Bazar Trocka przeniesie się na Fantazyjną

O przyszłości bazaru dyskutowano podczas zwołanej w trybie nadzwyczajnym sesji rady dzielnicy. Opozycja zarzuciła zarządowi i władzom miasta, że nic w tej sprawie nie zostało zrobione od poprzedniej sesji temu poświęconej, czyli od 29 września ubiegłego roku. Wtedy obietnice w towarzystwie wiceprezydenta miasta składał poprzedni zarząd dzielnicy.

Czemu trzeba się przenieść?

Na początku 2016 roku w miejscu, gdzie obecnie (też w "tymczasowej" lokalizacji - już 23 lata) funkcjonuje bazarek, rozpocznie się budowa stacji metra. Kilka miesięcy temu zaczęto szukać kupcom nowego lokum, ale właściwie wszystkie, w tym najbardziej pożądane - w sąsiedztwie pętli autobusowej, czy na terenie pomiędzy obecnym bazarkiem a liceum - są w jakiś sposób obciążone. Albo za małe albo obarczone sprawą sądową (pomiędzy miastem a RSM Praga) lub roszczeniami. Jedyną dopuszczalną obecnie opcją okazał się teren przy Fantazyjnej, większy nawet od obecnie zajmowanego.

- W związku z tym wszystkim uznaliśmy, że konsultacje społeczne właściwie nie mają sensu. Teren przy Fantazyjnej jest lokalizacją czasową, na który musimy przeprowadzić kupców w ciągu ośmiu miesięcy. Miejsce będziemy wzorować na targowisku, które wybudowaliśmy na Ochocie przy ul. Skorochód-Majewskiego, gdzie część to baraki, a część plac, gdzie handluje się z samochodów - poinformował wiceprezydent Michał Olszewski. Mamy nawet trochę więcej czasu - najbardziej rozsądnym terminem będzie czas po Wielkanocy. Bez sensu byłaby przeprowadzka między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. W dodatku w zimie - argumentował wiceprezydent Michał Olszewski. - Miejsce będziemy wzorować na targowisku, które wybudowaliśmy na Ochocie przy ul. Skorochód-Majewskiego, gdzie część to baraki, a część plac, gdzie handluje się z samochodów. Na nowym miejscu mają być 144 stanowiska.

Kupcy stracą

Były wiceburmistrz, a obecny radny opozycyjny Andrzej Bittel wytykał rozmaite minusy planowanej lokalizacji, łącznie ze słabością komunikacyjną, bo nie będzie tam można dotrzeć od strony Radzymińskiej. Inni radni próbowali zwrócić uwagę, że przy negocjacjach z oponentami prawnymi dzielnica mogłaby wprowadzić bazarek choćby tam, gdzie mamy pętlę autobusową przy Trockiej, bo ta pętla przy istniejącym metrze straci znaczenie.

- Odsunięcie bazarku w stronę Radzymińskiej spowoduje, że z kilkudziesięciu tysięcy stałych klientów kupcy na pewno stracą sporą z nich część - argumentował m.in. radny Miłosz Stanisławski. Jerzy Rejf z zarządu bazarku przy Trockiej polemizował ze sprawozdaniem wiceburmistrza Grzegorza Gadeckiego twierdząc, że kupcy zajmujący 105 stanowisk przy Trockiej (ze 144) wcale nie zgodzili się na lokalizację przy Fantazyjnej, a jedynie przyjęli rezolucję twierdzącą, iż zgodzą się, jeśli zostanie im zaproponowana "ta albo inna lokalizacja". A proponowanej wcale nie uważają za najwłaściwszą.

Wątpliwości rozwiał burmistrz Sławomir Antonik. - Przecież w trakcie budowy metra ulica Trocka będzie nieprzejezdna. Będą nią się poruszać wyłącznie ciężarówki wywożące ziemię i samochody związane z budową. Dzielnica zostanie praktycznie podzielona na pół, zamknięta zostanie nie tylko Trocka, ale i część Ossowskiego. A jak nie będzie tam ruchu, to i nie byłoby handlu - zauważył.

Fantazyjna róg Radzymińskiej to oficjalnie lokalizacja czasowa. Jednocześnie to teren rezerwy przeznaczonej na budowę Nowotrockiej, której budowa nie znalazła się w Wieloletniej Prognozie Finansowej aż do roku 2042. Czyli bazarek z powodzeniem może tam zostać przez następne 25 lat.

mac