REKLAMA

Bemowo

"Skądże ta nawyczka zła?". POPiS-y z Tuwimem w tle

 

"Da się w Wawie". Kto tak mówi?

  5 marca 2018

alt='"Da się w Wawie". Kto tak mówi?'

Rafał Trzaskowski promuje się hasłem "Da się w Wawie". Wiceburmistrz Bemowa kontratakuje wierszem słynnego poety.

REKLAMA

"A skądże ta nawyczka zła, zamiast Warszawa pisać: W-wa? Kto to wymyślił, licho wie! W War-sza-wie mieszkam, a nie w W-wie!" - pisał Julian Tuwim (1894-1953). Ostatnio postać pochodzącego z Łodzi poety przypomniał wiceburmistrz Błażej Poboży (PiS), który zadedykował ten właśnie wiersz... posłowi Rafałowi Trzaskowskiemu, kandydatowi PO na prezydenta Warszawy. Powód?

#dasie

"Da się w Wawie" - pod takim hasłem wystartowała niedawno strona promująca Trzaskowskiego na portalu społecznościowym. Używanie nazwy miasta w takiej skróconej formie nie podoba się wiceburmistrzowi Błażejowi Pobożemu.

- Słyszeliście kiedyś warszawiaka, który mówi o swoim mieście "Wawa"? - pyta retorycznie Poboży. - No właśnie. Tak to jest, jak na prezydenta Warszawy wystawia się posła z Krakowa a zaplecze intelektualne kampanii zapewnia Instytut Obywatelski.

Odpowiadając na pytanie wiceburmistrza: tak, słyszeliśmy takiego warszawiaka. Mówi tak naprawdę wiele osób a w Internecie, gdzie dąży się do skrótowości, wręcz standardem jest Wawa, wwa, #wawa czy W-wa.

Wstąp do księgarni

Skrót ogólnie znany

- Skrót W-wa jest ogólnie znany i nie wywoła nieporozumienia - pisał w 2002 roku Mirosław Bańko z Uniwersytetu Warszawskiego, w odpowiedzi na pytanie do poradni językowej PWN. - Jednak najlepiej byłoby używać pełnych nazw, także w dokumentach oficjalnych, jeśli przeznaczone są one dla ogółu użytkowników. W wewnętrznej korespondencji jakiejś instytucji można się posługiwać użytecznymi skrótami, ale ze świadomością, że mają one charakter środowiskowy.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# gość

08.03.2018 19:15

Bez przesady, potocznie wiele osób mówi wawa, w wawie etc. Mowa potoczna nie musi się podobać purystom językowym, ale jest faktem. A tak naprawdę przez wiele lat taki skrót był używany nawet w oficjalnej korespondencji. Mnie bardzie się nie podobają zwroty "w każdym bądź razie" czy "efekt końcowy". Szczególnie jak ich używają w mediach osoby niby wykształcone

# Przyjaciel Krakusów

11.03.2018 17:55

Zwrot W-wa itp. źle się kojarzy warszawiakom. Kilka lat temu osoba go używająca była uważana za takiego warszawianina co to bez GPS do domu nie trafi. Dziś definicja warszawiaka, warszawianina, słoika itp. ulega zmianie. W tym zwrocie dziś nie ma nic nie poprawnego pod względem językowym - mowa potoczna i tyle. Użycie takiego zwrotu przez przyszłego Prezydenta Miasta Stołecznego jest takim samym nietaktem jak nazwanie rynku w Krakowie Starówką. Pan Trzaskalski z Krakowa to zrozumie o czym mówię.

# SUWEREN

24.03.2018 20:04

Jest super wiec o co chodzi ?

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA