Ciemno przy seminarium na Mehoffera

Ulica Mehoffera między Światowida a Modlińską posiada sodowe oświetlenie zainstalowane dwie dekady temu na drewnianych słupach. Z kolei odcinek między Modlińską a Polnych Kwiatów jeszcze w tym roku zyska nowe lampy. Stare, zdezelowane oprawy podobne do smutnych trumien dają mało światła i zużywają mnóstwo energii elektrycznej. Dlatego jeszcze w tym roku "rtęciówki" zostaną wymienione na nowe cuda techniki. Zarząd Dróg Miejskich ustawi na tym odcinku aluminiowe maszty z oprawami LED na wysięgnikach. Światło będzie białe i jasne a rachunki za prąd zdecydowanie mniejsze, ponieważ nowoczesne latarnie są energooszczędne.

Mrok przy seminarium

Tymczasem na samym początku Mehoffera jest ciemno. Sprawą zainteresował się dzielnicowy radny Piotr Oracz, który złożył w tej sprawie interpelację. "Wnioskuję o ustawienie latarń na ul. Mehoffera na odcinku między ul. Płudowską do bramy seminarium (koniec ulicy). Wskazany odcinek ulicy jest ważną trasą licznie uczęszczaną przez mieszkańców. Na tej ulicy znajduje się parafia św. Jakuba, przedszkole, seminarium duchowne i świetlica środowiskowa. Brak oświetlenia na tym odcinku ma wpływ na poziom bezpieczeństwa w tym rejonie".

Nie ma kasy na lampy

Niestety, zgłoszony przez radnego Piotra Oracza problem jeszcze długo nie zostanie rozwiązany. Budowa latarń w tym miejscu nie znalazła się w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2015-2019. Wszystko przez nieuregulowany stan prawny gruntów. - Planując koszty budowy oświetlenia należy uwzględnić koszt regulacji stanu prawnego przedmiotowego odcinka ulicy. Do czasu przyznania pieniędzy na powyższe zadanie, budowa oświetlenia nie może być zrealizowana - informuje Piotr Smoczyński, wiceburmistrz Białołęki.

Przemysław Burkiewicz