REKLAMA

Bemowo

Nie tylko na Bemowie

 

Dla kogo jest druga linia metra? Nie dla pasażerów

  8 września 2016

alt='Dla kogo jest druga linia metra? Nie dla pasażerów'

Zarząd Transportu Miejskiego odkrył Amerykę! Po tylu latach eksploatacji stwierdził, że metrem podróżują głównie mieszkańcy dzielnic-blokowisk, zwanych kiedyś niesprawiedliwie "sypialniami", dojeżdżając do miejsc pracy, które są na ogół zlokalizowane bliżej centrum miasta.

REKLAMA

ZTM wyliczył to na podstawie ukończonego niedawno "Warszawskiego Badania Ruchu 2015". WBR 2015 zostało opracowane na zlecenie władz miasta na podstawie przeprowadzonych pomiarów natężeń ruchu osobowego i towarowego oraz rozmaitych badań zachowań komunikacyjnych mieszkańców. Zawiera wiele ciekawych danych, o których pewnie jeszcze kiedyś napiszę, natomiast opublikowane raporty nie zawierają stwierdzenia, o którym wspomniałem wyżej, ZTM musiał zatem sam pracowicie przetworzyć dane pomiarowe, by dojść do swojego kopernikańskiego odkrycia. Stacja "Lazurowa" czy stacja "Tesco"? Dziwny plan dla metra Stacja "Lazurowa" czy stacja "Tesco"? Dziwny plan dla metra
Warszawski samorząd zamierza zbudować stację metra dla mieszkańców Jelonek przy Górczewskiej, obok hipermarketu Tesco. Na skraju wielkiego osiedla i bez możliwości łatwej przesiadki.

To odkrycie było od lat oczywiste dla każdego z wyjątkiem decydentów budowy drugiej linii metra. Przypomnijmy, że pierwsza linia metra była budowana zgodnie z rozsądkiem: w miarę możliwości finansowych ciągnięto ją z Ursynowa, największego wówczas blokowiska w Warszawie, w stronę centrum. Drugą linię natomiast podzielono na części: najpierw wybudowano nikomu niepotrzebną część środkową, pomiędzy Rondem Daszyńskiego a Dworcem Wileńskim.

Nikomu? Owszem, potrzebną politykom przed kolejnymi wyborami. Druga linia jest rzeczywiście ładna, więc dobrze wyglądała w kampaniach Platformy Obywatelskiej. Problem w tym, że - jak można zobaczyć choćby na opublikowanych właśnie w raporcie WBR 2015 mapach tzw. potoków pasażerskich - nie jest potrzebna pasażerom.

Oficjalnym uzasadnieniem podziału inwestycji na kilka części była potrzeba wybudowania odcinka centralnego na Euro 2012. Wielkim wysiłkiem, kosztem 6 miliardów złotych miał powstać gadżet do obsługi (częściowej) CZTERECH międzypaństwowych meczów piłki nożnej. Oczywiście, nie powstał - metro ze stacją "Stadion Narodowy" oddano do użytku trzy lata po zakończeniu mistrzostw.

To tyle historii. Mapkę wykazującą, że pierwsza linia metra jest ważna przede wszystkim dla mieszkańców gęsto zabudowanej części Ursynowa oraz blokowisk dzielnicy Bielany, a druga linia metra (na odcinku dotąd zbudowanym) nie jest ważna w zasadzie dla nikogo, dedykuję wszystkim biorącym udział w dyskusjach o lokalizacji stacji metra na Bemowie.

Tak, jesteśmy bowiem na etapie dyskusji o lokalizacji stacji - w trzy lata po zaplanowanym w unijnym programie operacyjnym "Infrastruktura i Środowisko" terminie zakończenia budowy całej drugiej linii.

Maciej Białecki
były wiceburmistrz Pragi Południe (2002-2004) i radny sejmiku mazowieckiego (2002-2006)

.
 

REKLAMA

Komentarze (15)

# Matley

08.09.2016 10:28

Już dawno by skończono budowę drugiej linii metra gdyby urzędnicy nie wtrącali się do pierwotnego planu. Poprowadźmy tam a może jednak nie tam tylko tu, przesuńmy tą stację wewte a może wte. Nie jednak nie tu. No i wyszło cudo. Stacje zlokalizowane od czapki. Bez wygodnych przesiadek. Bez jakiegokolwiek składu i ładu. Czyli tak normalnie po urzędniczemu a trzeba zaznaczyć że to jest budowane na lata.

# dareckiddd

08.09.2016 10:48

II linia metra została oddana NIE osiem miesięcy po zakończeniu mistrzostw piłkarskich tylko prawie 3 lata po EURO 2012, bo otwarcie było 8 marca 2015 r. I ta budowa nie kosztowala 6 mld zł tylko ok 4,2 mld zł. Widać, ze redaktor ma braki wiedzy i jest niedostatecznie poinformowany

# pasażer

08.09.2016 15:15

Z mapki widać też inne rzeczy, np. porażkę idiotycznej ZTM-owskiej koncepcji upychania mieszkańców z zachodnich części miasta do metra przy rondzie Daszyńskiego, i co za tym idzie, kasowania najbardziej przydatnych linii typu 506 czy 507. Po opublikowaniu tych badań urzędnicy, którzy zatwierdzili taką politykę, powinni wylecieć z hukiem.
Brakuje za to danych nt. udziału podróży metrem w ogólnej liczbie podróży rozpoczynanych w okolicach Wołomina czy Tłuszcza, a kończonych w Warszawie. Rozszerzenie mapki o te obszary byłoby bardzo ciekawe i może pokazałoby, komu tak naprawdę sprezentowano ów kosztowny podziemny gadżet, psując sensowną sieć linii autobusowych.

REKLAMA

# Konrad

08.09.2016 19:41

No i tylko z powodu fatalnej budowy II linii metra (decyzja o centralnym odcinku, wieloletnie opóźnienia, zagrożona w ogóle realizacja na Wolę/Bemowo) dzisiejszą decyzja o dymisji Wojciechowska nie dziwi. Może to ruch wyprzedzajacy przed kolejnymi informacjami o problemach z zachodnim odcinkiem?

# Kecaj

08.09.2016 19:47

Nie trzeba być alfą i omega aby zobaczyć, jakie są kolory dla dwóch pierwszych stacji na tych liniach. Aby to rzetelnie porównywać, trzeba mieć taką samą próbkę, więc poczekajmy z wnioskami na całkowite skończenie 2 nitki.
Propaganda jakaś

# Konrad

08.09.2016 20:44

No ale wiadomo, że obciążenie wzdłuż całej tej linii będzie też "granatowe". Opinie że decyzja o budowie najpierw centralnego odcinka była głupia, zamiast Bemowo -Centrum lub Bródno - Centrum (wtedy dla dowolnego z tych odcinków też byłoby "granatowe"), uważasz za propagandę? :)

REKLAMA

# bemowiak

09.09.2016 08:12

Autor artykułu jest po prostu dyletantem i nawet nie wie co ta mapka przedstawia. Proponuję jeszcze raz zapoznać się z legendą mapki i napisać artykuł od nowa.

# Jot

09.09.2016 08:56

#bemowiak napisał(a) 09.09.2016 08:12
Autor artykułu jest po prostu dyletantem i nawet nie wie co ta mapka przedstawia. Proponuję jeszcze raz zapoznać się z legendą mapki i napisać artykuł od nowa.

Co jest źle w artykule? Przeczytałem. Przestudiowalem mapkę. Moim zdaniem wszystko się zgadza.

# user

13.09.2016 15:38

Druga linia metra służy politykom do ustawiania przetargów i kręcenia lodów. Mieszkańcom woli i Bemowa nie służy i nie posłuży, bo po zmianie zarządzonej przez kaczora metro pojedzie do hipermarketów wzdłuż Górczewskiej, a nie jak pierwotnie planowano na Lejlonky. Oba blokowiska tj. Jelonki i Nowe Bemowo będą daleko od metra a kasacja autobusów tylko pogorszy komunikację. Już ktoś w Tu Bemowo o tym kiedyś pisał.

REKLAMA

# zjelonek

14.09.2016 09:48

#user napisał(a) 13.09.2016 15:38
Druga linia metra służy politykom do ustawiania przetargów i kręcenia lodów. Mieszkańcom woli i Bemowa nie służy i nie posłuży, bo po zmianie zarządzonej przez kaczora metro pojedzie do hipermarketów wzdłuż Górczewskiej, a nie jak pierwotnie planowano na Lejlonky. Oba blokowiska tj. Jelonki i Nowe Bemowo będą daleko od metra a kasacja autobusów tylko pogorszy komunikację. Już ktoś w Tu Bemowo o tym kiedyś pisał.
Od tamtej decyzji minęlo ponad 10 lat a zmiany jakie wprowadzono to tylko przesuwanie stacji w miejsca gorsze do przesiadek.
Skoro jeszcze tej budowy nie rozpoczęto , to może warto wrócić do koncepcji szybkiego tramwaju na Górczewskiej, a II linie rozgałezić na stary projekt pod Człuchowska i nowy pod Wrocławską ?

# yelonkers

18.09.2016 14:53

Popieram zjelonek. Wreszcie ktoś myślący. Dogadaj ty się jakoś z nowym burmistrzem i tym jego inżynierem od ratowania 112 i róbta coś w końcu. Ale szacunek jest. Pomysł prima sort.

# darq

18.09.2016 16:23

Idea słuszna, bo przebieg M2 to porażka. Trasa pozakręcana, omijająca ważne dworce kolejowe, z możliwie niewygodnymi przesiadkami i spartaczonym łącznikiem do M1, realizująca zasadę, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego (trochę dla Jelonek, trochę dla Bemowa, a tak naprawdę to wspomniane tu linie 506 i 507 lepiej obsługiwały te osiedla). Tyle że już po ptokach. Procedury od dawna w toku i za 2 tygodnie miasto podpisze umowę na odcinek do Księcia Janusza. (nazwa symboliczna - cała M2 powinna nosić to imię :)

REKLAMA

# Kicia

19.09.2016 10:34

No to przecież wiadomo, wystarczy się przejechać tym metrem. W Warszawie stosuje się metodę: budujemy idiotyczne metro pospieszne i podmiejskie (tak jak 1 linia, która jest tak naprawdę brakująca linią SKM, a nie metra ze względu na fatalny układ stacji w centrum), a następnie zmuszamy pasażerów do jeżdżenia nim, kasując wygodne połączenia autobusowe. ZTM - Zarząd Tępych Mózgów, jak mówią tramwajarze ;)

# psaŻer

24.10.2016 11:38

Dworzec Wileński to największy węzeł przesiadkowy po prawej stronie Wisły. Większość pasażerów chce stąd dojechać na lewą stronę Wisły. II nitka metra, nawet już taka krótka, jak najbardziej rozwiązuje część problemów pasażerów!

# rozbawiony

06.11.2016 22:07

Tendencyjny, nieczytelny chłam. Z tej mapki wynika, że mieszkańcy w pobliżu kilku centralnych stacji także I linii mniej z niej korzystają. Posługując się logiką tu zaprezentowaną jedna linia powinna biegnąć z Młocin do Dworca Gdańskiego, a Druga z Kabat do Politechniki. Po co metro w centrum?
Można byłoby oczywiście zacząć budowę II linii od Bemowa - niedość jednak, że zaprotestowałby Targówek, to 6 stacji stamtąd zbudowanych nie sięgnełoby nawet Ronda Daszyńskiego, więc ruch byłby jeszcze mniejszy niż jest teraz na odcinku centralnym.
Wyposażcie się w mózg gdy znowu będziecie chcieli coś napisać towarzyszu.

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy