REKLAMA

Bielany

samorząd »

 

Burmistrz Bielan: serek chcieliśmy sprzedać w całości

  18 grudnia 2013

alt='Burmistrz Bielan: serek chcieliśmy sprzedać w całości'

"Echo" rozmawia z burmistrzem Bielan Rafałem Miastowskim

REKLAMA

Lubi Pan jeździć na nartach?

Nie. W dzieciństwie i młodości jeździłem. Teraz zresztą już nawet bym nie mógł z powodu kontuzji nogi.

Wstąp do księgarni

A wierzy Pan w to, że w Radiowie powstanie górka narciarska?

W to nie wierzę, choć w cuda tak. Ale pytanie o plany należałoby skierować pod adresem gospodarza terenu - wójta gminy Stare Babice. Jeśli zaś chodzi o MPO, to wolałbym, żeby prowadziło politykę faktów dokonanych. Firma mówi, że zbuduje górkę na wzór Szczęśliwickiej. Tyle że tamta powstała na gruzie zwożonym z odbudowywanej Warszawy, a w Radiowie mamy zwykłe wysypisko śmieci. Obecnie jest ono oczywiście eksploatowane inaczej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Dziś składowane są odpady powstające po procesie mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszane z ziemią, kompostem i odpadami remontowymi, ale przecież to nadal góra śmieci ze wszystkimi możliwymi gazami nagromadzonymi w niej przez lata. MPO twierdzi, że są na to metody i przykłady w innych krajach Unii, ale jak dotąd firma nie przedstawiła nikogo potencjalnie zainteresowanego eksploatacją górki narciarskiej, więc póki co to jest raczej mało wiarygodna perspektywa. Ponadto moim zdaniem otoczenie nie sprzyja takiej inwestycji. Przecież MPO nie planuje zamknięcia znajdującej się po sąsiedzku kompostowni, w pobliżu jest też sortowania firmy Byś, która wystąpiła z wnioskiem o rozbudowę.

REKLAMA

Ostatnio zaktywizowali się mieszkańcy protestujący przeciwko przedłużającej się eksploatacji górki śmieciowej. Władze dzielnicy mają jednak niewielkie możliwości decydowania w tej sprawie.

2 grudnia br. radni jednogłośnie przyjęli stanowisko, w którym zwracają się do władz miasta z prośbą o jak najszybsze rozpoczęcie procedury zamknięcia wysypiska i zakładu utylizacji odpadów komunalnych w Radiowie. Jest to oczywiście uchwała intencyjna, bez jakiejkolwiek mocy sprawczej. Zarząd Bielan również podjął takie stanowisko (do tej pory chyba jako jedyny), które stanowiło uzasadnienie do uchwały rady dzielnicy w tej sprawie. Władze dzielnicy rozumieją akcje protestacyjne organizowane przez mieszkańców, natomiast niewiele możemy zrobić, gdyż nie sprawujemy nadzoru nad MPO. Wszystkie uwagi i zastrzeżenia do pracy kompleksu odpadowego w Radiowie kierowane przez mieszkańców do urzędu dzielnicy, przekazywane są do marszałka województwa oraz Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Jednocześnie zarząd dzielnicy zwrócił się do samorządów Starych Babic, Izabelina oraz dyrekcji Kampinoskiego Parku Narodowego z apelem o wsparcie działań mieszkańców i zarządu zmierzających do poprawy warunków i jakości życia społeczności lokalnej.

REKLAMA

Zaczęliśmy od śmieci, to może teraz o czymś milszym. Zbliżają się święta. Nie będzie jarmarku na Starym Mieście, jest za to na Bielanach.

Mam nadzieję, że ta propozycja zainteresuje mieszkańców. Swoje ozdoby i bogaty wybór upominków świątecznych prezentują osoby z Węgier, Litwy i Polski. Wszystko to wokół budynku ratusza. Pierwszy Bielański Jarmark Bożonarodzeniowy będzie czynny do 22 grudnia w godz. 8.00-18.00. Natomiast już po raz drugi 6 grudnia włączyliśmy uroczyście iluminację świąteczną przed ratuszem. Wspólnie z mieszkańcami i zespołami "Mazowszanek" i "Viva la Musica" odśpiewaliśmy kolędy, a Św. Mikołaj rozdawał prezenty.

Święta Bożego Narodzenia są bardzo ważnym wydarzeniem religijnym, rodzinnym i społecznym. Pogłębia się nasza wiara, atmosfera w naszych domach jest lepsza, a i napięcia czy nieporozumienia między ludźmi, w tym szczególnym czasie gasną, stają się mniej ważne. W ostatnich latach na naszych dzielnicowych spotkaniach przedświątecznych gościliśmy Prymasa Polski Józefa Glempa, Metropolitę Warszawskiego Księdza Kard. Kazimierza Nycza, a ostatnio Księdza Biskupa Józefa Zawitkowskiego, który skierował do nas piękne, poetyckie kazanie. W życiu naszego miasta nastąpił gorący okres wczesnej jesieni i budżet partycypacyjny nabrał globalnego przyspieszenia. Władze stolicy objęły nim wszystkie dzielnice. W tym roku z kolei będzie z nami Ksiądz Biskup Józef Górzyński, do niedawna proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP na Bielanach. Cieszę się, że my, pracownicy urzędu dzielnicy mamy z naszymi pasterzami taki bezpośredni kontakt.

Świat jednak nie kończy się na urzędzie. Ma Pan na święta coś specjalnego dla mieszkańców?

W tym roku, w porozumieniu z rodzinami, chciałbym przed świętami odwiedzić w ich domach 100-letnich mieszkańców dzielnicy i przekazać im bożonarodzeniowe życzenia oraz świąteczne upominki. Naturalnie bielański Ośrodek Pomocy Społecznej, jak co roku w okresie przedświątecznym, przygotował wiele miłych niespodzianek dla dzieci i rodzin potrzebujących pomocy.

Koniec roku to dobry czas, żeby chociaż w dwóch zdaniach podsumować 12 miesięcy.

Warto przypomnieć, że od niedawna mamy drugą jezdnię Kasprowicza na odcinku od ul. Oczapowskiego do ul. Przy Agorze, przebudowaną ul. Wergiliusza, nowe rondo na Arkuszowej i Wólczyńskiej, a także lewoskręt w ul. Nocznickiego wykonany przy okazji remontu Wólczyńskiej. Ze spraw mniej zauważalnych udało nam się wykonać termomodernizację 11 budynków placówek oświatowych w ramach dotacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Mimo trudnej sytuacji finansowej otworzyliśmy trzy place zabaw: przy Żeromskiego 66/72, Przytyk 5/7 oraz Starej Baśni 5. Obszerny materiał na temat inwestycji w 2013 r. będzie dostępny w najbliższym, świątecznym numerze "Naszych Bielan".

To dużo? Mieszkańcy wciąż czują niedosyt i uważają, że Bielany są źle traktowane przez władze miasta i nawet kryzys gospodarczy tego nie usprawiedliwia.

Na zadania inwestycyjne w 2014 r. mamy 13,6 mln zł. Zdecydowana większość tej kwoty przeznaczona jest na zakończenie budowy al. Reymonta. Oprócz tego z większych zadań, planujemy rozpocząć modernizację trzech przedszkoli (nr 39,181 i 236), która będzie dokończona w roku 2015.

Oczywiście oczekiwania są większe, ale pieniędzy w kasie miasta jest tyle, ile jest i nikt tego nie zmieni. Zresztą mieszkańcy będą mieli dobrą okazję, aby przekonać się, że budżet nie jest z gumy. Sami zadecydują, na co pójdzie 1,5 mln zł.

Mówi Pan oczywiście o budżecie partycypacyjnym. Na co mieszkańcy mogą wydać te pieniądze?

Początkowo zarząd chciał, żeby były to pieniądze przeznaczone na poszerzenie oferty kulturalno-oświatowej. Zamierzaliśmy zapytać mieszkańców, jakich koncertów potrzebują, jakich zajęć brakuje w ośrodkach kultury i organizacjach pozarządowych. Miał to być pilotażowy program dla całej Warszawy. Jednak w życiu naszego miasta nastąpił gorący okres wczesnej jesieni i budżet partycypacyjny nabrał globalnego przyspieszenia. Władze stolicy objęły nim wszystkie dzielnice, a mieszkańcy mogą zgłaszać co chcą. Sami zdecydują też, czy ma być to latarnia, nowy plac zabaw czy imprezy sportowe... Nad całością czuwa zespół złożony z radnych, urzędników, przedstawicieli rad osiedli i trzeciego sektora oraz mieszkańców, ale to nie ten zespół o wszystkim zdecyduje, bo jego zadaniem jest odrzucenie projektów nierealizowalnych oraz zorganizowanie głosowania. Mieszkańcy zdecydują czy całą kwotę wydadzą na jeden projekt, czy też wybiorą ich więcej. Postanowiliśmy nie dzielić dzielnicy na mniejsze rejony, bo naszym zdaniem daje to większe możliwości, ponieważ w mniejszym stopniu ogranicza budżety dla poszczególnych pomysłów mieszkańców. Oparliśmy to na doświadczeniach innych miast, szczególnie Łodzi.

W przyszłym roku ma zakończyć się przebudowa układu ulic przy tzw. serku bielańskim. Dlaczego miasto inwestuje niemałe pieniądze nie mając pewności, że teren serka zostanie sprzedany? Czy nie należało tej przebudowy zawrzeć w umowie z przyszłym nabywcą, kiedy już byłaby pewność, że za serek będą pieniądze i zrobić ją dopiero wówczas? Mieszkańcy sceptycznie odnoszą się do tej inwestycji, bo wskazują mnóstwo innych bardziej potrzebnych.

Zacznę od tego, że mamy na to niewielki wpływ. Zarząd Bielan zawsze uważał i nadal uważa, że teren ten powinien być zagospodarowany w całości przez jednego inwestora, a jego wybór dokonany z uwzględnieniem proponowanego programu zabudowy, a nie jedynie według kryterium ceny oferowanej za grunt.

Inne zdanie na ten temat miało miejskie Biuro Gospodarowania Nieruchomościami i władze stolicy. BGN uważa, że łatwiej będzie sprzedać mniejsze działki kilku nabywcom i dlatego też w pierwszej kolejności miasto zainwestowało w zmianę przebiegu ulic. Budowa ma zakończyć się w przyszłym roku. Będziemy uważnie przyglądali się postępowaniu BGN w sprawie sprzedaży działek na serku i oczekiwali jasnego kalendarza działań w tej sprawie.

Ostatnio głośno było o chodniku na Dewajtis. Ekolodzy zarzucają urzędowi dzielnicy użycie nieekologicznych materiałów do budowy chodnika na terenie rezerwatu.

Tym chodnikiem kolejne zarządy Bielan zajmują się od kilkunastu lat. W końcu musiało się to kiedyś skończyć i się skończyło. Wszelkie inne rozwiązania nie nabrały nigdy kształtów możliwych do realizacji, a odpowiedzialność ciągle na nas ciążyła i nie można już było dłużej czekać aż wydarzy się nieszczęście. Ulica Dewajtis, mimo że w części przebiega przez rezerwat Las Bielański, posiada status gminnej drogi publicznej, co zobowiązuje jej zarządcę do zapewnienia bezpieczeństwa pieszym. Po obydwu stronach jezdni do tej pory były przydepty. Ludzie narzekali na nierówności, błoto, a zimą na lód. Zdecydowana większość korzystających jest zadowolona z nowego chodnika, tyle że ta większość nie organizuje pikiet poparcia dla burmistrza. Głośno zachowują się natomiast protestujący, osoby, które nie korzystają z tej drogi na co dzień. Zresztą podobne "problemy" i protesty, które ograniczyły się najczęściej do spraw proceduralnych i postępowania administracyjnego mieliśmy przy okazji budowy ul. Gwiaździstej, czy opóźnione o prawie 7 miesięcy rozpoczęcie budowy al. Reymonta. Takie działania nie są odpowiedzialne. Zostawiam to jednak każdemu do własnej oceny.

Chodnik na Dewajtis został zbudowany zgodnie z decyzją Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jego obrzeże zostało wykonane z drewnianych podkładów kolejowych, ułożonych na gruncie i przymocowanych do podłoża przy pomocy stalowych szpilek. Pomiędzy obrzeżem nasypana została warstwa pospółki o grubości ok. 15 cm, a następnie ułożona kostka o grubości 6 cm na podsypce bez cementu.

Dziękuję za rozmowę, życzę Panu i mieszkańcom Bielan, aby kolejne lata były znacznie bardziej owocne.

Ja również na zbliżające się święta chciałbym życzyć mieszkańcom spokojnych świąt, zdrowia, a przede wszystkim wypoczynku. Niech ta Mała Dziecina, która narodzi się w dzień wigilijny, wszystkim nam błogosławiła w nadchodzącym roku.

Rozmawiał Krzysztof Katner

 

REKLAMA

Komentarze (11)

# P@ntera

18.12.2013 22:37

zapraszam wszystkich na plac zabaw przytyk 7 .
tylko nóg nie połamcie .Wielki burdel z dziurawym asfaltem , Podstawa to ławki pod oknami dla pijaków ,dziurawy asfalt i sralnia dla psów Pozdrawiam Pana burmistrza co ma mieszkańców w dup.. .Ten plac zabaw jest przykładem głupoty i braku kompetencji władz dzielnicy Bielany. Mieszkańcy sobie .Burmistrz sobie .
Człowieku rusz d... z za biurka , przyjedź zobacz na co marnujesz pieniądze a dopiero się wypowiadaj

# BIEL

19.12.2013 23:22

Te 1,5 mln pójdzie pewnie na drugi chodnik w Lesie Bielańskim.

# Bielanyyyy

21.12.2013 00:51

Najważniejsze inwestycje drogowe, które wymienił Pan Burmistrz (Wólczyńska, Kasprowicza i nie tylko), to inwestycje... miasta (ZDM), nie dzielnicy. Dzielnica nie dołożyła ani grosza, neiczego nawet nie koordynowała. Gdy trzeba się bronić, to najlepiej stwierdzić "to nie nasz zakres kompetencji", ale cudzymi realizacjami chwalić się już wypada... Smutne.

REKLAMA

# bielanka

22.12.2013 12:43

#Bielanyyyy napisał(a) 21.12.2013 00:51
Najważniejsze inwestycje drogowe, które wymienił Pan Burmistrz (Wólczyńska, Kasprowicza i nie tylko), to inwestycje... miasta (ZDM), nie dzielnicy. Dzielnica nie dołożyła ani grosza, neiczego nawet nie koordynowała. Gdy trzeba się bronić, to najlepiej stwierdzić "to nie nasz zakres kompetencji", ale cudzymi realizacjami chwalić się już wypada... Smutne.

Właśnie tak, Wólczyńską wyremontowano żeby poprawić objazd mostem Północnym na czas zamknięcia Grota. Dzielnica nie potrafiła tego zrobić latami, co więcej zamiast walczyć o przebudowę skrzyżowania Wólczyńska/ Nocznickiego siedziała cicho i patrzyła na budowę niepotrzebnego ronda Wólczyńska/Arkuszowa. Gratuluję Panu Miastowskiemu dobrego saopoczucia, arogancja jeszcze większa niż ego ... Mam nadzieję że przy następnych wyborach Pan zostanie oderwany od ciepłej posadki, tak samo jak bezczelny rzecznik dzilenicy

# Halinka

23.12.2013 11:40

Radzę uważać na słowa obelżywe i nieprawdziwe, gdyż pomówienia są ścigane z urzędu. I tyle w temacie.

# bielany

23.12.2013 17:44

#Halinka napisał(a) 23.12.2013 11:40
Radzę uważać na słowa obelżywe i nieprawdziwe, gdyż pomówienia są ścigane z urzędu. I tyle w temacie.
A gdzie powyżej odczytałaś obelgi lub pomówienia? Piastując urząd trzeba być przygotowanym na krytykę.Tyle w temacie.

REKLAMA

# Polonistka

30.12.2013 11:14

"Serek Bielański" - jako nazwa własna, mimo przymiotnika (bielański), należy pisać z dużej litery, to podstawa języka polskiego na poziomie szkoły podstawowej. Poprawcie ten żenujący błąd.

# Zet - nie radio

30.12.2013 11:19

Zero merytoryzmu. Natomiast wycieczki osobiste wobec osób piastujących publiczne stanowiska są żenującym przykładem braku umiejętności prowadzenia dyskursu. I tyle w temacie.

# Robi

30.12.2013 13:19

#Polonistka napisał(a) 30.12.2013 11:14
"Serek Bielański" - jako nazwa własna, mimo przymiotnika (bielański), należy pisać z dużej litery, to podstawa języka polskiego na poziomie szkoły podstawowej. Poprawcie ten żenujący błąd.

to nie jest nazwa własna

REKLAMA

# Dziadek z Magiera

30.12.2013 14:26

Do: Robi.
Nie masz racji. To jest nazwa własna, możesz ją nazwać potoczną, ale funkcjonuje w zbiorowej świadomości Bielańczyków od lat '60 ubiegłego wieku i nie ma się co czepiać skoro wiadomo o co chodzi.

# A-Sena

05.01.2014 20:57

A kto używa takich słów?
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA