REKLAMA

Forum › Bielany

REKLAMA

# grylaż

18.10.2017 15:40

Tu jest jeszcze inny wątek tej sprawy, a mianowicie jaki los czeka lokalny autobus 121, kursujący od 1949 roku po Bielanach, a dublujący nową linię uczelnianą? ZTM oszczędza na pasażerach z Bielan w perfidny sposób. Wycofano z Bielan i Bemowa 167, jednocześnie zmieniając trasę 184 na o wiele mniej korzystną i opowiada się potem biednym ludziom, że teraz mają lepiej. Jeden z tych elektrycznych wozów, jeszcze przed chwilą woził pasażerów na trasie 121, czyli już wiadomo o co chodzi. Na majowym spotkaniu w ramach Komisji Samorządowej i Spraw Społecznych, padały postulaty o lepsze zaopatrzenie 121, reaktywacje 520 jako łącznika z prawdziwego zdarzenia do Śródmieścia i na Pragę oraz o tymczasowe wydłużenie 171 do pętli autobusowej Chomiczówka. Jest rzeczą niebywałą, że radni nie wyegzekwowali od ZTM, spełnienia obietnicy wprowadzenia zastępstwa za 167 w postaci 171 właśnie, które nie kosztuje w praktyce nic, a bez żadnej krępacji szafują rezerwatem przyrody w Lasku Bielańskim. Autobus na Dewajtis nie służący mieszkańcom Bielan to ma być, jedyne przesunięcie komunikacyjne do końca kadencji samorządowej?! Na Bielanach co padło na spotkaniu, mieszka oficjalnie 16 tysięcy emerytów, czym ci schorowani ludzie dojadą do Szpitala Bielańskiego, jak 121 zostanie zlikwidowane?! Rozumiem, że uczelnia załatwia swoje interesy, ale radni chyba trochę zapomnieli po co są i dla kogo. Właśnie powstał przystanek roboczo nazwany "Conrada Kościół", wprost idealna okazja do podprowadzenia z Nowego Bemowa na Conrada 171. Może Echo coś o tym napisze?

 Babiczanin

18.10.2017 16:49

Wygodną przesiadkę do tramwaju miałoby się równie dobrze, gdyby autobus jechał Żeromskiego, aleją Reymonta i Lindego do Dewajtis lub też Żeromskiego, aleją Zjednoczenia, Marymoncką lub nawet Przy Agorze, Kasprowicza, aleją Zjednoczenia i Żeromskiego, tudzież całkowicie od Lindego/alei Zjednoczenia przez Kasprowicza. Wygodną przesiadką nie jest skierowanie linii obsługiwanej taborem elektrycznym na stary-nowy kraniec przy Żeromskiego, dwa przystanki od pętli Metro Marymont. UKSW chce dojechać do metra autobusem, niech skorzystają na tym też mieszkańcy.
Postulaty pana grylaża popieram, dorzuciłbym może jeszcze przedłużenie linii 121 przez Gwiaździstą i Potocką do Metra Marymont lub placu Wilsona, tam gdzie co prawda w innej konfiguracji, ale jeszcze parę lat temu 121 krańcowało.

# grylaż

18.10.2017 17:36

To nie są moje prywatne postulaty, tylko mieszkańców Bielan ze szczególnym uwzględnieniem osiedla Chomiczówka, bo taki właśnie był motyw przewodni, majowego spotkania z przedstawicielami ZTM. Pan dyrektor Andrzej Franków gładko się wymigał od odpowiedzialności, twierdząc iż spotkanie nie ma charakteru konsultacji społecznych, gdzie np. każdy obecny wypełnia oficjalna ankietę. Ale część dotycząca komunikacji zakończyła się konkluzją, że ZTM będzie szukał lepszego połączenia dla Conrada z Bemowem i niebawem nadejdzie odpowiedź. Tymczasem po upływie prawie czterech miesięcy (23 maja - 18 września) zapada ni z gruszki ni z pietruszki decyzja o autobusie na Dewajtis. Za 171 przemawia: 1) nie dublowanie torowiska tramwajowego na trasie Żołnierzy Wyklętych, Wrocławska, 2) przemieszczanie się przez priorytetowy buspas na Górczewskiej, 3) brak potrzeby zasilania dodatkowym taborem, bo ten został już wzmocniony od 1 stycznia. 121 jadący właściwie dookoła Bielan i Żoliborza to ten mityczny lokalny autobus, którego lokalni radni nie potrafią od lat wymyślić. Przedłużenie od Centrum Olimpijskiego via Krasińskiego do Gwiaździstej miało być jeszcze zrobione za dyrektorowania ZTM Leszka Ruty. Teraz wygląda na to, że chcą zniszczyć 121.

REKLAMA

# Turwa

18.10.2017 17:43

Cyt. "Nie są to pasażerowie w niczym gorsi, od bogoli odgrodzonych płotem i też nie muszą ganiać z wywieszonym językiem do tramwaju. "
Czemu mieszkańcy Conrada 8 są bogolami ??
Kupili nowe mieszkania najtaniej w okolicy od Spółdzielni.
Bogole kupują mieszkania w Willa Lindego czy Apartamenty na Elektrykarskiej.
Spółdzielnia buduje tanie budżetowe bloki...

# grylaż

18.10.2017 18:00

Nie generalizowałbym, ale faktem jest, że w tym bloku mieszka radna Popławska z PO, która jak słyszy o 520 kwituje to wzruszeniem ramion i stwierdzeniem: "Ojej to już tyle razy na ten temat była mowa." Z całym szacunkiem, ale Conrada 8 to nie są przypadkowi ludzie, tak samo, jak długi blok przy górce na Bogusławskiego. Tam mieszkania kupowali albo starzy członkowie spółdzielni dla swoich dzieci, albo tacy, którzy mają chody, więcej chyba tłumaczyć nie muszę. Bielany to taka wypożyczalnia autobusów, gdzie wszyscy coś sobie biorą, a potem tego nie zwracają. Obowiązuje formuła "czasowo zawieszony" na wieczne nie oddanie. Odzyskać 520 nie ma komu i sprowadzić 171 na Conrada też nie. Żaden radny od 23 maja nie zdążył oficjalnej interpelacji napisać. Radna Popławska udzieliła w ostatnim numerze Naszych Bielan wywiadu o stanie szkolnictwa. Dla niej remont przedszkola, jest tożsamy z wniesieniem na terenie dzielnicy 5 nowych obiektów. Placówki przy Conrada i Marii Dąbrowskiej mają przejść prace remontowe, a tam podają sformułowania, że "będzie pięć nowych przedszkolów". No ręce opadają. Poziom intelektualny jest wysoki.

# Turwa

18.10.2017 18:18

Czy radna Popławska z PO była członkiem Spółdzielni ???

REKLAMA

# zonk

18.10.2017 18:40

Sugeruję dać autobus przed i po mszach w niedzielę aby mniej kierowców niszczyło trawniki w okolicach kościoła.

# Turwa

18.10.2017 19:21

15 letnie parchy rozjeżdżają piękne trawniki...

# grylaż

18.10.2017 19:30

W ZTM siedzą tacy specjaliści, jak w tej Państwowej Komisji Wyborczej, która co nieco nabroiła w 2014 roku. Jeżeli jest autobus nocny N43 kursujący z Chomiczówki, który ma podobną trasę, jak 171 na Bemowie to co stoi na przeszkodzie, żeby dokonać kosmetycznego przesunięcia o wektor z Nowego Bemowa na tutejszą pętle? Brak woli politycznej, której w wypadku połączenia na Dewajtis, jest aż nadto. Zaraz się ktoś zreflektuje, że te elektryki są nieogrzewane i padną kolejne żądania, tym razem o normalne wozy, a wtedy listek figowy "eko" upadnie z hukiem na podłogę. Nie ma czego dzielić, takie są fakty, ale ZTM urządza jakieś szkolenia dla gimnazjalistów w przegubowcu krążącym po mieście, pod wiele mówiącym hasłem "trzeźwy Krzyś" tudzież "zaradny Szczepan". Niech no wreszcie ruszy właściwy remont Miodowej, zamiast prostowania chodnika. Niech na Rudnickiego wejdzie brygada remontowa to zobaczymy 180 przy Powązkach Wojskowych. Żeście nas radni załatwili ze szczętem i na purpurowo ze szlaczkiem. W zimie po lesie, będą ekobusem jeździć.

REKLAMA

# Turwa

18.10.2017 19:43

Widocznie mieszkańcy mają wyje*ane na komunikację na Chomiczówce skoro zbiorkomy upadają z roku na rok...

# grylaż

18.10.2017 20:10

Raczej panuje głuchy telefon, pomiędzy społeczeństwem, a decydentami i zabawa w permanentnego pomidora. I narracja macie metro. Bielany to dzielnica dwóch prędkości z linią demarkacyjną biegnącą wzdłuż ulicy Reymonta. Historia z autobusem na Dewajtis wydaje się, tylko potwierdzać tą niepisaną regułę. Jeżeli przyłożymy linijkę do planu miasta to zwłaszcza po utworzeniu nowego fragmentu Reymonta, dalej mamy Lindego i Dewajtis właśnie. Lokatorzy, którzy sprowadzali się w latach 70-tych i 80-tych są zwyczajnie już starzy, a nowi nie znają jeszcze tutejszych problemów od podszewki. I na tym bazuje PO w Warszawie, wydając hurtem pozwolenia na budowę nowych bloków, bez ładu i składu. Na Bielanach widać to dopiero w skali mikro, bo prawdziwy poligon doświadczalny stanowi Wola. Nie dziwi zatem nacisk kładziony na tę dzielnicę, pod pretekstem budowy II nitki metra. Jeżeli burmistrz Pietruczuk mówi publicznie, przy świadkach, że trzeba odzyskać 520, a później wychodzą takie kwiatki, jak elektryk na Dewaju to co ludzie mają myśleć?

# Lucek

18.10.2017 20:41

No i znowu niestety miałem racje my sobie tu piszemy a tajemna ręka autobusik wciska w teren naszego rezerwatu. Nie udało się puścić go ul. Lindego a przystanek z zatoką zbudowano ,autobus już prawie był tylko ta Lindego wąską .Ale niema problemu dalej kombinowanie jak tu ten autobus wcisnąć. Ten autobus nikomu z Bielan nie będzie służył .On będzie generował tylko koszty :Po pierwsze musi być elektryczny a to kosztuje .Po drugie ul. Dewajtis nie może być sypana solą bo to rezerwat to będzie więcej kosztowało podatników oczyszczenie jej z lodu. Wybudowanie pętli do skrętu samo się nie zrobi i pieniążki kosztuje. Będzie trzeba progi zwalniające zlikwidować ,które też kosztowały podatników .Autobus to kpina z mieszkańców Bielan.Najpierw chodnik w rezerwacie za kilkaset tysięcy złotych ,później przystanek autobusowy ,vetuturilo nawet tam jest ,kładkę zlikwidowali aby student nie miał pod górę.
A nam mieszkańcom to tylko podatki płacić a jak walczymy o przywrócenie linii 167 to pieniędzy nie ma.
A 121 dwa na godzinę .Tramwaju np. 24 lub 23 z Bielan na Wole też nie można pociągnąć bo pieniędzy brak .

REKLAMA

# Bielanin

18.10.2017 20:47

A gdzie obrońcy ekolodzy co tak puszczy Białowieskiej bronią a gdzie komisja europejska jak tu tajemna siła chce w rezerwat komunikacje wpuścić .Trawniczkiem na Kasprowicza się niektóre osoby jarają ,że go nie będzie a nie przeszkadza ,że autobus po rezerwacie będzie jeździł. Smutne to i niesprawiedliwe.

# Janek z Doryckiej

18.10.2017 20:57

Sukienkowi mają w kieszeni niepoRADNYCH

 Babiczanin

18.10.2017 21:10

Pętlę do skrętu podobno ma samo postawić UKSW, z tego co słyszałem to na Kamedulskiej, pewnie w okolicach tego zamkniętego rondka koło Biblioteki Głównej UKSW.
Z tą Lindego to w zasadzie nie wiadomo jak to było, bo wjazdy są szerokie, na całej szerokości autobusy są chyba w stanie się minąć. Na oko to szerokości Przybyszewskiego, a była już wykorzystywana do komunikacji przy frezowaniu Marymonckiej. Ponoć mieszkańcy sobie autobusu nie życzyli, ale znając ZTM to pewnie trochę niedoinformowali (prawdopodobnie na przykład że mowa o cichym elektrobusie), trochę zmyślili, następnie zignorowali odpowiedź mieszkańców i zapodali nowy argument, kompletnie wycofując się ze wcześniejszych planów. Po każdych konsultacjach ZTM-u jedyną pewną kwestią jest tylko to, czy inwestycja zostanie zrealizowana, czy nie.

REKLAMA

# grylaż

18.10.2017 22:00

Wszystko się odbywa metodą faktów dokonanych, jak z wiatami na Lindego. Mieszkańcy też by pewnie łaskawszym okiem spojrzeli, gdyby uczelnia poparła ich słuszne starania o przywrócenie przystanku tramwajowego "Park Kultura". A hipotetyczny przystanek przy Szubińskiej to dopiero byłby, prawdziwy gest dobrej woli wobec ludzi z Wrzeciona, a nie dorożka dla żaków pod oknami mas ciężko pracujących. Teraz to musztarda po obiedzie i niesmak pozostanie, a radni tylko się ośmieszają takimi tekstami, że gdzie to niby można dojechać. Emeryt z Rencistką, mają się przepychać z niedojonymi bykami, niczym w młynie rugby?! Autobus na Lindego miał być, ale bez przystanków dla miejscowych, cała tajemnica. Podejrzewam, że historia zatoczy koło i przystanki na Conrada otrzymają nazwę Centrum Rekreacyjno-Sportowe (CRS Conrada). W tym przybytku pracuje, jako kulturalno-oświatowy pan Robert Banasiuk niegdyś SLD, a teraz Razem dla Bielan, który przeprowadzał w 2010 roku petycje na temat 520, pod auspicjami burmistrza Pietruczuka.

# Turwa

18.10.2017 22:06

Szkoda że kolesiostwo zdradzili swoją partię by utrzymać się na powierzchni...

# Rafał

18.10.2017 22:56

#Bielanin napisał(a) 18.10.2017 20:47
A gdzie obrońcy ekolodzy co tak puszczy Białowieskiej bronią a gdzie komisja europejska jak tu tajemna siła chce w rezerwat komunikacje wpuścić .Trawniczkiem na Kasprowicza się niektóre osoby jarają ,że go nie będzie a nie przeszkadza ,że autobus po rezerwacie będzie jeździł. Smutne to i niesprawiedliwe.

Przeszkadza, czego dowodem jest dzisiejszy artykuł, który tu właśnie komentujemy! A autobusu na Dewajtis na razie nie będzie, bo Rada Dzielnicy Bielany podtrzymała swoje stanowisko z 26 stycznia 2016 r.

REKLAMA

# grylaż

19.10.2017 08:45

Widziałem w Telewizyjnym Kurierze Warszawskim, wypowiedzi pana Jackowskiego dotyczące śmiertelnego potrącenia przez tramwaj na Marymonckiej i ostatniego wypadku lotniczego na Lotnisku Bemowo, więc stwierdzam, że jest to kompetentny i rzeczowy ekspert. ZTM podejmuje dziwne decyzje np. w 1995 roku zlikwidowano trolejbus (autobus na prąd z pantografem na dachu) kursujący do Piaseczna. Te same wozy obsługiwały później lokalna linię "Ł" do Łomianek (pierwsze metro w okolicy, zwane przez miejscowych opryskliwie "chamskim metrem"). Ponieważ zbliża się Wszystkich Świętych mogę powiedzieć, że ktoś w ZTM wreszcie posłuchał pasażerów i zezwolił na przejazd 409 od Powązkowskiej przez Maczka do Rudnickiego. Wcześniej, przez lata podróż z Powązek Wojskowych na Wólkę Węglową via Cmentarz Wawrzyszewski to była gehenna komunikacyjna. Odcinek Krasińskiego - Broniewskiego - Perzyńskiego - Żeromskiego - Wólczyńska autobus C14 potrafił pokonywać przez bitą godzinę, noga za nogą, wypchany po brzegi przy siwych szybach.

# Podatnik

19.10.2017 20:33

Dla płacących sumienie podatki w kwestii przypomnienia koszt budowy tego chodnika :

# Podatnik

19.10.2017 20:35

840000 zł .Osiemset czterdzieści tysięcy złotych .

REKLAMA

# grylaż

19.10.2017 21:45

Radni to są niepoważni ludzie, delikatnie rzecz ujmując. Sekwencja zdarzeń była następująca, a mianowicie 25 listopada pozmieniano trasy 5 linii autobusowych jadących z Bielan na Bemowo (121, 167, 184, 197, N43) pod pretekstem budowy metra na Woli. Po upływie dwóch tygodni miała nastąpić weryfikacja zmian, jak wiemy do niczego takiego nie doszło. Radni od końca października, kiedy to pewne informacje skierowane do pasażerów z Bemowa i Woli zaczęły pojawiać się mediach, nie podejmowali żadnych działań osłonowych na rzecz mieszkańców Bielan. Dopiero przez Sylwestrem, czyli za późno, żeby coś zdziałać wpłynęło pismo z prośbą o konsultacje społeczne. Dwa tygodnie tkwiło u burmistrza Męciny, który odesłał je bez żadnych uwag do ZTM. Po następnych trzech tygodniach, przyszła odpowiedź odmowna z ZTM i zrobiły się ferie zimowe. Następnie w kwietniu opublikowano w Echu materiał o likwidacji pętli Chomiczówka, niechcący podając prawdziwą informacje do publicznej wiadomości. Dlatego właśnie zwołano wyjazdowe posiedzenie Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego w szkole przy Conrada. Była informacja, jak wół w "Naszych Bielanach", żeby koniecznie przyjść i wyrazić na forum publicznym, swoją opinię na temat komunikacji w dzielnicy. O żadnym autobusie na Dewajtis nie było mowy! Insza inszość, że przedstawiciele ZTM nie wiedzieli, że przyjdzie tyle osób, a pasażerowie z Bielan z kolei nie byli powiadomieni, że z dyrektorem ZTM przyjdzie im rozmawiać. Rok czasu czekamy na poprawę komunikacji z głębi ulicy Conrada na Bemowo, gdy tymczasem jest na pętli Nowe Bemowo przegubowy autobus 171, który można wydłużyć od ręki o te dwa przystanki. Na jakiego grzyba rozgrzebuje się sprawę Dewajtis, skoro z Conrada ludzie naginają z buta do Piastów Śląskich?!

# paweł

19.10.2017 21:56

Zgadzam się z postulatami wydłużenia 171 do Chomiczówki. Obecne 121 to kpina, a nie linia autobusowa. Jednak pragnę zaznaczyć, że autobus elektryczny kursujący na 121 był pojazdem testowym, wypożyczonym Warszawie na okres kilku miesięcy. Linię 121 należy wzmocnić przynajmniej do częstotliwości odjazdów co najmniej 7 minut w godzinach szczytu (12 minut poza nim) z okresowymi podjazdami do UKSW, na przykład co 2 kursy. Na powrót 520 nie ma co liczyć, przynajmniej do zakończenia budowy linii metra M2 - powód: rzeczywisty brak autobusów, proszę ubiegać się o powrót ww. linii po wybudowaniu odcinków na Woli i Targówku, teraz nie ma to sensu.

# grylaż

19.10.2017 22:20

Ten autobus elektryczny widywałem wielokrotnie w zajezdni autobusowej przy Włościańskiej. Termin zakończenia budowy II nitki metra na Woli, podawany w mediach to grudzień 2019 roku. Data mocno wątpliwa i mając w pamięci perypetie z powstawaniem I nitki na Bielanach oraz to, że budowa na Górczewskiej ma półroczne opóźnienie, można umownie przyjąć za realny termin wiosnę 2020 roku. Dwa i pół roku mamy czekać, na to co nam się prawnie należy?! 520 jeździło po Bielanach od 1967 do 2008 roku, a zostało "czasowo zawieszone" w związku z remontem wiaduktu nad Dworcem Gdańskim. Pan Leszek Ruta były dyrektor ZTM, przysięgał na honor w obecności dziennikarzy, że 520 wróci na Bielany. Padła propozycja, że skoro ZTM czyni przymiarki do wycofania 180 z Bielan, pod pretekstem remontu Miodowej w jego miejsce można skierować 520. Na trasie od Feminy przez Jana Pawła II, omijając przez Dziką Rondo Radosława, dalej Powązkowską, Maczka, Rudnickiego, Kochanowskiego do Conrada. I wtedy potrzeba góry dwóch dodatkowych przegubowych wozów do zachowania obecnej częstotliwości co 10 minut. Bielany są szóstą dzielnicą co do wielkości na osiemnaście istniejących w Warszawie. Jesteśmy liczniejsi niż Ursynów i Bemowo, więc chyba dwa dodatkowe wozy do obsługi, jakże potrzebnej linii przyspieszonej w skali całego miasta się znajdą. Pan redaktor Dominik Gadomski, został poproszony o opisanie tego problemu. Czekamy na publikacje w Echu.

REKLAMA

# grylaż

19.10.2017 23:00

Autobus 121 zatrzymuje się na przystanku "UKSW" przy ulicy Marymonckiej w formule "na żądanie", więc nie musi nigdzie podjeżdżać. To jest w ogóle jakiś fenomen poznawczy, bo w okolicy kasuje się kluczowe autobusy tłumacząc to korkami. A na Dewajtis, wręcz przeciwnie to autobus ma być skutecznym środkiem na samochody osobowe. Pan profesor Luniak wybitny znawca fauny i flory z Bielan, współpracujący na bieżąco z tutejszym Urzędem Dzielnicy, powiedział wprost w styczniu 2016 roku, że obecność autobusu na Dewajtis nie wpłynie na zmniejszenie liczby samochodów, a co najwyżej na liczbę pieszych. Nam się opowiada, że tramwaj zabiera więcej pasażerów niż autobus i te dwa środki komunikacji miejskiej nie mogą się dublować. Na Dewajtis nikt oficjalnie na stałe nie mieszka, poza proboszczem Drozdowiczem i osłem Franciszkiem. Radnym, czy burmistrzem się bywa, a z Bielan się po prostu jest. Problemy z dojazdem na Bemowo, do Śródmieścia i na Pragę, nie znikną od wymyślania "ekobusów" w Parku Krajobrazowym pozostałości Puszczy Mazowieckiej.

 Babiczanin

20.10.2017 00:45

Może 121 co 7 minut to lekka przesada, ale koło dziesięciu - dwunastu mógłby kursować. Jeśli chodzi o 520, chyba łatwiej byłoby to zrealizować, niż 121, bo większy problem w Warszawie jest z solówkami, jako że to głównie one są posyłane na linie zastępcze.
Nie wiadomo natomiast jak to będzie pod koniec roku, bo wchodzi 45 przegubowców i 35 solówek, które to mają zastąpić stare MAN-y, Jelcze M121M i Solarisy Urbino 15. Z solówkami wszystko się zgadza, przerzucone z Kleszczowej na Stalową 10 sztuk Urbino 10 zapewne zastąpią 6 10-metrowych MAN-ów, zostaną zastąpione też 15 Jelczy ze Stalowej, do tego reszta idzie na Stalową na Kleszczową pewnie zostaną przerzucone jakieś Urbino 12 (choć powinny trafić tam Mercedesy razem z przegubowcami). Czyli mamy mniej więcej 14 nowych pojazdów do dyspozycji. Co innego przegubowce, bo ich jest 45, natomiast mają zastąpić 81 MAN-ów NG313 i 110 Solarek. Nie wiem, jak to zostanie zrobione, bo nawet z Solbusami nie mamy zbytnio rezerwy. Jeśli nowy kontrakt na solówki, który będzie musiał się pojawić po zejściu tych szrotów (Urbino 12) z Mobilisu w lutym 2018 roku, nie będzie jakiś obszerny i nie będzie zawierał też przegubowców i tzw. deskorolek, obsługa komunikacji w Warszawie chyba stanie się niewykonalna.
Nas, jako mieszkańców (no dobra, w moim przypadku obecnie nie, ale pracuję tu, płacę za bilet, moja gmina każdego roku daje te masakryczne stawki na utrzymanie paru linii, z których żadna nie ma dobrze dopasowanych rozkładów do innych linii, a jeździ rzadko) to, czy ZTM ma autobusy, czy nie, nie powinno absolutnie obchodzić, bo krąży legenda, że każdego roku nie korzystamy z miliardów przeznaczonych na inwestycje, a że za 1 miliard można kupić kilkaset autobusów, czemu miasto nie bierze się do przetargów, tylko opowiada?
Przejdźmy zatem do potencjalnej trasy 520, która na czas budowy metra na Woli i odcięcia Leszna mogłaby pojechać przez Płocką, Ostroroga, Powązkowską i Kochanowskiego/gen. Maczka na Chomiczówkę. Nie jest doskonała, ciężko mi powiedzieć, czy jest chociaż dobra, ma duży odcinek wspólny ze 103, minimalnie sześć przystanków, na których obie te linie by się wspólnie zatrzymywały (Płocka-Szpital, Młynów, Ostroroga, Kozielska/Tatarska, Powązki-Cm. Wojskowy, gen. Maczka, ewentualnie też Kochanowskiego i Galla Anonima - swoją drogą może należałoby uzupełnić zespół przystankowy Obrońców Tobruku o przystanek w stronę Woli dla 197 i 397, wtedy można by przerzucić przystanek dla linii przyspieszonych z Kochanowskiego i łatwiej by puścić autobus gen. Maczka w związku z łatwiejszą przesiadką), ale zarazem pozwoliłaby na oczekiwaną komunikację Chomiczówki ze Śródmieściem i Grochowem, nie usuwając nic z obecnego połączenia. Po ukończeniu budowy metra trasa oczywiście do rewizji. Żoliborz oczekiwał też przedłużenia 500 i/lub uruchomienia kursowania 409 w dni powszednie - może likwidacja 409 i zamiast niej 500 jej trasą od Ronda Radosława do Cmentarza Północnego z tą różnicą, że żeby choć formalnie zaliczyć przystanek przy Rondzie Radosława przez aleję Jana Pawła II i Dziką zamiast przez Okopową w stronę Bielan?

# Rafał

20.10.2017 00:46

#grylaż napisał(a) 19.10.2017 23:00
Autobus 121 zatrzymuje się na przystanku "UKSW" przy ulicy Marymonckiej w formule "na żądanie", więc nie musi nigdzie podjeżdżać. To jest w ogóle jakiś fenomen poznawczy, bo w okolicy kasuje się kluczowe autobusy tłumacząc to korkami. A na Dewajtis, wręcz przeciwnie to autobus ma być skutecznym środkiem na samochody osobowe. Pan profesor Luniak wybitny znawca fauny i flory z Bielan, współpracujący na bieżąco z tutejszym Urzędem Dzielnicy, powiedział wprost w styczniu 2016 roku, że obecność autobusu na Dewajtis nie wpłynie na zmniejszenie liczby samochodów, a co najwyżej na liczbę pieszych. Nam się opowiada, że tramwaj zabiera więcej pasażerów niż autobus i te dwa środki komunikacji miejskiej nie mogą się dublować. Na Dewajtis nikt oficjalnie na stałe nie mieszka, poza proboszczem Drozdowiczem i osłem Franciszkiem. Radnym, czy burmistrzem się bywa, a z Bielan się po prostu jest. Problemy z dojazdem na Bemowo, do Śródmieścia i na Pragę, nie znikną od wymyślania "ekobusów" w Parku Krajobrazowym pozostałości Puszczy Mazowieckiej.

Przede wszystkim Las Bielański nie jest żadnym parkiem krajobrazowym tylko rezerwatem przyrody. Między jednym a drugim jest spora różnica.
Oczywiście, że bez fizycznego ograniczenia ruchu samochodów na Dewajtis, ich liczba się nie zmieni, za to może się zmienić liczba parkujących na Dewajtis po likwidacji 24 miejsc parkingowych, które zamienią się w pętlę autobusową.
Na terenach pokamedulskich liczbę miejsc parkingowych zwiększono już chyba do maksimum zwiększając tym samym liczbę wjeżdżających tam samochodów. Chcieli chodnik - mają chodnik. Rezerwat nie dostał nic. Chcieli autobus? Na razie go nie dostaną. Miejmy nadzieję, że dobra zmiana do Warszawy nie nadejdzie, bo z nią do rezerwatu wjedzie autobus.

REKLAMA

# grylaż

20.10.2017 08:05

Bardzo cenne uwaga o rezerwacie, ale tym niech się już zajmują specjaliści z Zielonego Mazowsza. Z przyjemnością posłucham co ma jeszcze konkretnego do powiedzenia, taki pan Jackowski, bo sam jestem szeregowym obywatelem. Prywatnie nie mam nic do UKSW i studentów. Jednakże w liczbach bezwzględnych osiedle Chomiczówka liczy sobie 30 tysięcy mieszkańców, a UKSW ma niespełna 20 tysięcy studentów. Sprawę niewydolnych świateł na skrzyżowaniu Conrada z Powstańców Śląskich, zauważyły i opisały trzy tak różne osoby, jak pan Marcin Włodarczyk z Razem dla Bielan, radny Borkowski z PO i redaktor Osowski z Gazety Wyborczej. Konkretnie na Chomiczówce budowano bloki w II połowie lat 70-tych i w I lat 80-tych. Natomiast w okresie 2009-2017, za panowania na Bielanach PO i burmistrza Pietruczuka z SLD/RdB, przybyło słownie 40 nowych bloków. W przeciągu następnego 1,5-2 ta liczba osiągnie gigantyczny pułap 50 budynków. Władze dzielnicy wydają hurtem pozwolenia na budowę, a nie zapewniają podstawowego transportu publicznego. 520 na obecnej trasie Marysin - Płocka, jedzie przez 47 minut. Z Płockiej startuje już wycofany z Bemowa E-2 i będzie tam metro. Nie ma innego istniejącego numeru autobusu, który łączył kiedyś ulice Conrada, Marszałkowską i Ostrobramską. Na ulicach Conrada, Kochanowskiego, Rudnickiego, Maczka , Powązkowskiej i Dzikiej nie ma tramwaju. Mieliśmy coś zaproponować, na majowym spotkaniu mieszkańców z przedstawicielami ZTM i 520 na Bielanach, jako linia przyśpieszona kursująca do Śródmieścia i na Pragę, jest alternatywą dla metra. Jeżeli ktoś ma ochotę przesiądzie się do metra na stacji Arsenał przy Placu Bankowym, albo dalej przy Politechnice. Echo lubi opisywać takie innowacyjne, prekursorskie rozwiązania, a linia krawędziowa pomiędzy Bielanami i Bemowem oraz pomiędzy I i II nitką metra, jest takim pomysłem. 180 w przeszłości startowało z pętli Esperanto, później z Powązek Wojskowych zawracając na Rondzie Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Przez Tatarską do Płockiej jeździ już z Bielan 103. Uważam, że rozwiązanie z 520 na Kochanowskiego za ciekawe, bo ZTM robi wszystko, żeby storpedować powrót linii na Broniewskiego. Prośby mieszkańców Żoliborza o wydłużenie 500 do Powązek Wojskowych i uruchomienie 409 w dzień powszedni zostały jednostronnie odrzucone. 520 z Chomiczówki do Feminy po trasie dawnego 170, którego powrót postulował Forumowicz Jacek Marszałek. Od czerwca czekamy na opisanie sprawy, 520 zamiast 180 w Echu. Taka dygresja w nawiązaniu do akapitu artykułu, że inne lokalne linie nie mają wystarczającej obsady wozów.

# grylaż

20.10.2017 09:50

Dobre skomunikowanie ulicy Conrada z Bemowem, leży w żywotnym interesie władz UKSW i Samorządu Studenckiego, albowiem studenci z akademików i stancji na Bemowie, zamiast objeżdżać tramwajem 11 Cmentarz Wawrzyszewski, wysiadają przy Reymonta i czekają na przystanku "Conrada" na przyjazd autobusu. Także sprawa 171 oraz 121 dotyczy ich w takim samym stopniu, jak mieszkańców. Nawet ktoś całkowicie spoza naszej bajki, jak redaktor Osowski z Gazety Wyborczej zauważył, że z Chomiczówki najpierw wycofano na Znaną 520 (obecnie na Płocką), a później bez powodu 167. Od Conrada do Górczewskiej, jest 20 minut jazdy autobusem i 167 w żaden sposób nie kolidowało z pracami ziemnymi. Dlatego właśnie pojawił się postulat o 520 puszczonym od Feminy do Conrada (15 minut jazdy). W myśl zasady, łączycie nas z budową metra na Woli to dajcie w takim razie pełnowartościową rekompensatę, za bezpodstawnie utracony numer. Gwarantuje wszystkim, że za rok od dziś wszyscy lokalni politycy będą się prześcigali w opowiadaniu o strategicznej roli autobusu 520 na Bielanach, bo w listopadzie 2019 roku mamy wybory samorządowe. Już raz w 2010 roku ówczesne SLD, a obecne Razem dla Bielan obiecywało złote góry i reaktywacje 520 na Bielanach. Panowie Marcin Włodarczyk, Robert Banasiuk, Krystian Lisiak współpracujący na co dzień w ramach Razem dla Bielan z burmistrzem Pietruczukiem, przeprowadzili nieudaną petycje w kwestii 520. Jeszcze w czerwcu, prowadzona była zbiórka podpisów pod petycją o przywrócenie 167 na Bielany. Podobno zebrano 1100 podpisów, co się z nimi stało nie wiadomo wcale. Teraz nikt się już do tej akcji nie przyznaje, ani dzielnica czytaj PO, ani Razem dla Bielan. Trzeci raz pasażerowie z Bielan, nie uwierzą politykom na słowo. Dlatego postulaty są dwa, łatwiejszy skierowanie 171 na Conrada zamiast 167 i trudniejszy puszczenie 520 zamiast 180 na Kochanowskiego. Długa zima idzie, Indianie chrust zbierają. Czekamy na publikacje Echa.

 Babiczanin

20.10.2017 12:56

103 jest na Tatarskiej, ma Pan rację. Ale problem jest w tym, że żeby dojechać na Powązki i nie odłączać Leszna od komunikacji poprzez pozostawienie tam tylko E-2, innego wyjścia praktycznie nie ma. W przyszłości można puścić na trasę al. Jana Pawła II - ks. Popiełuszki - Krasińskiego - Powązkowska - Rudnickiego - Kochanowskiego - Conrada (wówczas 122 można puścić prosto przez gen. Maczka), albo na jakąkolwiek inną wybraną przez mieszkańców. Mówimy tu na razie o rozwiązaniu tymczasowym.

# Mieszkaniec11

20.10.2017 14:44

Od kiedy głos p. Jackowskiego to głos społeczny.

# grylaż

20.10.2017 15:30

Niech się Pan nie denerwuje Wielce Szanowny Babiczaninie. Na razie to się nikt nie śpieszy z ZTM, żeby ludziom pomagać. Oni się kierują czasem przejazdu danej linii. I tak np. 33 jedzie poniżej 50 minut, ale już wspomniana przez Pana 10 sporo dłużej. 520 obecnie 47 minut, a 112 podobno 71, więc niby ją trzeba rozbić na dwie. Przelicznik jest podobno taki, że każdy kilometr jazdy autobusu to 9 zł. Sam dyrektor Andrzej Franków ujawnił wiadomość, że kiedyś tabor ZTM liczył sobie powiedzmy 2300 wozów, a teraz jest to ponoć nieco ponad 1500, że niby tylko 65% kosztów eksploatacji sami uiszczają. Co się stało z brakującą resztą, kto te środki przejadł przez te lata to już słodka tajemnica. Jedno jest pewne, że cena parkowania za pierwszą godzinę w centrum ma skoczyć z 3 do 9 zł. I wtedy wszyscy będą parkować na obrzeżach metra, a na Wrzecionie i Wawrzyszewie nie ma strefy płatnego parkowania. Pan sobie poczyta, relacje redaktora Osowskiego na stronie Czerwony Autobus ze spotkania mieszkańców Żoliborza z ZTM bodajże w czerwcu. Stręczą im te minibusu, a oni najchętniej wybierają 180. Dadzą ileś więcej E-2, ileś więcej 103 z tymi pięknymi białymi wyświetlaczami i wszystko będzie w porządku, bo na brakujące autobusy zawsze można znaleźć podwykonawcę w postaci firmy zewnętrznej, typu ITS Michalczewski. To są bajki dla potłuczonych, że taboru nie ma. Pan prześledzi dobrze, co ten redaktor Osowski pisze, ile jest w Warszawie tzw. linii muchowozów. Podwyżka cen biletów utknęła na poziomie II, bo pani Gronkiewicz Waltz przestraszyła się referendum odwoławczego 4 lata temu. Czekamy cierpliwie na pomoc ze strony Echa i redaktora Gadomskiego. Burmistrz Pietruczuk doskonale wie o 520, ale nawet sprawa 171 leży odłogiem nieruszona.

# grylaż

20.10.2017 16:30

Fakty to są takie, że w okresie pomiędzy listopadem 2008, a końcem 2018 roku przybędzie na Chomiczówce 45-50 nowych bloków. Gdzie przyjmujemy kryterium 2008 stan surowy danego budynku, 2018 wyjście budowy z poziomu parteru, gdzie wiadomo, że taka rozpoczęta inwestycja będzie ukończona. W związku z tym, niech nikt nie opowiada, że komunikacja miejska w okolicy nie wymaga lepszego zaopatrzenia. Być może pojawienie się nowego przystanku "Conrada Kościół", wymusi na decydentach wreszcie jakieś ruchy. Panowie Włodarczyk i Lisiak z RdB mają aspiracje do bycia radnymi to niech pokażą, że potrafią i lobbują wraz z burmistrzem Pietruczukiem za 520. Forumowicz Jeep powiedział prawdę, jakieś ławki do karmienia ze sztachet bejcą umazane za 24 tysiące, nie były robione w czynie społecznych, nocą w ramach zajęć ZPT. Przecież na te ustawki z tabloidami, poszedł ciężki publiczny gorsz. Kawiorowa lewica. Komunikacja miejska, jest dla ludzi biednych nie dla bogoli, co sobie pozałatwiali indywidualne przystanki autobusowe pod klatką. Jest ściągawka, wręcz gotowiec do materiału o 520, żeby nikt nie plótł andronów, nie ma wozów. W grudniowym materiale o Chomiczówce 1/4 tekstu dla Czytelników była, a 3/4 na tyrady rzecznika Krajnowa, że za króla Olbrachta wyginęła szlachta. Worek z autobusami ktoś znalazł, żeby wymyślać linie turystyczne na Dewajtis? Będziemy pokazywać za dewizy Niemcom i Holendrom czarnego bociana? To jest spór o pryncypia, a nie o to kto ładniej na zdjęciu wypadnie. Wolno nam prosić osoby publiczne o pomoc, wolno nam apelować do lokalnych Dziennikarzy o opisanie palącego problemu społecznego. Chomiczówka Niechroniony Rezerwat.

 Babiczanin

20.10.2017 19:35

Ja się nie denerwuję, Panie grylaż. Mój komunikat był całkowicie neutralny i informował o tymczasowości podanej przeze mnie trasy. Jeśli chodzi o autobusy, pewnie wszystko się da, trzeba tylko rozpisać nowy przetarg i kupić pojazdy. Dopóki ZTM tego nie robi, ma wygodną wymówkę.

# Jeep

20.10.2017 20:15

Komunikacja miejska, jest dla ludzi biednych nie dla bogoli, co sobie pozałatwiali indywidualne przystanki autobusowe pod klatą
* bogole nie kupują mieszkań ze spółdzielni po 6500m2 to jedno. Po drugie bogole kupują apartamenty w WillaLindego czy Lektykarska >11000zł/m2

# grylaż

20.10.2017 20:30

Dobra, dobra. Mój dozorca tam wcześniej sprzątał i opowiadał, że po cztery auta przypisane do jednego lokalu. Ledwo się za płot przenieśli i już nosa zadzierają, dzień dobry nie powiedzą. Taki Marcin Włodarczyk, czy Krystian Lisiak z RdB to przynajmniej robią szum, a radne z PO Popławska i Neska całkiem o nas zapomniały. Pętla Chomiczówka jest przewidziana do elektryfikacji z racji tego, że aż dwa numery które tu lądują (116, 180) jadą przez Trakt Królewski. Postawią stacje dokującą, takie ramię na wysięgniku i będzie prąd płynął z ładowarki, gdzie każdy wóz trzeba co cztery godziny podpinać. Najlepszą historię opowiadał burmistrz Żoliborza, pan Hlebowicz, że jak parę lat temu proponowali autobus na Elbląskiej tudzież na Włościańskiej to ludzie chcieli ich najzwyczajniej w świecie lać. Żadne tam bułkę przez bibułkę. Ostatnim radnym który coś dla Chomiczówki załatwił, był Kamil Tyszkiewicz z PiS. Dobre dwie kadencje wstecz, dopilnował remontu Brązowniczej za pętlą. Na obsługę 520 powinny pójść wozy zaoszczędzone na wycofaniu 180 z Bielan, a ze dwa dodatkowe dla utrzymania częstotliwości chyba znajdą. Już nas raz załatwili, bo na likwidacji 167 na Bemowie i Bielanach oraz zmianie trasy 184 na Wrocławską skorzystał Fort Bema dostając 397. Z pustego i Salomon nie naleje. Mnożą przystanki, a o autobusy na Conrada żaden z radnych nie zapyta.

# Jeep

20.10.2017 20:40

#grylaż napisał(a) 20.10.2017 20:30
Dobra, dobra. Mój dozorca tam wcześniej sprzątał i opowiadał, że po cztery auta przypisane do jednego lokalu. Ledwo się za płot przenieśli i już nosa zadzierają, dzień dobry nie powiedzą.
Widzę jakie auta tam wjeżdżają. Raczej bogolami ich bym nie nazwał...
W Willa Lindego auta rozpoczynają się od 100 tys.zł.

# grylaż

20.10.2017 20:55

Ok. Punkt widzenia zależy o punkty siedzenia, ba ja osobiście wcale auta nie posiadam. Zobaczymy, czy jak przyjdzie co do czego to nas wesprą w kwestii autobusów, bo jeżeli ich głosem ma być pani radna Popławska z PO to dobrze nie wróży na przyszłość. Od ubiegłego tygodnia, blachy z logo autobusu nie zdąży zamontować na słupkach. Tak się śpieszą, że mało co zębów nie wybiją. Nie wiadomo w jakiej formule, będzie ten przystanek roboczo nazwany "Conrada Kościół". Jedna uwaga, jest chyba zasadna, że postój w tym miejscu 180 rzut beretem od pętli Chomiczówka to grubą przesada. Namnożyli postojów i teraz mogą opowiadać, że jak to przecież każdy ma równomierny dostęp do komunikacji miejskiej. A guzik z pętelką. Nadal trzeba naginać na piechotę do Piastów Śląskich, bo to siermiężne 121 już wszystkich zdążyło sobą zdenerwować i zniechęcić. To jest pewnie jakiś sposób na brak placówki oświatowej przy Sokratesa. Dzieciaki sobie wsiądą przy Tołstoja i przyjadą do szkoły na Chomiczówkę. Jeden pożytek. No i na basenie siedzi Robert Banasiuk.

# Jeep

20.10.2017 21:01

Ten przystanek nie był na polecenie"bogoli" gdyż prawie wszyscy z tego bloku czy ShirazTrio lub Conrada 3 mają swoje własne furmanki...

# grylaż

20.10.2017 21:21

Teraz tam będzie młyn, że proszę siadać. Dogęszczenie 114 w kierunku metra murowane, a i czas oczekiwania na autobus ulegnie wydłużeniu, co przemawia za 520. Mówiłem już wcześniej i powtarzam, że jeżeli obecność tego przystanku, może wpłynąć na sprowadzenie 171 na Conrada to ja jestem za. I niech sobie również dzieciaki z Bemowa przyjeżdżają do szkoły i na basen, żaden problem. Pozamykali nam inne opcje. Uprzednio rozważano podciągnie 101 spod Huty, ale kiedy puścili 2 przez Most Północny, ten numer zniknął z lewego brzegu. 201 jeździ Piastów Śląskich do Żołnierzy Wyklętych, obsługując szkołę przy Zachodzącego Słońca. ZTM hołduje zasadzie "dziel i rządź". A pasażerowie muszą bronić swoich racji, metodą kto głośnie drze buzię. Na Modlińskiej ludzie zaczęli protestować, że im się na wakacje 509 ogranicza i zaraz nasze kochane Echo podjęło interwencję. Manewry z przystankami przerobiliśmy już na lewo i prawo. Kiedy w ubiegłym roku zabrali bez pytania 167, na otarcie łez na postoju "Chomiczówka" przy pętli, założyli wiatę.

# grylaż

20.10.2017 22:00

"Przyroda Bielan warszawskich" profesora Luniaka, albo "Przewodnik historyczny po Bielanach" autorstwa pana Zielińskiego to są pożyteczne lektury, a nie dociekanie czy ci bogole to na pewno są bogole. Wizualnie to mogą nie być bogole, ale mentalnie tak. Łatwo rozpoznać, taki osobnik Mocucha czytaj Argusa w Lidlu do ręki nie weźmie. Poczęstowany Parkową z Biedry, prędzej wypluje niż przełknie. Z przewodnika historycznego np. możemy się dowiedzieć, na Chomiczówce było kiedyś aż 17 stawów, więc nie potrzebnie redaktor Gadomski tak o tych 3 na Wawrzyszewie pisał, jakby rzeczywiście Amerykę w konserwach odkrył. A poważnie mówiąc to o rezerwat trzeba dbać, a nie tam autobusy instalować na silę wbrew woli społeczeństwa. Nawet były burmistrz Zbigniew Dubiel z PO uwielbiał kontemplować na tzw. Polkowej Górce. Conrada to miała być spokojna, lokalna ulica, a nie mini obwodnica i tranzyt dla Białołęki po drodze do Trasy AK. Najpierw nas zapraszają na spotkania, a później kompletnie ignorują wiążące postanowienia powzięte na Komisji.

# Jeep

20.10.2017 22:23

Panie Grylaż czy jest Pan emerytem który nie ma samochodu ???

# grylaż

20.10.2017 23:00

Już się o to równie taktownie pytałeś Drogi Jeepie, więc z chęcią odpowiem zamykając naszą przemiłą wymianę zdań. Osobiście samochodu nie posiadam, ale wiem, że Ty tak i dlatego mamy nieco inny punkt widzenia na omawiany problem. Emerytem nie jestem, ale w kwestii komunikacji miejskiej podzielam poglądy "wcześniej urodzonych" pasażerów, czyli lepiej w korku, ale na siedząco niż z pięcioma przesiadkami po trasie. Po to jest pętla autobusowa, żeby z niej korzystać. Mieliśmy już historię z realną groźbą likwidacji pętli. Razem wydedukowaliśmy, że bazarek przy Conrada przestanie istnieć i będą tam nowe bloki zbudowane przez spółdzielnie. Kolejna lokalizacja to parking społeczny przy Lidlu. Nie wiem kogo tam widujesz, przy Conrada 3, ale co i raz przewijają się tam jacyś "kolorowi". Najlepsza metoda, przyjdź na następne spotkanie organizowane przez dzielnice w sprawie komunikacji. Należy brać przykład z Forumowicza Rafała i aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym. Wtedy byś wiedział z czyjej inicjatywy postał przystanek "Conrada Kościół".

# zaax

20.10.2017 23:23

Fatalne wieści.

# Jeep

21.10.2017 13:19

Wg mnie przystanek przy SP352 to bardzo dobry pomysł. Dużo dzieci z tej szkoły mieszka w nowych blokach przy McDonaldzie przy Wólczyńskiej.

# bielanczyk

21.10.2017 13:28

Jest mi przykro, że tak jest rozwiązywany taki problem. Podobno w piątek wyznaczono termin nadzwyczajnej sesji na którą połowa radnych nie przyszła.
Dlaczego nie można puścić tam autobusu i ograniczyć ruch samochodowy, który szkodzi najbardziej!!!!!!!!!

# grylaż

21.10.2017 13:55

Może chodziło o to, żeby nie było kworum. Patrząc na to, jak przebiegało majowe spotkanie mieszkańców z ZTM stwierdzam, że radni nie bardzo wiedzą, jakie autobusy jeżdżą w ich najbliższej okolicy. Na bodajże 12 obecnych, głos zabierało raptem 4. Prowadząca spotkanie radna Radziejewska PO wychwalała pod niebiosa dyrektora ZTM Andrzeja Frankowa. Radny Umiński PiS pytał o zawirowania wokół pętli, Popławska PO dlaczego zabrali 167, a Zakrzewski PiS o 520 na Broniewskiego. Przystanek na Conrada, jest i dobrze, teraz zadanie dla radnych, żeby go umiejętnie wykorzystać w rozmowach z ZTM. Centralna część Chomiczówki, jest wykluczona komunikacyjnie. Już to mówiłem i powtarzam, że jeżeli na danym terenie występuje tyle, a tyle osób to połączenie należy się mieszkańcom obligatoryjnie. Główny kampus UKSW, leży na Wóycickiego. Czy ktoś posiada dwa samochody, czy nie ma żadnego to nie jest żaden argument. Każdego prywatna sprawa, albowiem członkowie rodziny kierowcy (żona, mąż, rodzeństwo, dzieci, rodzice, teściowie), mogą przecież korzystać z komunikacji miejskiej. Wiadoma rzecz, że jak będzie autobus to zaraz więcej zamiejscowych kierowców na Dewajtis ściągnie. Natomiast na Lindego od Ronda Hutników Warszawskich, jest z górki na pazurki i to wychylenie przy dawnej oligocence, plus ryzykowny przejazd przez Marymoncką. No Ludzie Złoci idzie ciężka i długa zima, czekamy na to 171, bo jest za darmo do wzięcia z pożytkiem dla wszystkich wokół.

# grylaż

21.10.2017 14:35

Przewijał się w Internecie pomysł puszczenia przez Dewajtis minibusa 203. Konkretnie Kwitnącą prosto do Wólczyńskiej, później nowym odcinkiem Reymonta do Metra Wawrzyszew i dalej Lindego do Dewajtis. Z dodatkowymi przystankami przy Szubińskiej i ewentualnie przy Leclercu. Jednakże o takie rzeczy trzeba pytać w pierwszej kolejności mieszkańców i ekologów. To co mówią ekolodzy, czyli autobus być może pod pewnymi rygorystycznymi warunkami tak, ale z zakazem wjazdu dla samochodów osobowych, wydaje się Salomonowym rozwiązaniem. Gdy tymczasem wszystko odbywa się na rympał, słowem z zaskoczenia. Jest to jakiś głos w dyskusji publicznej. Autobus trafia tam gdzie go do tej pory nie było. Skomunikowane zostają istotne lokalne ulice Kwitnąca, Reymonta i Lindego, usprawnia się podróż do metra. Ten wariant, jest aktualne również bez Dewajtis na trasie. I autobusów nie trzeba szukać w stogu siana. Póki jeszcze na Bielanach siedziała Soja-Kozłowska to zabierała głos, a to w sprawie Lasku Bielańskiego, innym razem klubu Hutnik. Obecni radni funkcjonują w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. 171 mieli sprowadzić na Conrada.

# Jeep

21.10.2017 15:43

#grylaż napisał(a) 21.10.2017 14:35
Przewijał się w Internecie pomysł puszczenia przez Dewajtis minibusa 203. Konkretnie Kwitnącą prosto do Wólczyńskiej
Którędy Kwitnącą do Wólczyńskiej ??

# grylaż

21.10.2017 16:00

Prosto, jak strzelił przez skrzyżowanie z Conrada zamiast objeżdżać Cmentarz Wawrzyszewski dookoła, ktoś dodał dwa do dwóch, że tamtędy auta suną i taką myśl podrzucił. Generalnie chodzi oto, że pasażerowie wsiadają do metra na stacji bliżej centrum miasta i oszczędzają czas. Stwarza to też możliwość przesiadki przy Aspekt, a w świetle pojawienia się "ekoparkingu" na Kasprowicza, który zakorkuje dokumentnie wszystko ma to jakiś sens. Natomiast na estakadach bielańskich są naturalne zatoki postojowe i jeżeli chodzi o rozwiązania dotyczące autobusu w okolicy Lasku Bielańskiego aż dziw bierze, że jeszcze tam linia nie kursuje. Konkretnie od Gwiaździstej przez Wisłostradę, później Pułkową do Wóycickiego. Coś tam już kiedyś było, bodajże 345, więc w czym problem i trasa do przejścia krótsza od źdródełka 1/3 dystansu, albo i mniej przez zabudowania kościelne. Radni to niech się skoncentrują lepiej na zobowiązaniach, złożonych mieszkańcom Bielan. Majowa komisja zakończyła się mocnym postanowieniem, szukania lepszego zaopatrzenia ulicy Conrada na kierunku Bemowo, czyli przesunięciem 171. Zespół przystankowy Chomiczówka to ważny punkt przesiadkowy dla pasażerów z Wawrzyszewa i Wrzeciona jadących na Bemowo.

# Rafał

21.10.2017 18:11

#bielanczyk napisał(a) 21.10.2017 13:28
Jest mi przykro, że tak jest rozwiązywany taki problem. Podobno w piątek wyznaczono termin nadzwyczajnej sesji na którą połowa radnych nie przyszła.
Dlaczego nie można puścić tam autobusu i ograniczyć ruch samochodowy, który szkodzi najbardziej!!!!!!!!!

Dlatego, że "kościół" nie dopuści do ograniczenia ruchu na Dewajtis, wprowadził tam zbyt dużo firm, z których czerpie korzyści finansowe. Proszę zauważyć, że Zarząd Dzielnicy najwyraźniej boi się wprowadzić ograniczenie ruchu samochodowego, bo odkąd trwa dyskusja na ten temat nie zrobił absolutnie nic w tym kierunku. I nie zrobi.
Wprowadzenie autobusu do rezerwatu oznaczałoby tylko jedno - zwiększenie ruchu na Dewajtis, a ponadto "przeparkowanie" części samochodów na Dewajtis po likwidacji miejsc parkingowych pod planowaną pętlę autobusową.
Jeśli Zarząd Dzielnicy opracowałby koncepcję ograniczenia ruchu na Dewajtis i zaczął ją realizować, to wówczas Rada Dzielnicy z całą pewnością dałaby zielone światło dla autobusu. Obecnie jednak ograniczenie ruchu jest mało prawdopodobne.
Co do piątkowej sesji: dlaczego o sesji nadzwyczajnej poinformowano na stronie Urzędu Dzielnicy na dzień przed jej terminem i dlaczego zwołano ją na godzinę 10:00? Żeby nikt nie przyszedł? Poza tym stanowisko, które zaproponował PiS było omawiane podczas środowej sesji i zostało odrzucone. Proszę zauważyć, że stanowisko PiS mówi o utworzeniu linii autobusowej natomiast ws. ograniczenia ruchu wnioskują jedynie o "opracowanie koncepcji, która mogłaby zostać rozpatrzona i przyjęta przez Radę Dzielnicy Bielany oraz wdrożona przez Zarząd Dzielnicy Bielany w ciągu roku od podjęcia niniejszego stanowiska". A co w przypadku, jeśli Zarząd koncepcji nie opracuje i jej nie wdroży? Autobus zostanie i samochody zostaną.

# grylaż

21.10.2017 22:10

Panie Rafale może ja się nie znam, ale te ograniczenia to chyba ZDM (Zarząd Dróg Miejskich) wprowadza. Pan jest bardziej zorientowany w tym temacie, był Pan obecny na miejscu. Proszę coś więcej opowiedzieć, jak się zachowywali radni. Wydaje mi się, być może jestem w błędzie, że stanowisko Klubu PiS, który jest w dzielnicowej opozycji to po prostu głos odrębny, od oficjalnej wersji. Niestety smutna rzeczywistość, jest taka, że większość radnych PO ma jedynie meldunek na terenie dzielnicy, a w rzeczywistości mieszka w innych częściach Warszawy w związku z czym słabo identyfikuje się z Bielanami. Zarząd Dzielnicy, czyli burmistrzowie mogą coś opracować w oparciu o stosowny wydział Urzędu Dzielnicy, opinie ekspertów, ekologów i społeczników oraz mieszkańców, tylko nie ma ku temu woli politycznej. To samo z klasyczną komunikacją na ulicach, mamy głuchy telefon pomiędzy mieszkańcami i ZTM. Ja rozumiem, że wbrew temu co się oficjalnie mówi, ZTM to miejska spółka obliczona na zysk, ale kurczę pieczone już im sami wyszukujemy linie i wozy, które mogą załatać dziury w okolicy, a oni wyskakują z autobusem na Dewajtis. Worek złota znaleźli, czy co, że tak szastają publicznym groszem?! Chomiczówka wciąż czeka na spełnienie obietnic poprawy podróżowania w ciągu ulicy Conrada. Niech Pan coś jeszcze napisze o tej ostatniej sesji.

# Jeep

21.10.2017 22:57

Zarząd to dzieciaki którzy są umoczeni w kredytach frankowych dlatego tak lansują się na facebooku by jak najdłużej dochować swoich stołków....wyżej się nie wybiją.

 Babiczanin

22.10.2017 00:43

Panie grylaż, zauważyłem z Pana strony kolejne pesymistyczne założenie, a mianowicie, że 180 wraz z remontem Miodowej zostanie skrócone do Powązek. Nie wiem kompletnie, jak jedno się ma do drugiego. Miodowa leży w samym środku Śródmieścia, jeśli jej remont miałby wpłynąć na kraniec 180, to ta linia musiałaby chyba wylądować chyba na Placu Piłsudskiego.
Co do tego, jakoby Fort Bema skorzystał na skróceniu 167 i zmianie trasy 184, bardzo wątpliwe, bo 397 pojawiło się w lutym, a budowa metra dopiero w listopadzie. Prędzej wyskrobano coś z budowy na Targówku albo zlikwidowano czy zmniejszono częstotliwość jakiejś "muchowozowej" linii. 397 i tak nie zmieniło zresztą faktu, że dalej nie da się dostać z dużego osiedla na Bemowie bezpośrednio do Śródmieścia, trzeba nadrabiać drogi do metra Stare Bielany, łapać tramwaj na Kole albo próbować dostać się mikrobusem do Nowego Bemowa. Skala problemu jest mniejsza, niż na Chomiczówce, ale dalej jest. Na Bemowie i Bielanach zaczyna się niepokojąco oszczędzać, a bierne stanowiska samorządów tych dzielnic wcale nie pomagają.
Co do koncepcji 203, ciekawa, ale zastanawiam się, po co wpychać ten autobus na Kwitnącą, skoro ominie on wtedy tak zwaną wygodną przesiadkę przy Bogusławskiego. Przystanek przy E. Leclercu można zrealizować równie dobrze na Wólczyńskiej.

# grylaż

22.10.2017 08:00

Szanowny Panie to nie jest żadne moje pesymistyczne założenie, tylko wiedza płynąca od samych pracowników ZTM, a wynika ona z praktyki albowiem kiedyś 180 było tzw. linią turystyczną startującą najpierw z Esperanto i następnie z Powązek Wojskowych i jeżeli już coś znika patrz 167 to na zawsze. 180 zastąpiło lepsze i szybsze 170, a jest sukcesywnie od kilku lat ograniczane popołudniami, wieczorami i w weekendy. Potrzeby Żoliborza Artystycznego lawinowo rosną, bo w przeciągu 2-3 lat o 10% podskoczyła liczba mieszkańców dzielnicy, a torowiska tramwajowego prosto przez Powązkowską nie będzie nigdy. Skoro ZTM trzyma się, jak mantry zasady jedna ulica wyjazdowa z Chomiczówki, jeden autobus to niech to będzie mocny numer (Kochanowskiego 520 od 5 rano do 24 co 10 minut). 520 to element przetargowy rozmów o 171. Po Wólczyńskiej jeździło kiedyś, obok siebie 10 linii dziennych jednocześnie i trzy tramwajowe (w tym 116, 520, E-1 i 33 jeszcze do 2008 roku). O tym, że wozy zaoszczędzone na 184 pójdą do obsługi Fortu Bema, powiedział jasno i oficjalnie dyrektor ZTM, pan Wiesław Witek podczas czatu internetowego z mieszkańcami w lutym 2015 roku (184 ma teraz trasę po cięciwie, a nie po łuku). Ponadto 397 blokuje miejsce dla ewentualnego wydłużenia 121 do Koła, a ja osobiście nie mam nic do pasażerów z Fortu Bema co wielokrotnie podkreślałem. Kwitnącą do Wólczyńskiej jeździ mnóstwo samochodów. Jeden przystanek umownie nazywany "przy Leclercu", czyli "Aspekt" już istnieje właśnie na ulicy Wólczyńskiej i staje na nim również 116. Mieszkańcy Bogusławskiego nic nie tracą, bo przestawienie 203 na szybszą wręcz trasę, wiążę się z jednoczesnym zwiększeniem częstotliwości kursowania 114 do metra pod Hutę. W tej nowej wersji 203 przystawałby na "Aspekt", "Reymonta" i przy "Metrze Wawrzyszew" plus ewentualnie "Nerudy" na Kwitnącej przy Leclercu. Obecnie ma przystanki "Bogusławskiego" (na Conrada), "Bogusławskiego" (na Sokratesa), Tołstoja, Kasprowicza i bodajże AK "Kampinos, gdzie przez Sokratesa jeździ już 114, 121, 701, 708 i 712. Już nam redaktor Osowski opowiadał, że jeździmy do Leclerca naokoło przez Conrada i Wólczyńską, a to sami ludzie decydują co i jak. Mnie ta sprawa raczej nie dotyczy. Niech się wypowiadają mieszkańcy Maszewskiej, Kwitnącej i Bogusławskiego. Dla mnie maszerowanie do przystanku 203 "Kwitnąca" to powtórka z rozrywki naginania do 184 na Powstańców Śląskich. To jest wszystko rozważanie teoretyczne. Jednakże w sprawie koncepcji autobusu na Dewajtis, bielański Komitet PiS zawsze może sięgnąć po pomoc za międzę o czym Pan Rafał może nie wiedzieć i poprosić burmistrza Bemowa, pana Grodzkiego o włączenie do rozmów Inżyniera z Jelonek, twórcę słynnego planu naprawczego komunikacji miejskiej w najbliższej okolicy z konsultacji 2015.

 Babiczanin

22.10.2017 11:22

114 to już dość niepraktyczny numer jeśli chodzi o podróżowanie do Metra Młociny. O ile pamiętam, mieszkańcy Powązek postulowali o przedłużenie 500/uruchomienie w dni powszednie 409. Oba postulaty dałoby się prosto przeprowadzić, uruchamiając 500 z Cmentarza Północnego trasą 409 do Bródna-Podgrodzia i likwidując 409. Częstotliwość takiej linii byłaby wyższa niż 114, nie blokowałaby się na Krasińskiego ani na moście Grota jak 114, a dojazd pod Hutę czy na Bródno by zapewniała. Daje to szansę na pozbycie się 303 poprzez skierowanie 114 jego trasą do Cmentarza Północnego przez Dzierżoniowską i Żubrową lub prosto przez Wóycickiego i szansę na przedłużenie 121 do uwolnionego miejsca na dosyć niepraktycznym krańcu przy Placu Wilsona. 520 wówczas puścić przez al. Jana Pawła II, Krasińskiego, Powązkowską i Kochanowskiego, ewentualnie z podjazdem przez aleję Reymonta i Wólczyńską przy zachowaniu 180. I tak wszelkie linie "turystyczne" straciły już swoją świetność (100, 444, żadnej już nie ma), więc chęć przywrócenia "turystyczności" 180 jest dosyć niemądra, choć zapewne pozwala zachować trochę pieniędzy.
Mimo wszystko, nie wierzę, że akurat Fort Bema skorzystał na kołomyi ze 167 i 184, bo na obie linie z reguły wyjeżdżały przegubowce, natomiast tutaj mamy do czynienia z taborem dwunastometrowym. Może chodzi o pieniądze, ale wówczas to trochę inna sprawa, bo Fortowi Bema, jak i każdemu innemu miejscu na Bemowie, Bielanach, Woli czy Żoliborzu, trochę się jednak należy po tym, jak każdy zaoszczędzony grosz posyłano na Białołękę.

# Tata

22.10.2017 12:15

Radni dlaczego wy jesteście tacy bezradni jak chodzi o przywrócenie linii 167 a jesteście tacy spolegliwi nawet można powiedzieć nadgorliwi jeśli sprawa dotyczy o pokierowanie autobusu do uczelni kościelnej w rezerwacie.
Przecież za ten uczynek nie będziecie mieli lepiej u naszego Pana w niebie bo autobus to dobro doczesne . Napisze więcej ,kto niszczy ziemie i środowisko lub się przyczynia do jego niszczenia popełnia ciężki grzech bo niszczy to co Pan stworzył.

# Jeep

22.10.2017 12:41

#Tata napisał(a) 22.10.2017 12:15
Radni dlaczego wy jesteście tacy bezradni jak chodzi o przywrócenie linii 167 a jesteście tacy spolegliwi nawet można powiedzieć nadgorliwi jeśli sprawa dotyczy o pokierowanie autobusu do uczelni kościelnej w rezerwacie.
Przecież za ten uczynek nie będziecie mieli lepiej u naszego Pana w niebie bo autobus to dobro doczesne . Napisze więcej ,kto niszczy ziemie i środowisko lub się przyczynia do jego niszczenia popełnia ciężki grzech bo niszczy to co Pan stworzył.
Bo są na usługach sukienkowych....

# grylaż

22.10.2017 19:50

Panie Babiczaninie, bo właśnie oto chodzi, żeby dzielić i napuszczać pomiędzy sobą pasażerów z różnych rejonów miasta. "Głównym założeniem projektu zmian w komunikacji autobusowej jest wycofanie z ul. Powstańców Śląskich linii 112 i 184, których znaczny odcinek tras pokrywa się z uruchomionym połączeniem tramwajowym i przeniesieniem pozyskanych w ten sposób autobusów do obsługi rejonów, których komunikacja wymaga poprawy. Przede wszystkim do intensywnie rozbudowujących się osiedli położonych przy ulicy Obrońców Tobruku". Fragment z uzasadnienia zmian, autorstwa dyrektora Witka, marzec 2015 roku. Natomiast w maju 2016, rzeczniczka ZTM pani Potocka, stwierdziła, że wycofania 167 i skierowanie na Wrocławską 184 daje oszczędność rzędu 3,6 miliona w skali roku, gdzie ograniczenie kursów (184) do dwóch na godzinę pozwoliło "ocalić", tylko 100 tysięcy. To już ktoś mądrzejszy na tym Forum powiedział, że żadne bielańskie osiedle nie jest zadowolone ze 114. Piaski nie, bo nie jedzie do centrum. Chomiczówka i Wawrzyszew nie, bo jest za rzadko. Wrzeciono nie, bo je omija. Młociny, nie bo nie dociera do Cmentarza Północnego. Mądrze zauważył, pan Marcin Włodarczyk we wrześniowym numerze Razem dla Bielan, że nadliczbowe 114 w kierunku Wóycickiego powinno startować nie spod Huty, ale z pętli Chomiczówka.

# golbol

22.10.2017 20:13

tylko dziada z babą brakuje w tej dyskusji. A radni i tak siedzą w kieszeni czarnych AMEM!!!!!!

# mikun

22.10.2017 20:15

I rozumu niektórym.

# grylaż

22.10.2017 20:55

Jeep, burmistrz Piątkowski ma nieco arabski zarost, znakiem tego silny. Burmistrz Pietruczuk zdążył zaliczyć rozwód i chociaż to jego prywatna sprawa to chyba można o tym wspomnieć, bo jego żona startowała z list PO. I to mają być dzieciaki?! Pan Babiczanin docieka jakiś teorii spiskowych. Pożyjemy zobaczymy, jedyna oferta jaką ZTM położył na stole to 112 wycofane z Bemowa, a cudowne dziecko dyrektora Witka to 197. Linii przyśpieszonej w dzień powszedni na Bielanach nie ma. 409 to jest przewidziana do ograniczania, a nie rozwijania. Już Echo punkt widzenia ZTM naświetlało, że gdyby 409 jeździło tylko spod Huty na cmentarz, a startowało wtedy spod Arkadii to znowu 175 tysięcy oszczędności zostaje w kieszonce miejskiej spółki. 520 z czasem przejazdu Chomiczówka - Marysin poniżej godziny, bez żadnych udziwnień, a może to, a może tamto. Już się Czytelnicy Echa pytali w 2009 roku o trasę przez Stawki i nic. W tej chwili pętla autobusowa Chomiczówka świeci pustkami i to jest niezbity dowód, na rażący brak gospodarności lokalnych decydentów.

 Babiczanin

22.10.2017 22:15, wpis modyfikowany 2 razy,ostatnio 22.10.2017 22:21

Nie wypowiedział się Pan na temat mojej koncepcji zmiany trasy autobusu 114, z którego prawie nikt nie jest zadowolony i zachowania w kieszeni kilku autobusów dwunastometrowych, których w przeciwieństwie do przegubowców jest obecnie jak na lekarstwo.
Jeśli natomiast chodzi o 409, linia jak się zajrzy przez szybę w weekend jest popularna, podobnie 500, a że ten drugi numer przez Powązki nie jedzie, pasażerów byłoby jeszcze więcej. Może zamiast liczyć pieniądze do zaoszczędzenia, ktoś zacząłby liczyć pasażerów.
Natomiast jeśli mowa o 520, nie stosuję udziwnień, tylko przesuwam na północ miejsce dojazdu do Powązkowskiej w związku z próbą rekompensaty za 114 w relacji Krasińskiego (Sady Żoliborskie, ks. Popiełuszki) - Chomiczówka (biorąc pod uwagę, że przy częstotliwości 114 i "trudnych" punktach na trasie - most Grota, Krasińskiego/Ks. Popiełuszki, światła na skrzyżowaniu Broniewskiego i alei Reymonta lepiej sprawdziłoby się na plac Wilsona przedłużone i wzmocnione 121) i ograniczeniem dublowania ze 180. Ofensywy na 197 nie rozumiem, bo odcinek Gwiaździsta - Ciołka sprawował się bardzo dobrze, a po skierowaniu na Elekcyjną zamiast Redutowej dalsza część trasy również, więc posiadanie takiego połączenia nikomu nie szkodzi. Nie wiem też, w jaki sposób miałbym szukać teorii spiskowych, staram się przecież pozostać optymistą i wierzyć, że personel ZTM jednak nie dąży do tego, by pod Żelazną 61 zebrał się tłum z przysłowiowymi pochodniami.

# grylaż

22.10.2017 22:45

Miło się z Panem gawędzi, ale tematem przewodnim tego artykułu jest ewentualny autobus na ulicy Dewajtis, na co słusznie zwrócono nam uwagę. Dlatego właśnie nawiązałem do akapitu, mówiącego o braku wozów do obsady innych linii. Z punktu widzenia ulicy Conrada to oba przelotowe autobusy (114, 121), są obmyślone tak, żeby więcej szkodzić niż pomagać pasażerom z Bielan. Czekamy od czerwca na publikację w Echu, pomysłu skierowania 520 do Feminy w luce pomiędzy I i II linią metra. Pomiędzy ulicami Kasprowicza i Górczewską, jest około 6 kilometrów odległości, jeżeli ZTM zasłania na Broniewskiego obecnością tramwajów to niech puszcza ten numer przez Kochanowskiego, bo o Maczka również nie chce słyszeć. 180 było linią turystyczną, bo ZTM tak ją sobie nazwał, a teraz jest zwykłą z tego samego powodu. W sprawie 520 zebrać powiedzmy 10 tysięcy podpisów, wśród mieszkańców Bielan i Żoliborza to nie jest wielki wyczyn. Na Bemowie zapanowała polityka miłości, ale w kwestii 520 możemy rozmawiać z każdym, pod jednym warunkiem, numer startuje z pętli Chomiczówka. Przeciętny obywatel nie jest od planowania linii autobusowych, ale może pytać.

# bhawior

23.10.2017 10:09

Normalnie mistrzostwo wypocić bezproduktywnie ponad pół setki komentarzy i to nie na temat. W normalnym kraju władze miasta zadbałyby i o mieszkańców i o studentów, dostosowując linie 520, 114, 121 itd. do rzeczywistych potrzeb a nie rodzajów i ilości taboru (dokupić), miejsc na pętlach (rozbudować) czy czego tam jeszcze, natomiast na Dewajtis puszczając elektryczny autobus oraz zamykając jednocześnie całkowicie ulice dla np. osób bez elektronicznych przepustek. Ale nie u nas bo u nas za nic i nikt nie bierze odpowiedzialności. Gdyby mechanizmy demokracji działały w pełni rządzący miastem od 11 lat politycy PO, wspierani bardzo często przez SLD nigdy więcej nie zostaliby wybrani. Ale po co się starać jak i tak zbiorą co swoje bo na PIS czy ruchy miejskie ludzie nie zagłosują? Doskonałym przykładem jest wysypisko które śmierdzi jak nigdy wcześniej co zawdzięczamy tylko i wyłącznie HGW - proszę sprawdzić ile PO zebrało tam ostatnio głosów. Normalnie szok.

# grylaż

23.10.2017 10:30

Z całym szacunkiem, ale był Pan może kiedyś na spotkaniu mieszkańców z przedstawicielami ZTM. Jeżeli nie to proszę wziąć pod uwagę, że komunikacja miejska to system naczyń połączonych. Ani podczas konsultacji społecznych w 2013 roku, ani w 2015, jak również na Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego ZTM nie miał do zaproponowania, tutejszym pasażerom niczego konkretnego. I w związku z Pana wypowiedzią mamy biernie czekać do wiosny 2019 (pierwsze decyzje nowych władz samorządowych), albo wiosny 2020 (oddanie do użytku wolskiego odcinka II linii). 114 służy tak naprawdę studentom i wyparł wszelkie inne połączenia autobusowe z ulicy Broniewskiego. Puszczenie 121 na Nowe Bemowo nosi znamiona prowokacji. Burmistrz Pietruczuk to chociaż przychodzi na te spotkania i zabiera głos w odróżnieniu od reszty Zarządu Dzielnicy Bielany. Im właśnie oto chodzi, żeby sprowadzać sprawę do wymiaru czystej polityki, wtedy korzystają na zaistniałym zamieszaniu i niczym kasjerka w markecie podczas kłótni klientów, umiejętnie grają na zwłokę. Pewnie Pana zaskoczę, ale osobiście rozmawiałem z różnymi radnymi o komunikacji na Bielanach ze szczególnym uwzględnieniem Chomiczówki, bo taki był temat przewodni ostatniego spotkania i zabierają się do tego zagadnienia niczym przysłowiowy pies do jeża. Dlatego mimo wszystko lepiej jest uderzać instancje dalej, bo burmistrz bez względu co kto o nim myśli, ma transport publiczny wpisany w zakres obowiązków służbowych. Czy to źle, że Czytelnicy Echa interesują się autobusami? Nic o nas bez nas głosi mądra zasada.

# Hop Sa sa

23.10.2017 11:43

Mocno niefajnie zrobiło się na tym forum, którego nikt nie moderuje w redakcji, a pan dyżurny wszystkowiedzący na literę gr, pisze sążniste epistoły, generując szum cyfrowy, zera i jedynki binarne, jedynie słuszne na każdy temat, bo ma za dużo czasu, zerknijcie na godziny wysyłania jego postów i manipuluje wami jak chce. Aczkolwiek wielu internautów protestuje, bo są bystrzy jak cię mogę. Nie na tym polega prowadzenie poważnej, lokalnej gazety czy portalu.

# grylaż

23.10.2017 13:30

Myślę, że to co Pan napisał jest po prostu niegrzeczne i mało zgodne z prawdą. Na wiosnę przewijał się temat ustawy o metropoliach i nie wchodząc w szczegóły, pomysłodawca projektu poseł PiS, pan Jacek Sasin nie wytłumaczył, jak podzielić istniejącą pulę autobusów, która jest niewystarczająca na obecnych 18 dzielnic Warszawy, na jeszcze dodatkowe gminy ościenne. Platforma w osobie prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz "zneutralizowała" ten temat wprowadzając obniżki cen biletów miesięcznych dla pasażerów z II strefy. Mija pięć miesięcy od spotkania mieszkańców z przedstawicielami ZTM (25 maja-23 października). Może ktoś z Państwa zna stanowisko bielańskiego Klubu PiS w sprawie autobusu 520, lub linii przyspieszonej jako alternatywy dla metra na terenie dzielnicy? Rozmawiamy w sposób poważny, na poważne tematy, a radni takich głosów jak np. mój, czy Forumowicza Babiczanina nawet nie zauważają, więc w czym problem? Jeżeli Ktoś nie chce niech nie czyta, żadne zasady tego Forum nie są łamane, więc o co chodzi? Ja tu się nie muszę wcale udzielać. Pretensje to proszę mieć do radnych za takie, a nie inne zachowania, bo oni dostają wynagrodzenie za służbę publiczną. Służę prawdziwym numerem telefonu do lidera radnych PiS na Bielanach, pana Tomasza Herbicha 509 149 534, który został wybrany z okręgu III Chomiczówka, Piaski. Na Bielanach, jest 5 okręgów wyborczych w każdym po 5 mandatów do zdobycia. Samodzielnie będzie rządził ten, kto zbierze w przynajmniej 3 okręgach po 3 głosy (plus chociaż 2 we 2), ale wybory samorządowe, są dopiero w listopadzie 2018 roku. Ten kto przedstawi pomysł na poprawę komunikacji zyska akceptację społeczną. Temat kompostowni przejął pan burmistrz Pietruczuk wprowadzając jako niezrzeszoną radną Walentynowicz. Paradoks polega na tym, że w sprawie tramwaju na Marymonckiej składa pisma radna Czarnecka (RdB), a o pętle Chomiczówka i autobusy na Conrada składa interpelacje pani Walentynowicz (RdB), co można przeczytać w Biuletynie Informacji Publicznej. Od maja jako jedyny o 520, pytał radny PiS pan Zakrzewski w imieniu pasażerów z ulicy Broniewskiego, a o podciągnięcie 171 do Conrada nikt. Jakich to manipulacji niby się dopuściłem, bo bardzo jestem ciekaw? Może twierdząc, że autobus na Dewajtis nie posłuży mieszkańcom, którzy już nic ze swoich próśb nie załatwią do końca trwania kadencji. W pierwszej kolejności radni mieli wprowadzać w życie postanowienia płynące z majowego posiedzenia Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego. No, bardzo wszystkich przepraszam to ludzie z ulicy Conrada mogą maszerować na piechotę do Piastów Śląskich, bo numer 121 jest niewydolny, gdy niczym bumerang powraca hasło "autobus na Dewajtis"? Na przeprosiny nie liczę, już zauważyłem, że moją grzeczność niektórzy poczytują sobie za słabość.

# Tata

23.10.2017 13:48

#Hop Sa sa napisał(a) 23.10.2017 11:43
Mocno niefajnie zrobiło się na tym forum, którego nikt nie moderuje w redakcji, a pan dyżurny wszystkowiedzący na literę gr, pisze sążniste epistoły, generując szum cyfrowy, zera i jedynki binarne, jedynie słuszne na każdy temat, bo ma za dużo czasu, zerknijcie na godziny wysyłania jego postów i manipuluje wami jak chce. Aczkolwiek wielu internautów protestuje, bo są bystrzy jak cię mogę. Nie na tym polega prowadzenie poważnej, lokalnej gazety czy portalu.
Facet zluzuj poślady......szum cyfrowy, epistoły, manipulacje, pan dyżurny. Puknij się lekko w łepetynkę.

# grylaż

23.10.2017 22:00

Hańba temu kto takie rzeczy pisze, że niby manipuluje, czy manipulowałem. Coś takiego to chyba tylko "agent wpływu ZTM" mógł z pełną świadomością wystękać, bo jest wręcz odwrotnie, tłumaczę cierpliwie innym, jak się rzeczy mają. Prostuję przeróżne niejasności, nawet będąc w pracy, bo mój Szef mieszka na Bielanach i popiera naszą słuszną sprawę, podreperowania kulejącej komunikacji miejskiej. Już za czasów redaktora Witolda Tomonia w Echu, który o bezsensie ingerowania autobusem w dziką przyrodę ze swadą pisał, podzielałem jego punkt widzenia. Jestem stałym czytelnikiem Echa od zgoła 10 lat i to na tyle przywiązanym do Tego tytułu prasowego, że zawsze staram się wyszukać egzemplarz papierowy na mieście. Autobus na Dewajtis przeszedł u radnych bez mrugnięcia okiem, a tzw. zawrotka dla 203 u wlotu Księżycowej do Lasu Bemowskiego, od zdaję się 2009 roku czeka na powiększenie. To przez takich łamistrajków, jak osobnik "Hop Sa sa", przepchną autobus na Dewajtis naszym kosztem. Redakcje Echa to my grzecznie prosiliśmy, żeby nasze kłopoty z podróżowaniem nagłośniła. Forum to miejsce kulturalnej wymiany informacji.

# Dość bełkotu

24.10.2017 11:34

#grylaż napisał(a) 22.10.2017 20:55
Jeep, burmistrz Piątkowski ma nieco arabski zarost, znakiem tego silny. Burmistrz Pietruczuk zdążył zaliczyć rozwód i chociaż to jego prywatna sprawa to chyba można o tym wspomnieć, bo jego żona startowała z list PO. I to mają być dzieciaki?! Pan Babiczanin docieka jakiś teorii spiskowych. Pożyjemy zobaczymy, jedyna oferta jaką ZTM położył na stole to 112 wycofane z Bemowa, a cudowne dziecko dyrektora Witka to 197. Linii przyśpieszonej w dzień powszedni na Bielanach nie ma. 409 to jest przewidziana do ograniczania, a nie rozwijania. Już Echo punkt widzenia ZTM naświetlało, że gdyby 409 jeździło tylko spod Huty na cmentarz, a startowało wtedy spod Arkadii to znowu 175 tysięcy oszczędności zostaje w kieszonce miejskiej spółki. 520 z czasem przejazdu Chomiczówka - Marysin poniżej godziny, bez żadnych udziwnień, a może to, a może tamto. Już się Czytelnicy Echa pytali w 2009 roku o trasę przez Stawki i nic. W tej chwili pętla autobusowa Chomiczówka świeci pustkami i to jest niezbity dowód, na rażący brak gospodarności lokalnych decydentów.
Panie mądrala, kręcisz bat na własny tyłek, uważaj na słowa i co gadasz od czapy, bo są to ewidentne pomówienia = KC. i KK. Cechy nacjonalizmu, nienawiści rasowej oraz naruszenie dóbr osobistych osób trzecich. Zamilcz człowieku!

 eRDe

24.10.2017 14:04

#Dość bełkotu napisał(a) 24.10.2017 11:34
Panie mądrala, kręcisz bat na własny tyłek, uważaj na słowa i co gadasz od czapy, bo są to ewidentne pomówienia = KC. i KK. Cechy nacjonalizmu, nienawiści rasowej oraz naruszenie dóbr osobistych osób trzecich. Zamilcz człowieku!

Może napije się pan zimnej wody i trochę ochłonie?
Żaden z wpisów wspomnianych przez pana nie nosi wzmiankowanych cech. Za to większość z nich doskonale punktuje nieudolność i/lub złą wolę władz miasta, dzielnicy ZTM etc...
Czy to właśnie z tego powodu pana nerwy?

# grylaż

24.10.2017 14:35

Kompletny brak zrozumienia, bo ja ciągle podkreślam, że burmistrz Pietruczuk to bardzo sympatyczny człowiek. A tamten wpis odnosi się do stwierdzenia Forumowicza Jeepa o dzieciakach, które spłacają kredyty. Nazywanie ludzi w średnim wieku, dzieciakami, jest lekkim pomyleniem pojęć, chyba się co do tego zgodzimy. Nie mam za co wystawiać laurek burmistrzowi Pietruczukowi, zwłaszcza w kwestii komunikacji na Bielanach. Jak nam załatwi 520, co obiecuje od 9 lat przy każdej możliwej okazji to będę klaskał, aż mi obie dłonie spuchną. Ośpiewamy mu zbiorowo "Białą Armię" Bajmu: "Jesteś sterem białym żołnierzem, nosisz spodnie, więc walcz" i róbcie sobie potem zbiorowe foto story, niczym w Bravo Girl w czasie jazdy na zderzaku. Jak ktoś ma wielką ochotę poganiać się po mieście z "Turystami 97", którzy nie mają, jak na Łazienkowską 3 dojechać, bo ani 520, ani 171 z Chomiczówki nie kursuje to zawsze istnieje taka możliwość. Pasażerowie na Bielanach, oczekują od pana burmistrz Pietruczuka działań w sprawie poprawy komunikacji miejskiej, które należy do zakresu jego obowiązków. A dopalcze trzeba natychmiast odstawić, dobrze radzę.

# grylaż

24.10.2017 15:15

Przepraszam, że będę może monotematyczny, ale muszę taki być i podam cytat z wypowiedzi burmistrza Pietruczuka pochodzący z majowego spotkania mieszkańców z przedstawicielami ZTM za blogiem warszawskiebielany: "Linia 520 została zlikwidowana już wiele lat temu, a mimo to mieszkańcy wciąż domagają się jej powrotu, zgłaszają petycje i zbierają podpisy. Wychodzi zatem na to, że jest to realna potrzeba, a nie wymyślony problem. A miasto takie realne potrzeby społeczności powinno realizować." "Chomiczówka to dynamicznie zmieniające się osiedle, powstają tu nowe zabudowania, sprowadzają się nowi ludzie. Osiedle to rozrasta się, a nie maleje. Jednocześnie na Chomiczówce mieszkają tysiące emerytów. To osiedle, które wymaga rozwoju transportu miejskiego, a nie jego ograniczania." Minęło 5 miesięcy od kiedy te mądre słowa naszego burmistrza, usłyszeli wszyscy zebrani na szkolnej stołówce przy Conrada 6. I co, Zarząd Dzielnicy coś przedsięwziął w tej sprawie? Ano nie, tylko autobus na Dewajtis kreuje.

# Mieszkaniec Lingeo

29.10.2017 03:08

Czy jest szansa, aby to całe zielone mazowsze przestało pchać paluchy do Lasu Bielańskiego, a przynajmniej przestało być dyżurnym autorytetem i głosem społecznym w TuBielany?
Dlaczego ta zbieranina aktywistów, niesłusznie uchodząca za głos mieszkańców, ma jakiś monopol na wypowiadanie się w tej sprawie?
A starzy mieszkańcy z naprzeciwka to co???

# Rafał

30.10.2017 15:18

@Mieszkaniec Lindego. Proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać artykuł. W artykule jest wyraźnie napisane, że "temat jest zbyt istotny i złożony, aby decyzję podejmować w pośpiechu, bez konsultacji społecznych i fachowych ekspertyz". Konsultacje, o których wspomniało nielubiane przez Pana Zielone Mazowsze, miałyby na celu wypowiedzenie się na temat tej linii autobusowej także przez mieszkańców Lindego, czego Pan niestety nie zauważył.

# Janusz43

15.11.2017 11:37

Firmy powinny się stosować do zaleceń konsumentów, jeżeli mieszkańcy się za czymś lub przeciw czemuś opowiadają, to wypada wysłuchać ich zaleceń lub postulatów i wdrożyć w życie te, które są możliwe do realizacji. Nie ma sensu nadużywać ludzkiej cierpliwości i prowadzić prawne gry. W jednym miejscu autobusów brakuje, w drugim zaś jest ich nadmiar lub są zupełnie zbędne, a ktoś nadal pobiera pensję za taką logistykę, to niedorzeczne. Życzyłbym sobie, żeby w każdym przedsiębiorstwie mogło to działać tak sprawnie, jak w http://www.autokaryakord.pl/ z których sam korzystam, ale to marzenie ściętej głowy.

# Zbylut34

01.01.2018 01:28

Tak jest. Jestem za, a nawet przeciw.
Dodaj komentarz:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon
Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe