i powinny jeść. Resztki mięs, nadpsuta wędlina i spleśniałe pieczywo - tym mieszkańcy częstują "swoich podopiecznych". Więc lepiej nie robić tego w ogóle niż robić źle.

# Robert Prokopiuk

25.01.2014 17:25

Jestem mieszkańcem bloku przy ul M .Dąbrowskiej "uszczęśliwionym" przez stado 16 kotów.
Może Pan Rzecznik wskaże mi konkretny artykuł zabraniający ustawiania tabliczek, pozwalający na robienie syfu w prywatnej własności, niszczenie tejże własności przez Panią Inspektor.
Opieka nad kotami chyba nie polega tylko na wrzuceniu pokarmu, ale równiez na posprzątaniu po tych kotach, ponieważ piwnice są jedna wielka kloaką.
Czy Pan Rzecznik tak sobie wyobraża opiekę nad zwierzętami ?
Obowiązek opieki spoczywa na gminie. A "opieka" nie polega chyba na pyskowaniu na mieszkańców ?

# Robert Prokopiuk

25.01.2014 18:04

Poza tym..co to za rzetelność dziennikarska , gdzie wysłuchuje sie tylko jednej strony, a potepia druga nawet bez próby rozmowy.
No to jak panie/i dziennikarz ?
Chetnie służę kontaktem...

REKLAMA

# Anka z Bajana

27.01.2014 15:33

Wyluzuj amigo. Lepiej mieć koty niż szczury. Ty chyba nietutejszy: Bielany nie są gminą, a dzielnicą. Od wielu, wielu lat. I tyle w temacie.

# Łowczyni miernoty

27.01.2014 15:46

Ta absurdalna tabliczka wysmażona przez WSBM "Chomiczówka" z siedzibą w pawilonie na ul. Nerudy 1 jest nic nie warta. Równie dobrze mogą sobie nabazgrać: "Zabrania się karmienia słoni". Reszta bez komentarza, bo ręce opadają.

# gość

27.01.2014 18:29

Czytać nie mogę o ludziach, którzy zabraniają dokarmiania kotów. Na jakim ja świecie żyję. Pewnie pozbądźmy się kotów, ptaków a jeszcze lepiej psów. Postawcie jeszcze tabliczkę zakaz wyprowadzania psów na Chomiczówce!!!!!PARANOJA

REKLAMA

# Robert Prokopiuk

28.01.2014 08:18

Pani Anko z Bajana...szczurom obecność kotów nie przeszkadza.. ale nawet gdyby... czy do tego trzeba ich aż 16 ????
Do pani łowczyni..ręce opadaja , jak sie czyta takie komentarze..prosze zabrać do siebie przynajmniej połowę kotów i sypać im pokarm, gdzie popadnie..bałagan u kogoś nie przeszkadza,prawda ?
gość
owszem dokarmiajmy, ale z głową, a nie robienie syfu ludziom pod oknami i w piwnicach, poprzez wybijanie okienek piwnicznych jak leci...
Całą trójke zapraszam do sprzątania co koty nabrudzą, anie mądzryć sie i kogoś uszczęśliwiać na siłę

# mieszkanka

28.01.2014 23:57

A może ktoś na Chomiczówce zająłby się psimi odchodami, których jest tyle, że trudno przez osiedle przejść . Jakoś nikomu ten smród nie przeszkadza, a koty, jedzenie dla nich I ich odchody jak najbardziej!!!

# Robert Prokopiuk

29.01.2014 07:05

100% racji..panie karmicielki chodzą ze swoimi pieskami, które w trakcie robienia bałaganu wokół budynku załatwiają swoje potrzeby.
czyli obraz jest pełny..
porozsypywane żarcie dla kotów
walające sie pojemniki po tym żarciu ( bo po co posprzątać ?)
psie kupy m.in pochodzące od piesków tych pań
smród w piwnicach
powybijane okienka
zadeptane trawniki
Piękny obraz, nieprawdaż ? Jakoś nie widzę w tym temacie chęci rozwiązania problemu..nikomu z "obronców" to nie przeszkadza

REKLAMA

# jolakacperska

29.01.2014 09:10

Panie Prokopiuk i inni przeciwnicy dokarmiania kotów wasze wypowiedzi są niezgodne z ustawą o ochronie zwierząt jak i o Was nie najlepiej świadczą . Chodzę z Paniami karmić koty i nie widzę żeby to powodowało jakikolwiek bałagan a Paniom które karmią te wolno żyjące koty należy się medal za poświęcony swój czas i dobre serce dla zwierząt. Nie ma żadnego bałaganu a agresja takich osób jak Państwo jest naganna. Tabliczki są niezgodne z prawem tj. nielegalne. Uzyskałam odpowiedź ze głównej straży miejskiej dla miasta , że w Warszawie nie ma zakazu dokarmiania kotów.
Każdą sprawę można interpretować tak jak Pan to zrobił pisząc o wielkim bałaganie i pieskach Pań karmiących koty. Dlaczego Pan nie interweniuje w WSBM w sprawie toreb na psie odchody, które powinny być wydawane w Spółdzielni.
Jeżeli nie będzie wolno żyjących kotów to w naszych piwnicach będą myszy i szczury a wysypisko śmieci na Radiowie tuż -tuż za miedzą naszego osiedla.
Jestem przeciw tablicom i nawołuję do karmienia wolno żyjących kotów bo to zwierzęta użyteczne.

# jolakacperska

29.01.2014 09:12

Do Przyrodnika jaki z Ciebie Przyrodnik jeśli nie przestrzegasz i nie znasz Ustawy o ochronie zwierząt

# Robert Prokopiuk

29.01.2014 10:11

Stosowanie ustawy o ochronie zwierząt nie moze powodować łamania innych ustaw.
Prosze mi wskazać artykuł lub paragraf jaki łamię nie chcąc mieć u siebie w piwnicy schroniska dla zwierząt. Bo to że pani napisze ,że jest łamana ustawa bez wskazania konkretnych punktów jest śmieszne.
czy jest to dla Pani zrozumiałe ????
A pani zdanie niewiele mnie interesuje..jeśli jest pani zwolennikiem brudu i syfu too pani nie najlepiej świadczy..to nie wieś
Świetnie,ze pani chodzi..to prosze sie wziąść za sprzatanie !!!
Prosze nie wybijać wszystkich okienek w czyjeś prywatnej własności.
A o agresji możemy pogadać..kto do kogo przychodzi i pyskuje ?
Dba pani o koty..prosze zabrać z 10 do swoich piwnic..z pewnością nie będę miał nic przeciwko temu.
Panie chca być juz świete za zycia..nie mam nic przeciko temu..tylko pytam, dlaczego nie biora zwierzaków do piwnic, gdzie same mieszkają ??
Moze Pani przedstawic te odpowiedź ze Straży, czy tylo Pani sobie taknapisała ?
W Kodeksie wykroczeń jest napisane, co grozi osobom powodujacym bałagan..a tenbałagan, wbrew Pani słowom mam udokumentowany na zdjęciach..zobaczymy wtedy jak będą wyglądały Pani zapewnienia o "czystości"
jeśli chodzi o psy i torby to pozostawiam pani pole do popisu..prosze zacząć od swoich psów.
Nakarmione koty maja w nosie szczuryi myszy...a poza tym to kiepski argument..na taka piwnicę nie potrzeba 16 kotów..wystarczą 2.
Koty są uzyteczne, czego nie moge powiedziecopani, ponieważ pani nawołuje do bałaganu, syfu, smrodu..
Prosze sie codziennie meldowac w administracji po środki czystości i sprzatac ten bajzel ku któremu sie pani przyczynia.
Oczywiście na stronie TOZ w zkładce "Nieprzyjaźni" sa opisane dwie spóldzielnie,które wywaliły koty z piwnic,pozamykały okienka, pogoniły oszołomów i jest świety spokój. I nic im TOZ nie moze zrobic, ponieważ nigdzie nie jest napisane, ze mam obowiazek trzymac wolnozyjące koty.
Prosze sie zapoznac z ustawą,na kim ten obowiazek spoczywa.

REKLAMA

# mieszkanka

29.01.2014 11:50

Z tego co czytam to p. Robert nie lubi żadnych zwierząt i wszystkie mu brudzą, śmierdzą i przeszkadzają.

# jolakacperska

29.01.2014 12:02

Nie będę z Panem polemizowała bo widzę , że ma Pan mocno zakodowaną nienawiść do kotów. A poza ty jest Pan w swojej wypowiedzi niegrzeczny bo to co ja lubię to wyłącznie moja sprawa. Przydało by się w Pana przypadku douczyć .

# Robert Prokopiuk

29.01.2014 13:27

Szanowna Pani Mieszkanko..akurat lubię..kota kiedys miałem, dachowca, a od 15 lat zawsze jest pies.
Mi nie przeszkadzaja koty jako koty, bo jest rzeczą naturalną,że kot nie pójdzie do wc i wody po sobie nie spuści.
Ale mozna go nauczyc, aby załatwiał swoje sprawy w jednym miejscu. Niestety działalność pań karmicielek uniemozliwia te naukę..panie potrafia tylko zrobic bałagan i donosic koty z innych osiedli.
Pani Jolu ..wiem ,ze nie będzie Pani ze mna polemizować, ponieważ nie ma Pani żadnych argumentów, a powoływanie sie na ustawę jestśmieszne..trzeba się troche na tym znać.
Mam zakodowana nienawiśc do syfu,brudu, bałaganu..a Pani to robi wokół i w moim bloku czego sobię nie życzę.
I nie widzę powodu, aby nosić pania na rękach za to co pani i reszta towarzystwa zrobiła z mojego budynku..chyba pani sobie kpi..
Jeśli pani lubi koty, to fakt, to pani sprawa, ale moze pani nie lubic w swoim bloku, a nie u mnie...na lubieniu sprawa sie nie kończy..dalej proponuje szczotę, środki czystości i posprzatać ten syf co panie narobiłyście.
Kolejna sprawa- kotow z budynku sie pozbędziemy prawnie. Juz są poczynione kroki w celu lokalizacji nowego bezpiecznego dla nich miejsca.
Tylko z uwagi na panujaca obecnie zimę powstrzymujemy sie od działań..w przeciwieństwie do państwa jednak myslimy o dobru wszystkich.
Równiez została juz zgłoszona do odpowiednich urzędów sprawa niszczenia okienek przez Pania Inspektor, czym pochwaliła sie w powyższym artykule.
Również Pan Rzecznik jakoś nie mógł znaleźć przepisu w ustawie na obowiązek zrobienia schroniska w piwnicy..czekam na odpowiedź na mojego maila..milczy jak zaklety..moze mu sie kartki skleiły ???

REKLAMA

# jolakacperska

29.01.2014 13:38

Bez komentarza nie polemizuje z osobami z którymi się nie da dyskutować i rozmawiać bo jak coś sobie zakodowały to z tym będą żyły do końca.
Proszę już nie odpisywać na mój komentarz . Odnośnie czystości u mnie można lizać podłogę na pewno mnie Pan swoim zamiłowaniem do porządku nie przebije.

# Robert Prokopiuk

29.01.2014 13:57

Równiez staram sie nie polemizowac z osobami do których nie dociera,ze wchodza na czyjąś własność i robia bałagan.
Nie zamierzam dyskutować z osobami niszczacymi moja własność. Jeśli pani nie zamierza sprzątać to prosze zabrac sobie kotki do siebie i nie robic mi bałaganu..dotarło ?
I pozwole sobie zakwestionowac ten pani porządek..widze co robicie...a jak ma niby pani tak czysto to kotki z pewnościa będą chciały u pani polizać podłogę..prosze sobie parę zabrac do domu.
piwnica to nie schronisko.
A przepisu nie znalazła ? jaka szkoda...

# Robert Prokopiuk

31.01.2014 00:03

w dniu dzisiejszym na spotkaniu z policja i strażą miejska padło z ust Komendanta iz nie ma prawnych mozliwości zmuszenia kogokolwiek do trzymania kotów w jego prywatnej własności.
Jakaś Pani pomagająca karmicielkom kotów posuneła sie do oświadczenia nieprawdy i złozyła jakieś pismo.., którego nikt nie chciał czytać.
Zbliża sie koniec maltretowania ludzi stadami kotów wbrew kłamliwym wrzaskom "obrońców".

REKLAMA

# Herkules

31.01.2014 10:22

O jakiej nieprawdzie Pan mówi współczuję Panu , że posiada Pan aż tak rażącą niewiedzę. Zarówno w przepisach jak i podstawowej wiedzy człowieka chociażby ze średnim wykształceniem.

# Robert Prokopiuk

31.01.2014 15:10

Pani poświadczała nieprawdę w sprawie bycia świadkiem sytuacji przy wybijaniu okienka piwnicznego przez jedna z pan karmicielek. To raz.
Druga sprawa. Róznimy sie tym, że ja występuję pod swoim imieniem i nazwiskiem , a nie chowam sie za różnymi nickami i nie latam brudzic ludziom w ich domach po 23.00 jakbym popełniał przestepstwo. To jest zrozumiałe ?
Wsółczuć to ja mogę dla pani, pani herkules..jeśli jest pani taka biegła w przepisach to cały czas czekam na przepis z ustawy zmuszający mnie , jako właściciela do tolerowania bezprawia w wykonaniu karmicielek i pani inspektor.
Jako osoba o wykształceniu, jak mniemam, wyższym nie powinna mieć pani z tym problemów.
Na razie taki ciemniak jak ja zapędził w kozi róg i Pana rzecznika, który zapomniał gęby i nie jest w stanie przedstawic mi podstawy prawnej. Dotej pory nic nie napisał.jak ita całą ekipe brudasów, która również jest tylko w stanie napisać, ze nie mam pojęcia o przepisach.
No to sie pytam- o jakich przepisach ? Cały czas oczekuję pokazania tych przepisów. I również oczekuje ,ze ekipa brudasów posprząta piwnice. Przecież posiadają klucz do bloku.
jak sie wam nie podoba toprosze mnie podac do sądu, nie chowam sie za róznymi nickami, ponieważ moje działania będą zmierzały do zlikwidowania schroniska w piwnicy....max dwa koty wystarczą na szczury i myszy...A tak zapytam się, czy w blokach co mieszkaja karmicielki i zwolennicy stad kotów są szczury i myszy pomimo braku kotów ?

# herkules

31.01.2014 15:59

Korytarze piwniczne jak i pomieszczenia ogólne są własnością wsbm i to wsbm powinien rozwiązać problem aby obie strony były zadowolone. A nie tylko przeciwnicy kotów bo najłatwiej wystawić zakaz. A Pana to czasami ponosi i jest Pan niegrzeczny. Proszę poprosić wsbm aby umożliwiła mi sprzątnięcie tego syfu o którym Pan mówi. Deklarowałam pomoc społeczną i co cisza.

REKLAMA

# Robert Prokopiuk

31.01.2014 16:33

Przykro mi bardzo..wsbm najwyżej może tylko zarządzać na podstawie umowy..mam hipotekę , zarówno jak na mieszkanie jak i na grunt
Robimy wspólnotę i po sprawie..tyle własności wsbm..czy to jest zrozumiałe ?
Jako zarządca może czynic kroki do zadowolenia obu stron..i robi..przeznaczono pomieszczenie suszarni, ale to za mało..trzeba powybijać wszystkie okienka wokół bloku, a 3 to juz minimum..czy nie dociera,ze jest to dewastacja prywatnej własności ???
To jest to samo jakby złodziej miał pretensję,że mu sie przeszkadza kraść..no skandal, jeszcze śmieli policje wezwać...ogarnij sie , szanowna Pani..
Zakaz był wynikiem głupienia pań karmicielek..posiadamy pima, gdzie panie własnoręcznym podpisem zobowiazały sie do opieki , która nie polega tylko na wrzuceniu karmy i pozostawienia sie walajacych pojemników wokół budynku.
Tak, zdaję sobie sprawę, że czasami piszę dosadnie, ale nie pozwole sobie na wciskanie ciemnoty, że coś muszę. Prowadze rozmowy zarówno z Panią Kasią, administratorką jak i z Radą Osiedla oraz radą Nadzorczą i Zarządem, aby rozwiązać problem nie w sposób eksterminacji i wyrzucenia w ogóle kotów, tylko sprowadzenia sprawy do normalności.
przez lata w budynku były DWA koty i problemu nie było, poprzedni dozorca, póki był zdrowy jakoś dawał radę, różnie z tym bywało, ale nie było awantur.
mamy około 60 kotów na kolonii- nie mozna ich obiąć opieką weterynaryjną i nie gromadzic w jednym , dwóch miejscach ?
W każdym budynku nadmierna ilośc kotów będzie budzić sprzeciw, nie przeskoczycie tego..a wciskanie komus obowiąku, którego nie ma tylko zaognia sprawę..nie wspomne juz o sposobie w jaki jest ten "obowiązek" wyrażany przez panie karmicielki.
Próbujemy rozwiązać problem nie na zasadzie koty won..murujemy okienka, tylko zasięgamy opinii środowisk prokotowych aby wszystko miało ręce i nogi..ale nie mozna się zgodzić, aby populacja kotów w jednym miejscu stale sie powiększała..latem 8 teraz dwa razy tyle, bo gdzie indziej gonia was skuteczniej ( czytaj-pewnie groźbami i nie tylko) i koty są transportowane do mojego budynku.
Sa zaproponowane rozwiązania..tylko z uwagi na warunki atmosferyczne ( nie będziemy wyrzucac kotów na mróz) sprawa jest w zawieszeniu.

# Robert Prokopiuk

05.02.2014 17:44

Pan Rzecznik jednak był łaskaw się odezwać i prawdopodobnie wspólnymi siłami będziemy próbować rozwiązać problem systemowo, a nie tylko doraźnie. Czy w takim układzie mozna prosic do wspólpracy wszystkich chętnych z pomysłami, co zrobić, aby w przyszłości uniknąć niepotrzebnych scysji ?

# Szczurek

05.02.2014 17:59

Ludzie, przestańcie się kłócić bo zawołam "kolegów" i sprawa sama się rozwiąże:)

REKLAMA

# Robert Prokopiuk

06.02.2014 07:58

Właśnie do tego zmierzamy. Dlatego prosiłbym o konstruktywne stanowisko z punktu widzenia opiekunów zwierzat.
Mam swoje propozycje, ale nie chciałbym stawiać sie jako wszech wiedzący bez liczenia sie z opinia innych.
Oczywiście bez stanowiska, że "koty musza byc i już"
Moze w końcu cos w tym kraju zaczniemy robic razem....zacznijmy od małych rzeczy.

# sąsiad

06.02.2014 16:17

Państwo tu o kotach, a ja dwa słowa o klturze.
Rozwiązcie sobie swój koci spór w cywilizowany sposób, nie wciągając weń połowy osiedla. Wrzaski i pyskówki pod oknami w środku nocy to jakieś zagrodowe obyczaje. Żadna ze stron konfliktu nie liczy się z pozostałymi mieszkańcami bloku, którzy prawnie mają zagwarantowaną nocną porę wypoczynku. Odkąd najechała tu masa, która do miasta za chlebem porzuciła gumiaki, zmienila się nasza cicha, zielona Chomiczówka nie do poznania. Libacje grilowo-piwne w sezonie letnim, meliniarskie imprezy w wynajętych mieszkaniach przenoszące się na korytarz i snujące się pod blokami, rozśpiewane nabojki kibolskie, "autostrady" pod oknami.
I teraz jeszcze koty. To jakiś absurd.

# Robert Prokopiuk

06.02.2014 22:24

Panie Sąsiad
A kto komu przyszedł pod okna ?
Ja do Pań Opiekunek , czy Panie Opiekunki do mnie ?
Czy okienka zostały powybijane u mnie czy u Pań ?
Dla zrozumienia sytuacji..mam w nocy nieproszonych gości, którzy rządzą się jak u siebie robiących bałagan i niszczących mienie, które pewnie zostanie naprawione z funduszu remontowego, który płacę ja, a nie Panie Opiekunki.
Dlaczego ?

# Herkules

07.02.2014 00:33

Panie Opiekunki tez placą fundusz remontowy i nie życzą sobie aby ich kasa była przeznaczona na tabliczki przeciwko kotom i gołębiom.
Zresztą o Pana negatywnym stosunku do zwierząt dowiedzieliśmy się wszyscy z poprzednich wpisów. Na tym osiedlu jest znacznie więcej spraw do załatwienia niż nieustanna walka przeciwników zwierząt o koty. Aż żal czytać co pan wypisuje.
Osiedle jest nie przygotowane do segregacji odpadów i wobec tej sprawy cisza. Te kontenery które są całkowicie niewystarczające a pomieszczenia zsypowe brudne i syfiaste, a można by było je uprzątnąć i opisać ewentualnie dostawić nowe kontenery z podziałem na segregacje. Ja wynoszę posegregowane odpady i powinnam je wrzucić do jednego kontenera lub na kupę śmieci pod przedszkolem. A kotów nie pozwolimy gnębić , głodzić i truć.

# Robert Prokopiuk

07.02.2014 08:20

Proszę się w pierwszej kolejności zaznajomić w jaki sposób ten fundusz jest rozliczany.. naprawy szkód w moim budynku nie będą finansowane z funduszu remontowego budynku w którym mieszkają Panie Opiekunki..czy to jest zrozumiałe ? A jak tam z zaległościami ?
Po drugie tabliczki miały dyscyplinować sposób karmienia..juz było przeznaczone okienko do suszarni, gdzie owa konsumpcja miała miec miejsce..ale nie..trzeba zrobić syf wokół całego bloku...powybijac okienka , gdzie sie da.
Nie mam negatywnego stosunku do zwierzat, ale nie moge sie zgodzic na schronisko i stado kotów...czy to do Pani dotrze kiedykolwiek ? Co za duzo to niezdrowo..prosze sobie zabrać z 5 sztuk do swojego bloku i tam uskuteczniać opiekę. ma negatywny stosunek do wandalizmu, fanatyzmu i głupoty..nic do was nie dociera...to jest dopiero żal...dlatego prosze odczepic sie ode mnie i mojego bloku i przestać robić syf.
Prosze nie zaczynac tutaj z tematami zastępczymi...
Nikt nie truje kotów, nikt ich nie głodzi...a gnębieni to są mieszkańcy budynku poprzez Panie Opiekunki i ich działalność.
I w miarę mozliwośći będziemy systematycznie pozbywać sie brudasów.., a koty znajdą należytą opiekę w odpowiednich miejscach.
Wasze stanowisko przypomina pretensje złodzieja,ze mu uniemozliwiaja działalność..farsa, drogie panie..farsa
Na szczęście problem będzie rozwiązywany z osobami posiadającymi kompetencje i oszołomstwo zejdzie na drugi plan.Nie będzie mi sie pani szarogęsić w mojej własności..
osobiście dopilnuję, aby osoby niszczące mienie odpowiedziały za to finansowo na drodze prawnej.
Suma wynikająca z naprawy okienek, doprowadzenia trawnika do stanu pierwotnego ( likwidacja ścieżek wydeptanych przez dokarmiaczy) , naprawa zniszczonego ogrodzenia powinna byc tej wysokości,że pozwoli na wszczęcie postępowania.

# Herkules

07.02.2014 09:09

Regulamin forum wymaga grzeczności a Pan jest po prostu niegrzeczny i wszystko opisuje w sposób przejaskrawiony.
Nie będę z Panem więcej polemizować no bo cóż nienawiść do wolno żyjących kotów u Pana jest wielka. Ostatni raz jestem na forum. Bo Panu opluwanie innych sprawia przyjemność a mnie niszczy zdrowie.
Proszę się zająć czymś bardziej pożytecznym

# Robert Prokopiuk

07.02.2014 09:27

Czy w regulaminie forum jest również zawarta możliwość sugerowania ,ze głodzę i truje koty ?.( za to można zrobić niezłe kuku, a IP komputera jest do zlokalizowania..nie jest Pani anonimowa). Ja nie chowam sie za nickiem..
Czy nie mam prawa bronic swojej własności przed wandalami i brudasami ?
Oczywiście jeszcze dochodzi brak czytania ze zrozumieniem..
Napisałem, ze nie toleruję wandali i brudasów, a nie kotów.
Dlatego juz zostały podjęte kroki, które powinny pociągnąć panie do odpowiedzialności finansowej za dewastacje.
Nie da się po ludzku , po linii kompromisu..trudno..komornik wejdzie na emeryturkę.
Cieszę się również, że odpuści pani pisanie kłamliwych tekstów na tym forum..mam nadzieję ,ze spotkamy sie w Sądzie na rozprawie dotyczącej rekompensaty za zniszczone mienie.
Kotami to trzeba umieć sie opiekować, a nie przyczyniać sie do robienia im wrogów, w czym jesteście świetne...

# Gość

08.02.2014 12:26

Niech pan przestanie straszycić Herkulesa bo wie pan że to już mobing. Jest pan niegrzeczny i nie kurtularny .Czy blok to tylko pana własność oj chyba też i innych mieszkaniców.Przyjechał pan ze wsi myśli pan że wszystko jst pana blok piwnica i trawnik myli się pan jest to własność każdego mieszkanica niech pan to zrozumnie nie wypisuje głupstw

# Robert Prokopiuk

09.02.2014 10:10

Po pierwsze-prosze sie zapoznać czym jest mobing i mnie tutaj nie rozśmieszać.
Po drugie- dlaczego mam byc grzeczny dla osób, do których nie docierają argumenty, tylko dalej robią syf i nie są w stanie pójść na jakikolwiek kompromis, bo mają "misję"
Po trzecie- to ja mam akt notarialny i inni mieszkańcy , którzy w liczbie 70 podpisali sie na piśmie dotyczącym rozwiązania problemu.
W razie czego służę...
Po czwarte- osoby opiekujące się ,nie mają tym bardziej żadnych praw do terenu, ponieważ nie mieszkają w tym budynku.
Całkowicie niezrozumiałe jest branie pod uwagę jakichkolwiek roszczeń do wchodzenia i dewastacji budynku.
Po piate- musze Pania zmartwić..jestem od urodzenia warszawiakiem, dlatego takie inwektywy są śmieszne, ale jakPani lżej..to prosze bardzo
Po szóste-poprzedni system padł...to nie jest "wspólne", a jeśli nawet nie jest to powód do dewastacji, ponieważ nie jest równiez prywatna własnością wandali.. to trzeba zrozumieć... z racji wieku karmicielek domyslam sie ,ze istnieje groźba zacofania mentalnego..a świat posedł do przodu.
Prosze Pani-mam zdecydowanie wieksze prawo do trawnika wokół bloku i piwnic niz osoby dokarmiające.
poza tym proszę m ipokazać przepis nadajacy prawo niszczenia cudzej właności.
Z resztą .po co sie pani męczy..koty i tak polecą..nie ma zgody na hodowlę.

# Koty i myszy

10.02.2014 18:39

W mieszkaniu 43m2 na Conrada, mieszkają z nami 2 koty i nie jest to jedna wielka kloaka.
Sprzątanie po nich zajmuje mi 4minuty dziennie (nigdy nie wychodzą na zewnątrz).
W moim bloku jest miły, pracowity i solidny gospodarz - nigdy nie zauważyłam nigdzie kloaki mimo , że koty dzikie są.
Z tego co wiem na temat kotów, to jeśli mogą wydostać się na dwór to tam załatwiają swoje potrzeby.
Tak myślę, że jeśli gospodarz i mieszkańcy dbają systematycznie o czystość to nigdy nie będzie kloaki...
Tak reasumując - warto czasem pomyśleć jeszcze o kimś innym - nawet jak to jest bezbronny zwierzak- a nie tylko o czubku swojego nosa. Warto nie wychodzić z założenia , że świat kręci się wokół mojego widzimisię, bo koty też są jego częścią.
Widocznie u nas mieszkańcy to ludzie.
PS. Czy mama pana Roberta już została oddana do przytułku jako nieprzydatna , czy tylko pozostawiona na wsi i musi sama odgarniać śnieg, a synuś się rozwija i korzysta z życia?
PS II. Też możesz kiedyś potrzebować pomocy.Czasem świat się bezczelnie - bez pytania o zgodę - zawala.

# Robert Prokopiuk

10.02.2014 23:37

Przyzwyczaiła się Pani do tego. też miałem kota.U teściów są cztery..niestety czuć..
Niestety po tych szesnastu kotach nikt nie sprząta, ewentualnie czasami dochodząca dozorczyni. Ale nie będzie tylko stała i czekała ze ścierą.
Niestety nasze koty są na tyle bezczelne,ze na dwór nie chcą wyjść, a szef stada jeszcze takpotarfi znaczyć teren, że z zatkanym nosem sie przebiega. Widocznie klimat jest inny na Marii Dąbrowskiej.
A dlaczego wszystko mamy zrzucać na mieszkańców i gopodarza ? przyjdą trzy "opiekunki" bajzel zrobia i zadowolone ? To może się zamienimy..ja będę sypał żarcie, a panie opiekunki wreszcie wezmą sie do uczciwej pracy.
na razie zdewastowały trawnik i powybijały okienka za każdym razem zostawiając walające się pojemniki po żarciu..piekny widok..wręcz poezja smaku i estetyki.
Reasumując- zgadzam się w stu procentach. trzeba pomysleć o innych, a nie serwowac im smród pod oknami i w piwnicy. Popieram na całej linii.
Chociaż uważam, że jednak ludzie sa ważniejsi .koty moga bytowc również, ale nie szesnaście sztuk ( o ile znowu nie podrzuciły kolejnego miotu)
Może wasze opiekunki to normalni ludzie..jakby co , to poprosze o podmianę..naszych mam już serdecznie dość.
Od mojej mamy prosze sie grzecznie odklapnąć..właśnie dla niech usiłuję zachować chociaż minimum porządku, aby można wyjść latem na balkon i nie byc katowanym syfem.czy to dociera ?
z tą wsią to juz jesteście zabawni..argumentów juz wam brakuje..ha, ha, ha..
na razie podejmuje działania , zgodne z prawem, aby zlikwidować to schronisko..czy wam sie to podoba czy nie. Nie obchodzi mnie to..a rządzic to możecie u siebie..od naszego bloku wara
Nie będziecie mi sie szarogęsić..tyle waszego co sobie pogadacie.

# gość

11.02.2014 19:39

A może jakimś rozwiązaniem będą domki,takie jak na Broniewskiego. Proszę podjechać w okolice bazarku na Duracza i MegaSamu. Tam tez koty przeszkadzały mieszkańcom w piwnicach, ale karmicielki się nie poddały i zostało zbudowane coś na wzór małego kociego miasteczka. Stoi kilka domków, ogrodzonych siatką. Wejść można furtką, do której klucze mają karmicielki. Siatka oczywiście nie jest zakopana w ziemi, także koty mogą wchodzić i wychodzić kiedy chcą. A okna w piwnicach są pozamykane.

# Robert Prokopiuk

11.02.2014 21:01

Domki już dawno zostały zaproponowane w odpowiednich pismach do Zarządu i Rady Nadzorczej. Jest juz wyznaczone dla nich miejsce.
Koszt jednego "czteropokojowego", drewnianego, ocieplanego to około 500zł na dzień dzisiejszy.
Sprawdzałem, zaproponowałem...a karmicielki..może tam sa inne . nasze sa odporne na wszystko... z szaleństwem w oczach lecą tylko nawalić bez sensu wokół budynku żarcia.

# gość

11.02.2014 21:47

To może proszę te wasze karmicielki tam wysłać, albo samemu pojechać i porobić zdjęcia. Być może na początku źle to się kojarzy, ale to naprawdę fajne kocie miasteczko. Lepsze to niż wyrzucić koty na ulice.

# Robert Prokopiuk

12.02.2014 07:13

ależ nikt nie ma zamiaru wyrzucać kotów na ulicę.
Tak jak pisałem wcześniej.
Już w listopadzie w piśmie do spóldzielni zaproponowałem takie domki.
Z racji zimy i braku możliwości wykonywania prac jest to chwilowo zawieszone.
Jest tylko jeden problem. Nie ma okienek do wybijania i trzeba będzie posprzątać na bieżąco.
Jak żyć ?

# kociara

12.02.2014 14:22

Te domki to może być dobry pomysł. Karmicielki nadal będą miały swoje koty, a nikt nie będzie brudził i wybijał Panu w piwnicy okien. Jak to się mówi "wilk syty i ...."

# Robert Prokopiuk

12.02.2014 14:41

Rozważałem równiez wariant alokacji kotów. Nie całe stado w jednej piwnicy.
Budynków jest sporo.Tylko trzeba podejść z sercem także do lokatorów. Podejrzewam,ze jakby na budynek były dwa, trzy koty to nie byłoby afery.
Tu nastąpiło przegięcie.

# sasiadka

21.02.2014 17:53

od momentu gdy pseldo karmicelka ela zaistniala zaczely być problemy.jest bardzo agresywna i dzięki jej jest ta sprawa.Natomiast chciałabym powiedzieć ze pani ela nie ma pozwolenia na karmienie.Ma zabrane przez Gmine.

# lokatorka

01.03.2014 18:26

takie te panie sa bohaterkami ze jak przychodzi godzina 22 lub 23 chodza i niszcza trawniki. jedna z tych pan chyba caly dzień spi a w nocy buszuje ,jeśli jest taka odwazna to niech nie wyrywa tabliczek z pod bloku w nocy tylko zgłosi to do spoldzielni a nie chodzi w nocy i wszystko niszczy. na piętrze u tej pani smierdzi dlaczego tej pani wszystko wolno. Koty kotami a co przeszkadza komu tabliczka, kiedyś były tabliczki 'sanuj zielen i nikomu to nie przeszkadzalo .

# Tygrys

26.06.2014 13:45

Słyszałam , że mieszkańcy budynku M.Dąbrowskiej 9 zamierzają w swoich piwnicach wytruć wolno żyjące koty. Pomysł jest niezgodny z prawem - te koty są pod ochroną stanowią dobro ogólnonarodowe . Pomijając co one stanowią chroni je ustawa a zgodnie z ustawą za czyny znęcania się nad wolno żyjącymi kotami grożą kary łącznie z karą pozbawienia wolności więc zanim zrealizujecie Państwo swoje barbarzyńskie pomysły zastanówcie się

# żaba

05.07.2014 02:06

Komitet na chomiczuwce zwariował, grodzi poletka wysokim parkanem , nikomu nie będzie służyć a będzie zagrażać bespieczęstwu Ńęka wręcz znęca się nad dziko żyjącymi na chomiczuwce zwierzętami, wstawia plastykowe okienka, skazując dziko żyjące tam koty na pewną śmierć głodową ,działają wbrew prawu kture pszysługuję tym zwierzętom w Polsce .Potrzebują szybkiej pomocyod od ludzi dobrej woli jak też od władz miasta kturzy zajmują się tym problemem .Koty żyjące na Chomiczuwce wołają KOCIM kszykiem POMOCY potrzebują i należy im się to od ludzi .ludzkość zdzidzała nie widzi wokuł siebie nękanych zwerząt , tabliczek , zabite koty w okienkach ,proszące o pomoc pozakładano konskie okulary ludzie obudzcie się i nie pozwalajcie na samowolkę na naszym osiedlu.

# lokator

05.07.2014 03:13

Chomiczuwka to obuz koncentracyjny dla dziko żyjących tam zwierząt a pszecież te koty też chcą zyć tak jak ludzie ,ludzie dostały poto rozum żeby dobrze nim się posługiwac ,jest wręcz przeciwnie to zwierzęta są mondrzejsze inteligiętniejsze ,ludzkość ich tępi wolą szczury niż koty ,Będzie plaga szczuruw ,ale nie będzie juz wolno żyjących zwierząt o nazwie KOTY bo ludzie wyniszczą koty,ptaki pszyrodę i wtedy pszyjdzie kolej na ludzi zaraza pszenoszona przez szczury wytępi ludzkość a po piwnicach chodzą takie okazy że aż strach tam wejść ,oczywiście tam gdzie ludzie pozamykali piwniczne okienka -----SZOK STRACH O TYM POMYŚLEĆ CO LUDZKOŚC SZYKUJE SWOJM POKOLENIOM narazie z wyrachowaniem tępi się koty ptaki pszyrodę jest to ludzka głupota nie myślą niekturzy o jutrze .

# lokator

05.07.2014 03:42

Chomiczka to obuz koncentracyjny dla dziko żyący tam zwierząt tępi się dziko zyjące nie tylko koty ale i ptaki a pszecież te koty i wszystkie zwierzęta chcą życ tak jak ludzie ,poto człowiek dostał rozum zeby dobrze go wykorzystał i pomagał zwierzętom bo życie zwierząt zależy od ludzi, wolą szczury niż koty a szczury noszą straszne choroby biada naszym pokoleniom wytępienie kotuw nic nie da a zaraza pszenoszona przez szczury zdziesiątkuje ludzkość.

# gryzli

06.07.2014 23:08

No dobra teraz z innej beczki.....
-Panie doktorze jak mamy to robić ...
-Podejrzyjcie zwierzątka jak to robią ...
I tu dwie odpowiedzi :
Po miesiącu lekarz pyta:
- I jak ?!
- Z początku były kłopoty z wyprowadzeniem żony na trawnik...
lub/i
- Miała pewne opory,ale teraz to już na każdym trawniku.

# LOKATORZY

08.07.2014 01:06

Drodzy Mieszkancy osiedla Comiczówka .lokatorzy zwracają się z prośbą a wręcz o pomoc ;od jakiegoś czasu trwa spór i walka o koty wolnożyjące .Nie chcemy by ta sytułacja trwała w nieskonczoność.Niechęc i opór ze strony Urzędu Gminy Warszawa-Bielany Organizacje zajmujące się ochronom zwierząt ,Spółdzielnia Mieszkaniowa ;Chomiczówka;jak niekórych mieszkanców nie pozwala bytowac wolnożyjącym kotom jak i ptakom na Chomiczówce . Prośimy ludzi dobrej woli o wsparcie wolentariatu ,który ciągle spotyka się z dziwnymi karami ,wszczyna się karne sprawy Sądowe posądza się ich o czyny których nie zrobiły .Problemy się piętrzą a agresja się naśila Wręcz trzeba wezwac ludzi i ZAPROTESTOWAC; komitet żle gospodaruje naszymi pieniędzmi grodzi sobie ogródki przy swoich balkonach to wszystko za nasze pieniądze a nasze klatki toną w bródach .Nie przeszczegają przepisów o ochronie zwirząt.

# lokator

09.07.2014 00:52

Te psełdo karmicielki odwalają kawał dobrej roboty , karmią braci miejszych , pomagają niosą chęc pomocy wolnożyjącym kotom, za darmo,angażują się wykonują dobrowolnie codzienną pracę karmią te koty za swoje pieniądze bo Gmina daje mało karmy.niebiorą zadnych za to pieniędzy Te Panie powinni pracowac w ochronie srodowiska a zwierzęta w Polsce byłyby rozumiane i szanowane przez ludzi One same walczą na chomiczówce o populację i byt a nawet życie dziko żyjących kotów a nawet i ptaków Chwała tym Paniom one teraz potrzebują wsparcia , pomocy , woli od ludzi dobrej woli a koty na Comiczówce będą mieli się dobrze .My lokatorzy patrzymy na to wszystko i włos się nam jeży , jakie na Chomiczówce powstały rządy tak jeszcze nie było te Panie psełdo karmią te koty z miłośći do zwierząt nie traktują zwierząt jak rzeczy jest to bezprawie które wkradło się na nasze osiedle niszczy się zwierzęta a nawet ludzi dobrej woli.

# LOKATORZY

11.07.2014 03:56

Komu nie jest obojętny los karmicielek i wolnożyjących kotów na Chomiczówce ,wszczyna się karne sprawy Sądowe, oskarża się niewinnych ludzi za wielokrotne rozrzucanie , rozsypywanie karmy dla kotów , zaśmiecanie trawników ,uszkadzanie roślinnośći oraz samowolne przycięcie i powyłamywanie gróbych gałęzi,kszewów rodzaju żywopłot, druga sprawa Sądowa Karna to na ul. Conrada 4 dokonały umyślego uszkodzenia wstawionej ze śmietnika blachy przez Komitet ,te Panie są oskarżoneo o wycięcie diaksą okrągłych dziur ,te dziury można wykonac tylko fabrycznie ,specialną prasą .Oskarża ich się o czyny których nie popełnily .Komitet tłumaczy się że oskarża te Panie z racji wykonywanego zawodu lub funkcji. Dlatego prośimy ludzi dobrej woli którym nie jest obojętny los wolnożyjących kotów oraz los karmicielek o przyjśćie do Sądu jako wolni słuchacze na ul. Kocjana 3 do sądu w dniu 4-08-14r godz. 13-ta sala 1137 druga sprawa karna to 4-09-14r.godz. 14-ta. sala 1046 niech te Panie mają wsparcie od nas lokatorów OBURZENI mIESZKANCY cHOMICZÓWKI

# lOKATORZY

11.07.2014 03:59

Komu nie jest obojętny los karmicielek i wolnożyjących kotów na Chomiczówce ,wszczyna się karne sprawy Sądowe, oskarża się niewinnych ludzi za wielokrotne rozrzucanie , rozsypywanie karmy dla kotów , zaśmiecanie trawników ,uszkadzanie roślinnośći oraz samowolne przycięcie i powyłamywanie gróbych gałęzi,kszewów rodzaju żywopłot, druga sprawa Sądowa Karna to na ul. Conrada 4 dokonały umyślego uszkodzenia wstawionej ze śmietnika blachy przez Komitet ,te Panie są oskarżoneo o wycięcie diaksą okrągłych dziur ,te dziury można wykonac tylko fabrycznie ,specialną prasą .Oskarża ich się o czyny których nie popełnily .Komitet tłumaczy się że oskarża te Panie z racji wykonywanego zawodu lub funkcji. Dlatego prośimy ludzi dobrej woli którym nie jest obojętny los wolnożyjących kotów oraz los karmicielek o przyjśćie do Sądu jako wolni słuchacze na ul. Kocjana 3 do sądu w dniu 4-08-14r godz. 13-ta sala 1137 druga sprawa karna to 4-09-14r.godz. 14-ta. sala 1046 niech te Panie mają wsparcie od nas lokatorów

# jola kacperska

01.08.2014 12:40

Dawno nie byłam na tym forum cieszy mnie to że część społeczności osiedla stanęła w obronie Karmicielek wolno żyjących kotów. Wszystko co lokatorzy napisali jest zgodne z prawdą. Dziwi mnie tylko stosunek administratorki do tych Pań którym za ich społeczną pracę należy się medal. Natomiast Komitet kolonii II robi co chce na terenie części osiedla . Za ogólne pieniądze realizuje swoje pomysły często niezgodne z oczekiwaniami ogółu mieszkanców.
Zaczęto grodzić fragmenty trawników i to nie przypadek, że akurat na Conrada 4 gdzie mieszka Pani Matysek . Zniszczono kocie schronienia min. budkę ufundowaną przez Gminę w ramach programu ochrony wolno żyjacych kotów oraz budki zakupione przez Karmicielki. Przed kilku laty w czasie ciężkiej zimy koty chroniły się śniegu. Czy takie postępowanie jest właściwe i zgodne z dekalogiem oraz zasadami obowiązującymi katolika. Widuję zagorzałych przeciwników wolno żyjących kotów w naszym kościele czy zastanawiali sie nad tym czy nasza wiara takie postępowanie popiera . Każdemu kto utrudnia karmienie kotów radzę się zastanowić nad swoim postępowaniem.
Kończąc życzę miliona szczurów w apartamentach piwnicznych bo kotów przy takim postępowaniu WSBM i części mieszkańców już nie będzie.

# Obrnczyni

21.11.2014 11:52

Pnie Prokopiu,
Pana wypowiedzi sa pelne agresji i jesli pan tak bedzie postepowal to bedzie pan otrzymywal to czym pan wojuje. Nie wydze szany by do pana cos dotarlo bo system, jaki mielismy nie dokonca byl zly. Demokracja, w ktora tak szybko wsiaknela w nasz narod spowodowana zatwardzialosc serca i roszczeniowy charakter na kazdym polu zycia. Moze powinien Pan swoja energie skierowac na ludzi, ktorzy masowo zasmiecaja nasze osiedle butelkami po alkoholu, uzadzaja nocne libacje i zalatwiaja sie gdzie popadnie. Dewastuja lawki i plac zaba. Sciga pan nie tych co trzeba. Te osoby nie ukrywaja sie jak zlodzieje i przestepcy. Jawnie sie pokazuja, pomimo, ze sa szykonowane. Odwaznie wystawiaja sie na ciosy i jestem godna podziwu. Sa osoby, ktore w obawie przed Panem i podobnymi nie karmia kotow jawnie.Brak im odwagi. Moze i w pana najblizszym otoczeniu sa takie osoby?

# Obronczyni

21.11.2014 12:01

Pnie Prokopiu,
Pana wypowiedzi sa pelne agresji i jesli pan tak bedzie postepowal to bedzie pan otrzymywal to czym pan wojuje. Nie wydze szany by do pana cos dotarlo bo system, jaki mielismy nie dokonca byl zly. Demokracja, w ktora tak szybko wsiaknela w nasz narod spowodowana zatwardzialosc serca i roszczeniowy charakter na kazdym polu zycia. Moze powinien Pan swoja energie skierowac na ludzi, ktorzy masowo zasmiecaja nasze osiedle butelkami po alkoholu, uzadzaja nocne libacje i zalatwiaja sie gdzie popadnie. Dewastuja lawki i plac zaba. Sciga pan nie tych co trzeba. Trudno zadrzec z takimi, bo moga bobic.
osoby dokarmiajace koty wolnozyjace, nie bezdomne , ktore notabene sa bezdomne z winy czlowieka, nie ukrywaja sie jak zlodzieje i przestepcy. Jawnie sie pokazuja, pomimo, ze sa szykonowane. Odwaznie wystawiaja sie na ciosy i jestem godna podziwu. Sa osoby, ktore w obawie przed Panem i podobnymi nie karmia kotow jawnie.Brak im odwagi. Moze i w pana najblizszym otoczeniu sa takie osoby?
I jeszcze jedno na koniec. Prosze przeczytac o zagrozeniach chorobami i porownac psy i pozostawiane przez nie odchody, ptaki mieszkajace na drzewach na naszym osiedlu i kotow?

# lokatorka

19.12.2014 15:33

Nieprawde pisze pani na temat lokatorki z Conrada.Jest pani w bledzie. Jetem lokatorka tego budynku,mieszkan na parterze i obserwuje co sie dzieje.Ta pani zrobila wiele dobrego.Jesli pani ma mieszkanie wykupione to powinna pani wiedziec ze wszyscy lokatorzy danego bloku placa za swoje piwnice i grunty. Dlaczego pani nie udostepni swojej piwnicy w swoim budynku. Prosze sie nad tym zastanowic. Nikt nie walczy z kotami tylko stara sie dbac o swoje tereny. To lokatorzy posadzili przed budynkiem rosliny.Prosze troche pomyslec nad tym co pani pisze.

# Paweł

26.01.2015 10:21

Ostatnio do rady osiedla (czy jak tam się to szacowne ciało nazywa) weszła pewna pani z bloku przy Dąbrowskiej. Jest to wielka przeciwniczka kotów. Chorzy z nienawiści do zwierząt mali ludzie.

# miłośniczka kotów

16.02.2015 11:53

Pan Paweł ma całkowitą rację ludzie , którzy nienawidza zwierząt są chorzy z nienawiści i mali

# Jola K

02.03.2015 17:41

Brawo Panie Pawle

# lokatorzy

25.03.2015 14:30

Pani jola jest wielka bohaterka, tylko skoro jest tak w porzadku to dlaczego nie informuje lokatorow kolonii II ze istnieje zrzeszenie opieki nad zwierzetami.Nie podaje tego do wiadomosci lokatorom, kto jest przewodniczaca i do kogo napisac lub z kim sie kontaktowac. Jest pani nie wsporzadku nie informujac lokatorow o checi stawianiania azyli. Prosze najpierw zasiegnac opinii wszystkich ludzi a nie wybrancow. Prosze o podanie telefonu i kto jest przewodniczaca tego zrzeszenia opieki nad zwierzetami. Jestesmy ciekawi kto zaplaci 9.000,00 za wybudowanie azyli. Jesli jest pani taka uczciwa to prosze poinformowac wszystkich lokatorow.

# Robert

27.03.2015 19:28

z empatia sie nie dyskutuje "lokatorzy" nie zabrania sie przeciez postepowac zgodnie z wlasnym sumieniem. Tekst tego komentarza swiadczy o negatywnym nastawieniu. Stowarzyszenie probuje rozwiazac problem humanitarnego traktowania kotow wolnozyjacych i jednoczesnie obalic obiegowe i nieprawidziwe opinie o tych ssakach. Miej serce i patrzaj w serce, lam czego rozum nie zlamie. Widac jest to dla "lokatora" trudny temat.

# okoliczność

18.06.2015 22:58

A rozwiązanie tej całej sprawy może być takie proste... tylko dlaczego urząd dzilenicy nie wdraża tego co powinien? kto ich zmusi? kto zechciałby pójśc do UD i nacisnąć na nich, żeby się wzięli do roboty? słucham... zbieram chetnych.

# Anykoty

24.07.2015 14:05

Ja jestem bardzo chętna aby zrobić porządek z kotami. A przynajmniej żeby zmusić te baby ktore zaniast mózgów mają kocie kupy w głowie żeby zaczęły sprzątać po swoich wyczynach które zagrażają bezpieczeństu mieszkańców. Kocie odchody sa szalenie niebezpieczne dla ludzi.

# LOKATORKA KOL.I

04.09.2015 14:23

ZAINTERESUJCIE SIE BIEDNYMI DZIECMI A NIE KOTAMI. ONE DADZA SOBIE RADE LOKATORKA

# kłusownik

30.03.2016 03:31

Nic dziwnego, że na Bielanach biegają łosie, dziki, zające, lisy i inne leśne zwierzęta. Zwabione tym pokarmem kotów, ptactwa itp bezczelne przyłażą z lasu i wyżerają ten pokarm. Najwyraźniej nie umieją czytać i nie wiedzą, że to nie dla nich. Jak tak dalej pójdzie to dzieci nie będą się uczyły o dzikich zwierzętach nie w lesie tylko w mieście np na Chomiczówce.

# kłusownik

30.03.2016 04:44

Dlaczego ktoś na siłę stara się zaburzyć prawa przyrody. Przyroda sama rządzi się swoimi prawami i na siłę nie można jej praw burzyć. Dlaczego ktoś na siłę chce rozwinąć wielka populacje kotów i to na cudzym podwórku. Jak ktoś chce hodować i karmić sobie koty to niech weźmie je do domu a nie pod czyimiś oknami lub w czyjejś piwnicy. Po co cały ten szum. Przecież te panie obrończynie i hodowcy kotów mogą np w Kampinosie założyć sobie schronisko. Tam można by opiekować się kotami, karmić je, zapewnić opiekę weterynaryjną , sterylizację itp. Dlaczego ta hodowla kotów jak widać w nadmiernych ilościach ma być u innych przypadkowych ludzi.? Zaburzenia w przyrodzie następują jak człowiek niepotrzebnie ingeruje w niepotrzebny i nadmierny rozwój jakiejś populacji jednego gatunku. To jest tylko ze szkoda dla tych kotów, które nie będą poddane naturalnej selekcji i będą chorowite zdegradowane i zamiast przynosić pożytek to tylko będą roznosicielem brudu smrodu i chorób. Pamiętajmy że kot jest bezlitosnym mordercą.
i nie ma co się straszyć szczurami na które kot wcale tak chętnie nie poluje. Za to uwielbia polowanie na drobne ptaki, których już jest coraz mniej , a więc będziemy mieli coraz więcej komarów, much, meszek itp innych insektów. Nie kontrolowane koty zabijają np ptaki czasem tylko dla zabawy.
Wyrzucanie żywności w miejscach do tego nie przeznaczonych podlega karze zgodnie z art 145 kodeksu wykroczeń, bo jest to zaśmiecanie miejsc publicznych.
Ze swej strony pomyślał bym aby zwabić w okolice Chomiczów ki kilka lisów, borsuki i inna zwierzynę nawet trochę psów bezpańskich, które w sposób naturalny przetrzebiły by trochę tą hodowlę z korzyścią dla przyrody. I obyłoby się bez pyskówki i szarpania nerwów. a może i którejś z wielbicielek też by się dostało.

# kłusownik

30.03.2016 04:46

Dlaczego ktoś na siłę stara się zaburzyć prawa przyrody. Przyroda sama rządzi się swoimi prawami i na siłę nie można jej praw burzyć. Dlaczego ktoś na siłę chce rozwinąć wielka populacje kotów i to na cudzym podwórku. Jak ktoś chce hodować i karmić sobie koty to niech weźmie je do domu anie pod czyimiś oknami lub w czyjejś piwnicy. Poco cały ten szum. Przecież te panie obrończynie i hodowcy kotów mogą np w Kampinosie założyć sobie schronisko. Tam można by opiekować się kotami, karmić je, zapewnić opiekę weterynaryjną , sterylizację itp. Dlaczego ta hodowla kotów jak widać w nadmiernych ilościach ma być u innych przypadkowych ludzi.? Zaburzenia w przyrodzie następują jak człowiek niepotrzebnie ingeruje w niepotrzebny i nadmierny rozwój jakiejś populacji jednego gatunku. To jest tylko ze szkoda dla tych kotów, które nie będą poddane naturalnej selekcji i będą chorowite zdegradowane i zamiast przynosić pożytek to tylko będą roznosicielem brudu smrodu i chorób. Pamiętajmy że kot jest bezlitosnym mordercą.
http://kalcyt.blogspot.com/2012/08/czy-warto-adoptowac-koty.htmlhttp://[/link[link=kot morderca]http://kalcyt.blogspot.com/2012/08/czy-warto-adoptowac-koty.htmlhttp://
i nie ma co się straszyć szczurami na które kot wcale tak chętnie nie poluje. Za to uwielbia polowanie na drobne ptaki, których już jest coraz mniej , a więc będziemy mieli coraz więcej komarów, much, meszek itp innych insektów. Nie kontrolowane koty zabijają np ptaki czasem tylko dla zabawy.
Wyrzucanie żywności w miejscach do tego nie przeznaczonych podlega karze zgodnie z art 145 kodeksu wykroczeń, bo jest to zaśmiecanie miejsc publicznych.
Ze swej strony pomyślał bym aby zwabić w okolice Chomiczów ki] kilka lisów, borsuki i inna zwierzynę nawet trochę psów bezpańskich, które w sposób naturalny przetrzebiły by trochę tą hodowlę z korzyścią dla przyrody. I obyłoby się bez pyskówki i szarpania nerwów. a może i którejś z wielbicielek też by się dostało.

# kłusownik

30.03.2016 04:47

Dlaczego ktoś na siłę stara się zaburzyć prawa przyrody. Przyroda sama rządzi się swoimi prawami i na siłę nie można jej praw burzyć. Dlaczego ktoś na siłę chce rozwinąć wielka populacje kotów i to na cudzym podwórku. Jak ktoś chce hodować i karmić sobie koty to niech weźmie je do domu anie pod czyimiś oknami lub w czyjejś piwnicy. Poco cały ten szum. Przecież te panie obrończynie i hodowcy kotów mogą np w Kampinosie założyć sobie schronisko. Tam można by opiekować się kotami, karmić je, zapewnić opiekę weterynaryjną , sterylizację itp. Dlaczego ta hodowla kotów jak widać w nadmiernych ilościach ma być u innych przypadkowych ludzi.? Zaburzenia w przyrodzie następują jak człowiek niepotrzebnie ingeruje w niepotrzebny i nadmierny rozwój jakiejś populacji jednego gatunku. To jest tylko ze szkoda dla tych kotów, które nie będą poddane naturalnej selekcji i będą chorowite zdegradowane i zamiast przynosić pożytek to tylko będą roznosicielem brudu smrodu i chorób. Pamiętajmy że kot jest bezlitosnym mordercą.
i nie ma co się straszyć szczurami na które kot wcale tak chętnie nie poluje. Za to uwielbia polowanie na drobne ptaki, których już jest coraz mniej , a więc będziemy mieli coraz więcej komarów, much, meszek itp innych insektów. Nie kontrolowane koty zabijają np ptaki czasem tylko dla zabawy.
Wyrzucanie żywności w miejscach do tego nie przeznaczonych podlega karze zgodnie z art 145 kodeksu wykroczeń, bo jest to zaśmiecanie miejsc publicznych.
Ze swej strony pomyślał bym aby zwabić w okolice Chomiczówki kilka lisów, borsuki i inna zwierzynę nawet trochę psów bezpańskich, które w sposób naturalny przetrzebiły by trochę tą hodowlę z korzyścią dla przyrody. I obyłoby się bez pyskówki i szarpania nerwów. a może i którejś z wielbicielek też by się dostało.

# obiektyw

30.03.2016 04:48

Dlaczego ktoś na siłę stara się zaburzyć prawa przyrody. Przyroda sama rządzi się swoimi prawami i na siłę nie można jej praw burzyć. Dlaczego ktoś na siłę chce rozwinąć wielka populacje kotów i to na cudzym podwórku. Jak ktoś chce hodować i karmić sobie koty to niech weźmie je do domu anie pod czyimiś oknami lub w czyjejś piwnicy. Poco cały ten szum. Przecież te panie obrończynie i hodowcy kotów mogą np w Kampinosie założyć sobie schronisko. Tam można by opiekować się kotami, karmić je, zapewnić opiekę weterynaryjną , sterylizację itp. Dlaczego ta hodowla kotów jak widać w nadmiernych ilościach ma być u innych przypadkowych ludzi.? Zaburzenia w przyrodzie następują jak człowiek niepotrzebnie ingeruje w niepotrzebny i nadmierny rozwój jakiejś populacji jednego gatunku. To jest tylko ze szkoda dla tych kotów, które nie będą poddane naturalnej selekcji i będą chorowite zdegradowane i zamiast przynosić pożytek to tylko będą roznosicielem brudu smrodu i chorób. Pamiętajmy że kot jest bezlitosnym mordercą.
i nie ma co się straszyć szczurami na które kot wcale tak chętnie nie poluje. Za to uwielbia polowanie na drobne ptaki, których już jest coraz mniej , a więc będziemy mieli coraz więcej komarów, much, meszek itp innych insektów. Nie kontrolowane koty zabijają np ptaki czasem tylko dla zabawy.
Wyrzucanie żywności w miejscach do tego nie przeznaczonych podlega karze zgodnie z art 145 kodeksu wykroczeń, bo jest to zaśmiecanie miejsc publicznych.
Ze swej strony pomyślał bym aby zwabić w okolice Chomiczówki kilka lisów, borsuki i inna zwierzynę nawet trochę psów bezpańskich, które w sposób naturalny przetrzebiły by trochę tą hodowlę z korzyścią dla przyrody. I obyłoby się bez pyskówki i szarpania nerwów. a może i którejś z wielbicielek też by się dostało.
Dodaj komentarz:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024