REKLAMA

Białołęka

kultura »

 

Do nocy, do bólu!

  30 listopada 2002

Spontanicznym wybuchem radości aktorów Teatru Parabuch i Teatru Po Balu zakończył się o trzeciej nad ranem Festiwal Teatrów Amatorskich "Garderoba Białołęki", który po raz czwarty zorganizował Białołęcki Ośrodek Kultury.

REKLAMA

To była prawdziwa uczta dla miłośników Melpomeny, którzy zdecydowali się poświęcić całą sobotę (23 listopada) w ratuszu dzielnicy Białołęka. Jury w składzie: przewodnicząca Bożena Suchocka - dziekan wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej, Jarosław Kilian - dyrektor artystyczny Teatru Polskiego, Wojciech Majcherek - redaktor miesięcznika "Teatr" oraz Tomasz Służewski - dyrektor BOK, obejrzało dwanaście przedstawień z jedenastu teatrów.

Poziom spektakli i dobór repertuaru był bardzo zróżnicowany. Z utworami Aleksandra Fredry "Zemstą" i jednoaktówką "Świeczka zgasła" pokazał się istniejący już ponad 18 lat na rynku amatorskim Teatr Parabuch. Twórca obu spektakli Ryszard Jakubisiak otrzymał główną nagrodę reżyserską, a jego najstarszy aktor Wiktor Skowroński za rolę Cześnika uhonorowany został nagrodą dla najlepszego aktora płci męskiej. Największy aplauz i uznanie jury w postaci Grand Prix uzyskał działający od 1996 roku Teatr Po Balu (Dom Kultury Śródmieście) za spektakl "Aż do Bólu" Williama Mastrosimone w reżyserii Dariusza Sikorskiego. Chociaż sztuka jest dosyć przeciętna, to jednak aktorzy stworzyli fantastyczny klimat budując doskonale napięcie i wzajemne relacje między odtwarzanymi postaciami. Niezwykle wiarygodną kreację aktorską w tym spektaklu stworzyła Joanna Radecka, otrzymując nagrodę dla najlepszej aktorki.

Nagrodę specjalną jury (prenumeratę miesięcznika "Teatr", zaproszenie na najnowszą premierę do Teatru Polskiego oraz zaproszenia na spektakle dyplomowe w Akademii Teatralnej) otrzymał Teatr Słowa za Kabaret Literacki z mocno absurdalnym, operującym pastiszem i parodią, programem "W mątwie apokleksów".

Podsumowując festiwal należy podkreślić, że zdecydowanie lepiej w porównaniu z teatrami szkolnymi, prowadzonymi przez nauczycieli wypadły przedstawienia przygotowane przez profesjonalistów, aktorów i doświadczonych instruktorów. Poza tym warto zwrócić uwagę na fakt, że amatorskie teatry białołęckie nie biorą programowo udziału w festiwalu, automatycznie wykluczając spekulację na temat przyznawanych nagród. Szkoda tylko, że ten dobry obyczaj przestrzegany jest wyłącznie na Białołęce.

kemot

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA