Forum › Białołęka
Bezpieczeństwo
| # Julka 30.10.2002 08:45 |
|
|
Mam do Was pytanie:mieszkam na osiedlu zamkniętym, strzezonym.Sa tzw. alejki dojazdowe do klatek na których stawiane sa samochody.Alejki sa pozapychane autkami(lepiej miec autko na oku najlepiej jakby wjechali do klatki)nie ma znaków na osiedlu że jest zakaz postoju i zatrzymywania się, ale jest uchwała wspolnoty o zakazie stawiania samochodów w tych że alejkach.Czy w takiej sytuacji straz pożarna może przyjechac na osiedle i ocenieć bezpieczeństwo mieszkańców w razie pozaru czy tez karetki pogotowia. Nieraz słyszało się w telewizji o pożarze, gdzie straz nie mogła dojechac bo uliczki były zastawione samchodami.Bardzo prosze o wyjaśnienie tego jak to się ma przy "osiedlu zamkniętym".
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 30.10.2002 09:52 |
|
|
Pewnie problem ze stawianiem samochodu "na oku" wiąże się albo z brakiem innych miejsc, albo ze snobizmem - mam brykę, to postawię ją jak najbliżej. U nas na osiedlu ten problem też nie jest rozwiązany, chociaż gdyby samochody z alejek postawić w miejscach do tego przeznaczonych na pewno pozostałoby sporo wolnych miejsc. Jest taki przepis o 1,5 miejsca parkingowego w osiedlu na 1 lokal. Rzadko developer przestrzega tego i stąd samochody wszędzie. Za taki stan rzeczy powinien, ale nie wiem, czy odpowiada, administrator osiedla (mam na myśli drożność alejek dojazdowych do budynków w razie, odpukać, konieczności).
|
|
| # Julka 30.10.2002 10:08 |
|
|
Do Piotrka. Na moim osiedlu jest duzo miejsc parkingowych ale cóż taka natura ludzi samochód na "oku"... do pierwszej tragedii.Chodzi mi o to czy straz pożarna może w takiej sytuacji interweniować i nałozyc karę na wspólnote mieszkaniową.
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 30.10.2002 12:30 |
|
|
Myślę, że nawet powinna. Ale cóż kiedy urzędy nierychliwe. Może zajmij tym najpierw administratora, jak się nie uda, pozostaje zawsze policja, która powinna się tym zająć (jeśli nie jestem zbyt naiwny). Jakiś czas temu możby było śledzić walkę mieszkańców Buczynka o pozostawienie alejek bez samochodów. Jaki to przyniosło efekt ? Wg mnie nie do końca pożądany.
|
|
| # nicka 30.10.2002 16:02 |
|
|
tutaj nie pomoże policja ani straż miejska. Oni nie angażują się w osiedla zamkniete. A co do pożaru czy innych zagrożeń, to mamy najlepszy przykład z niedzieli, kiedy straż pożarna nie mogła dojechać do pożaru na Buczynku, a jeszcze wcześniej, jakiś rok temu nie mogła dostać się w pobliże mieszkania, w którym ulatniał się gaz i nikogo nie było w śroku (pół bloku mogło wylecieć w powietrze, a przez drzwi nie dało się wejść, bo są antywłamaniowe). Na szczęście nic złego w obydwu przypadkach się nie stało, ale ludzie mimo już dwóch takich doświadczeń i tak nie poszli po rozum do głowy i nadal stawiają samochody jak najbliżej swojego okna.
|
|
| # archanioł 31.10.2002 08:45 |
|
|
Nie ma osiedli zamkniętych dla policji (no może poza kilkoma)! Administracja po prostu musi ich wezwać mając do tego racjonalny powód.
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 31.10.2002 09:00 |
|
|
Zamknięty jest teren ambasady jako terytorium wyłączone spod władzy RP, natomiast osiedla nie mogą być w żaden sposób zamknięte. Powodowałoby to samowolę i warcholstwo wszystkich - wolnoć Tomku w swoim domku ??? Na szczęście nie jest tak.
|
|
| # Julka 31.10.2002 13:32 |
|
|
Piotr bez przesady , chodziło mi tylko jak to się ma do osiedli strzezonych, ogrodzonych... jakie warcholstwo.....spokojnie. Osiedle zamknięte napisałam ""
|
|
| # Piotrek z Odkrytej 31.10.2002 13:52 |
|
|
No jak bez przesady: wyobraź sobie, że możesz robić wszystko, co chcesz, a więc łamać zasady wszelkie. Jeśli nikt Ci w tym nie przeszkodzi, bo osiedle jest zamknięte jak napisałaś, możesz czuć się bezkarnie, a to prowadzi do anarchii (inna forma warcholstwa wg mnie). Dla mnie przejawem bezkarności i anarchii jest właśnie trzymanie samochodu pod swoim oknem, uniemożliwiającego przejazd karetki lub Straży. Na pewno Vladymir poparłby mnie (w kwestii priorytetu interesu społecznego przed prywatnym). Mimo zakazu parkowania na osiedlowych alejkach, niektórzy to robią, bo czują się bezkarni.
|
|
| # Vladymir 01.11.2002 23:48 |
|
|
Tak, Piotrze z Odkrytej, popieram Cię w całej rozciągłości /to już drugi raz, zaczynamy mieć podobne poglądy, czy to niebezpieczne ?/ W tej materii inters publiczny ma pierwszeństwo przed prywatnym i cieszę się, że i Ty to dostrzegasz. A tak na powaznie: z moich obserwacji wynika, że problemu nie sprawiają mieszkańcy mający swoje prywatne samochody. Ci maja wykupione garaże i z nich korzystają /w moim bloku sa to garaże podziemne, wielostanowiskowe/. Najwiekszy problem jest z samochodami służbowymi, tymi, które rozwożą Knora i inne produkty masowej konsumpcji. Te autka stają gdzie popadnie, zawsze na chodnikach i drogach ewakuacyjnych. Zauważcie na osiedlu Buczynek I, wszystkie samochody zaparkowane wzdłuż czerwonej linii chodnika przy blokach z adresem Książkowa /droga ewakuacyjna, pożarowa, ciąg pieszy, oraz przejazd dostawców do sklepów/, są zablokowane przez samochody najczęściej z rejestracją PO oraz napisem Knorr na drzwiach, lub innym spożywczym produktem. Dlaczego tak się dzieje ? Nie wiem, może w mentalności tych ludzi jest coś nadzywczajnego: nagle z pomocnika mechanika w Państwowym Ośrodku Maszynowym awansował na sales menager z smochodem i komórą, to palma odbija
|
|
| # jotes 02.11.2002 01:19 |
|
|
Vladymir zgadzam się z tobą że im palma odbija, ale to nie dlatego że on awansował!!! tylko dlatego że u siebie to on był Józiek od Franciszków i wszyscy go znali a tu niestety jest anonimowy i uważa że mu wszystko wolno bo on jest PAN bo mieszka w stolicy.
A na Buczynku cicho i spokojnie, 12 wspólnot kilka adminisracji i żadnej odpowiedzialności. Życzę wszystkim członkom zarządów wspólnot, (12) spokojnych snów może ich nie obudzi sygnał karetki albo straży pożarnej. |
|
| # Vladymir 03.11.2002 00:12 |
|
|
Ja oczywiście nie chcę nikogo obrazić, ale cos jest na rzeczy: panowie w samochodach służbowych z rejestracją PO parkują wszędzie, gdzie popadnie, nawet na ul. Topolowej, zmuszając kierowców do jazdy po pasie przeciwległym. Co musi sie stać, aby tym młotkom zaświtało w głowie, że ich samochód to nie furmanka w stodole, tylko pojazd na drodze publicznej ? Panowie z samochodów z rejestracją PO parkują również na wszystkich wjazdach do bloków osiedla Buczynek. Kłopot w tym, że te bloki opalane są mazutem, który dowożony jest przez cysterny, które nie moga dojechać do kotłowni i bloki stoją nieogrzewane /tak przynajmniej wynika z dramatycznych apeli pisanych na kartkach i wywieszanych na drzwiach wejściowych bloków /. Jakoś to nie wzrusza panów trudniących się handlem obwoźnym /o, pardon, do was sie mówi sales menager.../
|
|
| m0n1ka 03.11.2002 11:18 |
|
|
Z bólem serca - jako mieszkanka osiedla Buczynek - stwierdzam, ze jednym z głównych problemów jest to, że tu po prostu mieszka za dużo ludzi i nie dziwcie się, że 12 wspólnot nie może sobie poradzić. 12 wspólnot to circa 36 osób w zarządach, przy naszym swarliwym charakterze narodowym dogadanie się jest rzeczą mało możliwą, nawet jeśli połowa ma dobre chęci. Co z tego, że przez jakiś czas zapowiadało się, że wreszcie dojdzie do jakiegoś spektakularnego odholowania samochodu, skoro tylko część mieszkańców zacierała z tego powodu ręce? Jakiś pantofelek-jednokomórkowiec wywiesił na moim bloku żarliwy apel, że nie będzie mu tu zarząd wspólnoty rozkazywał, bo on się czuje szykanowany przez zakaz parkowania gdzie niebądź, bo mu to godzi w jego wolność. Przy czymś takim ręcę opadają. A znam skądinąd inteligentnych ludzi, którzy go popierali. Nie mam pomysłu, jak ten problem rozwiązać, poza rychła wyprowadzką, oczywiście ;-)
|
|
| # NN 03.11.2002 13:53 |
|
|
"Wolność i demokracja to nie to samo. Wolność jest stanem, w którym jednostki mogą działać według swoich własnych zainteresowań, będąc wolnymi od ingerencji innych, wlączając w to rząd - o ile nie przekroczą podstawowych praw innych ludzi!" Innymi słowy - nie ma całkowitej wolności. Zarząd nie może, lecz wspólnota może (na walnym zebraniu).
|
|
| m0n1ka 03.11.2002 14:21 |
|
|
Ha! Definicję wolności to ja znam i zupełnie się zgadzam z tym, co powiedziałeś, NN, tylko jak to wytłumaczyć takiemu jednokomórkowcowi? Przecież on tego nie pojmie. A takich jest tutaj trochę. Np. JWConstr wrzuciło tu tzw. przesiedleńców, czyli mieszkańców kamienicy gdzieś na Woli, wykupionej przez nich pod rozbiórkę ze względu na atrakcyjną lokalizację. Większość z nich nic sobie nie robi z zarządu wspólnoty i jego postanowień. Jeden nawet nic sobie nie robił ze Straży Miejskiej, która zjawiła się 3 razy z uprzejmą prośbą o usunięcie gratów, które przechowywał na korytarzu, dał się dopiero przekonać policji. Ale za zdewastowaną przez to ścianę odpowiadać nie będzie, bo nikt go do tego nie zmusi. I takich ludzi we wspólnocie jest więcej, niestety. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że chyba 2 bloki na osiedlu są pod wynajem, co znaczy, że właścicieli nie interesuje, co się dzieje na terenie osiedla, a najemców nikt nie upilnuje.
|
|
| # jotes 04.11.2002 00:21 |
|
|
Ja również jestem mieszkańcem tegoż wspaniałego osiedla o tak pięknej nazwie " BUCZYNEK 1 " bo jest i drugi.
Mnie również doprowadza do szewskiej pasji to co wyprawiają kierocy na tym osiedlu. Niestety demokrację od anarchii cienka linia dzieli a to jest już anarchia, ponieważ wszystkie wspólnoty (czyli my mieszkańcy) na zebraniach zatwierdziły regulamin osiedla w którym są wyraźnie ustanowione przepisy dotyczące ruchu pojazdów na terenie osiedla. Niestety prawo sobie a życie sobie. Po części winę za ten stan ponosi J. W. Constr. ponieważ nie wszyscy kupujący lokal wykupili miejsce parkingowe pomimo posiadania samochodu. Parking stoi prawie pusty a drogi pożarowe zastawione że przejechać się nie da |
|
| # Alf 04.11.2002 09:50 |
|
|
Poczekajcie zatem do pierwszego pożaru.
Straż pożarna zacznie na siłę holowac samochody, wybijac szyby, aby popuścić hamulce ręczne itp. - będzie niezła demolka. A na dodatek będa do tego mieli prawo. |
|
| # asm 04.11.2002 10:42 |
|
|
co jest takiego w rejestracji PO? Właściciele tych samochodów nie dosyć, że parkują gdziebądź, jak zauważył Vladimir, to jeszcze od dłuższego czasu obserwuję rajdy kierowców z takimi rejestracjami na omawianej we wcześniejszych tematach ulicy Dorodnej i Świderskiej. Jakieś fatum spadło na Warszawę?
|
|
| m0n1ka 04.11.2002 11:36 |
|
|
Drogi Alfie, bardzo bym chciała, żeby coś się zmieniło, ale wolę do pierwszego pożaru nie czekać, bo nie chciałabym, żeby komuś coś się stało. W sumie z natury jestem optymistką - to się MUSI kiedyś unormować.
|
|
| # MIESZKANKA BUCZYNKU 04.11.2002 22:00 |
|
|
Karać i wywozić, zwalać wszystko na przyjezdnych i walczyć z kierowcami- najłatwiej, ale pójść na kompromis to nie! bo chłop żywemu nie przepuści. Dlaczego nikt nie mówi, że za mało jest miejsc do parkowania, walczy się o każdą trawkę, zamiast zrobić więcej miejsc do parkowania, wyobraźcie sobie, że niektórzy mają dwa samochody, wiele osób lubi gości i też chce aby oni mogli po ludzku parkować. Mi odechciało się tu mieszkać, szczególnie gdy wracam późno do domu i robię kilka rundek, żeby gdziekolwiek zaparkować dlatego w przyszłym roku planuję się stąd wynieść. Wyobraźcie sobie, że są ludzie którzy przez takich jak wy mają dość BUCZYNKU!!! A co do straży pożarnej to fakt, że niektórzy parkują całkowicie bez wyobraźni, ale jak np.straż będzie zmuszona pod blokiem rozwinąć poduszkę powietrzną to będą musieli najpierw się szarpać z kwietnikami a potem z płotkami jak ktoś chce to zawsze znajdzie coś co przeszkadza.
|
|
| # jotes 05.11.2002 00:59 |
|
|
Droga mieszkanko !
Piszesz że jest za mało miejsc parkingowych, wyobraź sobie że parking wielopoziomowy na tym osiedlu posiada 1370 miejsc parkingowych z czego zajętych jest niewielki %, oprócz tego kilkaset miejsc na terenie osiedla. Jeżeli posiada się dwa samochody to właściciela powinno być stać na zakup miejsc parkigowych (samochody po kilkadziesiąt tysięcy a żal wydać kilka na parking w dodatku strzeżony a nie ładnie) Piszesz też że walczy się o każdą trawkę a nie lepie wszysko zabetonować, zalać asfaltem!!!! Mieć smród pod oknami może i to lubisz, ja wolę ciszę i spokój a przedewszystkiem pragnę czuć się BEZPIECZNIE! Pozdrawiam Ciebie oraz Wszystkich uczestników tej dyskusji. |
|
| # Julka 05.11.2002 09:14 |
|
|
Zgadzam się. Na moim osiedlu tez jest duzo miejsc parkingowych.... ale nie samochód musi byc pod oknem(osiedle strzezone) Podziwiam ludzi mieszkających na parterze, że im to nie przeszkadza smród, ranne odpalanie samochodów.... współczuje.Stała gadka "mało miejsc parkingowych"żałosne
|
|
| # archanioł 05.11.2002 10:36 |
|
|
Kuriozalna jest ta wypowiedź mieszkanki, ona nie rozumie gdzie mieszka. Inwestor nie przewidywał drugiego(!) miejsca do parkowania, bo nie musiał. A goście to w ogóle go nie interesowali! W mieście parkuje się na ulicy i miasto powinno zadbać, by to było wykonalne!
|
|
| # baba 05.11.2002 12:10 |
|
|
Droga Mieszkanko Kretynko ! Wynajęcie miejsca parkingowego kosztuje 30 zł np. od osoby która zmuszona była je kupić a samochodu nie posiada. Poproś firmę Knorr lub innego GSM a o przysponsorowanie miejsca parkingowego dla twojego auta służbowego skoro samej cię na to nie stać !!!!
|
|
| # nicka 05.11.2002 13:07 |
|
|
Bardzo się cieszę MIESZKANKO BUCZYNKA, że się wyniesiesz z naszego osiedla. Oby wszyscy myślący tak jak Ty uczynili tak samo. Życzę Ci, żebyś trafiła na takie miejsce, gdzie każdy będzie mógł robić co mu się żywnie podoba, a wszelkie normy będzie miał głęboko gdzieś. Powodzenia.
|
|
| # misiek 05.11.2002 14:58 |
|
|
Droga Mieszkanko Buczynka czy to Ty zawsze zastawiasz smietnik przy Ksiazkowej 9A?? bo po sposobie wypowiedzi widac ze nie wazne jest dla Ciebie gdzie postawisz samochod ale wazne ze go gdzies postawisz.
|
|
| # asm 05.11.2002 15:36 |
|
|
Mieszkanko Buczynka! Ale masz powodzenie! Wszyscy do ciebie piszą. Tylko dlaczego wszyscy myslą inaczej niż ty? I nikt nie narzeka, że na osiedlu jest za mało miejsc? Wybierz się na parking, dowiedz się ile miejsc stoi pustych - polecam. Ochrona powie ci, co zrobić, żebyś mogła na jednym z nich trzymać swój samochod (albo na kilku miejscach kilka samochodów). Wiem, że to będzie kosztowało parę złotych, ale zobacz ile zaoszczędzisz benzyny nie robiąc kilku rundek wokół osiedla. Bilans wyjdzie na zero. A o ile będziesz spokojniejsza, nie będziesz brac nic na uspokojenie więc znowu będziesz parę złotych do przodu.
P.S. Chyba nikt się nie zmartwił, że nas opuścisz. |
|
| m0n1ka 05.11.2002 22:07 |
|
|
O, raju, ale się Mieszkance dostało. :)
Zgadzam się z głosami powszechnego oburzenia, zwłaszcza, że przy okazji spacerów na parking, gdzie jest nasz samochód, widzę, jak wiele zostało pustych miejsc. Jestem pewna, że JWConst, które musi się dokładać do utrzymywania parkingu, będąc właścicielem tych nie sprzedanych miejsc, nie miałoby nic przeciwko, by mieszkańcy te miejsca wynajmowali. Szczerzem mówiąc, sytuacja jest zła także z ich winy, bo sprzedając mieszkania, nie mogli się zdecydować, czy należy obowiązkowo wykupić miejsce parkingowe, czy nie. Gdy myśmy kupowali mieszkanie, był taki obowiązek, a gdy sąsiedzi kupowali 2 tyg. później, już nie. Gdyby JWConst się zdecydowało na jednolitą politykę, nie byłoby aż takiego kłopotu - a przynajmniej argumentu o braku miejsc ;) Ale wątpię, by ktoś z JWC tu mieszkał, więc co ich to obchodzi...? Ale wiecie, co jest pocieszające? Że nie mieszkamy na osiedlu z krytym basenem (a JWC już kilka takich buduje) - to byśmy dopiero mieli zgryzotę :) |
|
| # Vladymir 06.11.2002 00:03 |
|
|
Nie obwiniajcie przesiedleńców z Woli o bałagan komunikacyjny na Buczynku, bo ci ludzie nie mają samochodów. Rejestracja PO nie jest tak tajemnicza, to Poznań. Mieszkankę Buczynka, która narzeka na brak miejsc parkingowych zapraszam do siebie, tutaj 3 z 5 kondygnacji parkingu wielopoziomowego stoją puste, a nie jest to daleko, bo na ul. Strumykowej, zaś w imieniu straży pożarnej odpowiem: w razie pożaru dużo łatwiej jest forsować kwietniki niż stojące ciasno rzędem samochody, naprawdę, do zrozumienia tej prawdy nie trzeba być strażakiem, wystarczy miec samochód /ja mam, ale chowam go w garażu podziemnym, bo to wygodniejsze, zawsze cieplutki i odpala za pierwszym razem, no i szyby nie pochlapane deszczem, czego życzę wszystkim mieszkańcom Buczynka posiadającym samochody/.
|
|
| # misiek 06.11.2002 07:41 |
|
|
Droga Moniko
tak sie składa, ze na naszym wspanialym osiedlu mieszka pracownik tej wspanialej firmy, zreszta wcale sie z tym niekryje, nie dostałaś ulotki z jej kandydaturą przed wyborami do Rady Gminy? |
|
| m0n1ka 06.11.2002 10:12 |
|
|
Eeeej, nie, tej ulotki nie dostałam!!! A to dopiero! Odważny, ja bym się tak z tym nie afiszowała.
Vladymirze, nie obwiniam przesiedleńców o bałagan komunikacyjny, domyślam, że raczej mie mają samochodów. Użyłam tego przykładu do zilustrowania tezy, że ciężko tu cokolwiek zrobić, bo generalnie spora część mieszkańców po prostu ma w nosie ustalenia organizacyjne, a w takiej dużej gromadzie ciężko cokolwiek wyegzekwować. Ot i tyle. |
|
| # Lilianna 06.11.2002 12:16 |
|
|
zadaje sobie pytanie jak to jest ze na parkingu wielopoziomowym na osiedlu BUCZYNEK są jeszcze puste miejsca, gdy ja poszlam aby zarezerwowac sobie miejsc okazało sie ze wszystkie miejsca na nizszych poziomach są juz zajete, niestety musialam sie zadowolić na wyzszym pietrze (ewentualnie pod chmurką)
A teraz kiedy co rano ide na parking, ciesze sie ze nie musze szyb skrobać, wlasnie dzis kiedy zaspałam bylo to zbawienne. |
|
| # mieszkanka 06.11.2002 19:27 |
|
|
"jotes" gdyby mnie było stać na samochody po kilkadziesiąt tysięcy zł to bym nie kupowała mieszkania na tym osiedlu, przykro mi, że są ludzie tak prymitywni jak "baba', którzy potrafią jedynie szkalować tych co mają inne poglądy niż oni, niestety na forum nie ma tych co myślą tak jak ja a jest ich wielu wystarczy wyjżeć przez okno. Co do zarzutu "miśka" nie zastawiam śmietnika, mam to szczęście że wracam na tyle wsześnie iż znajduję jeszcze miejsce do parkowania tam gdzie są one wyznaczone, rundki robię w weekendy i zazwyczaj śmietnik już jest zastawiony. Do "Lilianny" mam pytanie czy dostała kartę na parking wielopoziomowy ja już 4 miesiąc nie mogę się doprosić.
|
|
| # Lilianna 07.11.2002 09:10 |
|
|
Do mieszkanki karte parkingową odebralam w sierpniu
|
|
| # nicka 07.11.2002 13:11 |
|
|
po kartę należy sie zgłosić do swojego Zarządu albo administracji, ale najpierw trzeba podać swoje dane (na potrzeby ochrony), no i oczywiści trzeba płacić ok 30 zl miesięcznie. Mieszkańcy bloków, które nie płacą mają zamknięty wjazd na parking.
|
|
Trwa cisza wyborcza. Dodawanie nowych wpisów zostało wstrzymane.
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
