Dworzec Zachodni za miliardy. Cudu nie było
13 marca 2020
Kolejarze muszą albo powiększyć budżet o kilkaset milionów, albo zrezygnować z przebudowy dworca.
Gdy jesienią ubiegłego roku rozpisywano przetarg, kolejarze byli gotowi wydać na nowy Dworzec Zachodni 1,95 mld zł. Choć wydawało się to ogromną kwotą, żaden z potencjalnych wykonawców nawet nie zbliżył się do założonego budżetu. Wielkie nadzieje pokładano w elektronicznej aukcji, która oczywiście przyniosła obniżkę cen, ale cudu nie było.
Dziura w budżecie
Aukcję wygrał Budimex z ofertą za 2,39 mld zł. Oznacza to, że jeśli PKP Polskie Linie Kolejowe chcą ruszyć z przebudową dworca, muszą dołożyć 437 mln zł. To ogromna kwota, za którą można zbudować w Warszawie 8-9 dużych szkół podstawowych.
Jeśli umowa z Budimexem dojdzie do skutku i przebudowa ruszy, na peronach Zachodniego powstaną w najbliższych latach windy, schody ruchome i zadaszenie. W planach są także: dodatkowy peron po stronie Tunelowej, kładka dla pieszych łącząca Wolę z Ochotą i całkowita przebudowa głównego przejścia podziemnego. Na dworcu pojawią się też nowe tory, rozjazdy, urządzenia sterowania ruchem i sieć trakcyjna. Na poziomie -2 zostanie zbudowany tunel umożliwiający poprowadzenie w przyszłości linii tramwajowej z Odolan na Ochotę.
(dg)
